Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Jak masz 7 miesięcy, to spokojnie - mozliwie szybko wykastruj, wypuść i czakaj, aż natura sama przekształci go w miziaka, chociaż może 6 miesięcy (pewnie miesiąc zejdzie, zanim go złapiesz, jak jest taki ostrożny) może nie wystarczyć, żeby był to miziak totalny, wywalajacy brzuszek. Jak sama się przekonałaś, na to potrzeba około roku.
Pomysł z oswajaniem z obecnością klatki - łapki bardzo dobry, możesz zostawiać ją otwartą (zablokować, żeby się nie zamknęła przypadkowo) i nawet zacząć zostawiać w niej jedzenie. Jak kot nabierze zaufania, zlapiesz go bez problemów.
jolabuk5 pisze:ASK@ to jest na pewno najbezpieczniejsza wersja - złapać i już nie wypuszczać. Tylko wymaga więcej wysiłku od opiekunów, a dla kota z tak niedobrymi doświadczeniami w kontaktach z ludźmi będzie bardzo stresująca. Bo musi przez ten czas - pół roku - siedzieć w klatce. Chyba, że się oswoi na tyle, że będzie można go wcześniej wypuścić i przechować w pokoju. Ale i tak pozostanie problem zapakowania go do kontenerka, kiedy przyjdzie czas przeprowadzki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5, Robertliexy i 138 gości