Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Koki-99 pisze:A propos paputków Byłam wczoraj z Ebi u weta na kolejnym odrobaczeniu. Jakaś pani w poczekalni zajrzała do kontenerka i zaczęła się zachwycać a to oczkami, a to łapkami, że takie fajne białe z czarnymi poduszeczkami. Powiedziała, że wyglądają jak pieczątki
No zobaczcie same
Na samym początku jak Ebi do nas przyszła, to myślałam, że ona ma takie brudne łapki, bo przecież jak kot ma białe łapki to podusie zazwyczaj są różowiutkie. A tu "takie buty"
ewar pisze:Wyluzuj. Stracha mam tylko, kiedy sterylizuję rude kotki. Zawsze z nimi są problemy ( przynajmniej ja mam takie doświadczenia), bo są uczulone na szwy. Po prostu uważam i tyle. Żadne zamykanie nie wchodzi w grę, pójdzie i z Ebi gładko, zobaczysz.
mir.ka pisze:Chyba masz racje co do rudych kotek
Koki-99 pisze:Też mi się wydaje, że tylko na samym początku trzeba ograniczyć ruch i zapewnić święty spokój.
Byłam dziś z Ebi na drugim szczepieniu. Chyba będę musiała zmienić tytuł, bo mała ma już 2,5 kg.
Moja Koki miała przez całe życie tylko tyle, ale była persem, więc pod kupą kłaków nie było widać, że to chudzinka. Ciekawi mnie jaka duża Ebi urośnie.
Na jakieś dwa miesiące spokój z wetem, potem czeka ją sterylka. No i tyle. Czasem tu wpadnę i wrzucę aktualne zdjęcie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 77 gości