Malutek Białasek oto on

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 05, 2019 21:27 Re: Malutek Białasek oto on

Tak od razu prostując. Nie mam nic przeciw Flowers77 jako takiej. Każdy układa sobie życie jak uważa za słuszne. Natomiast wprowadzanie do tego życia zależnych od nas istot i brak podstawowych możliwości spełnienia ich potrzeb uważam za karygodne
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 06, 2019 10:38 Re: Malutek Białasek oto on

Madie pisze:Tak od razu prostując. Nie mam nic przeciw Flowers77 jako takiej. Każdy układa sobie życie jak uważa za słuszne. Natomiast wprowadzanie do tego życia zależnych od nas istot i brak podstawowych możliwości spełnienia ich potrzeb uważam za karygodne

Dziwne jest to co piszesz, że niby nic nie masz przeciwko Flowers ale jednak coś masz. Na tym Forum jest bardzo dużo osób, którym się pomaga i mimo trudnych warunków są zakocone.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 06, 2019 10:41 Re: Malutek Białasek oto on

Gosiagosia pisze:
Madie pisze:Tak od razu prostując. Nie mam nic przeciw Flowers77 jako takiej. Każdy układa sobie życie jak uważa za słuszne. Natomiast wprowadzanie do tego życia zależnych od nas istot i brak podstawowych możliwości spełnienia ich potrzeb uważam za karygodne

Dziwne jest to co piszesz, że niby nic nie masz przeciwko Flowers ale jednak coś masz. Na tym Forum jest bardzo dużo osób, którym się pomaga i mimo trudnych warunków są zakocone.


No, to pomagaj. Nikt Ci przecież nie broni.

teesa

Avatar użytkownika
 
Posty: 542
Od: Wto cze 23, 2009 22:32

Post » Pt wrz 06, 2019 18:38 Re: Malutek Białasek oto on

kotek ma dopiero 4 miesiące,z kastracją jeszcze muszę poczekać,ale na pewno to zrobię.
Mój koci aniołek Białasek 12.07.2019 [*] na zawsze w moim sercu Najdroższy Przyjacielu :(

Flowers77

Avatar użytkownika
 
Posty: 472
Od: Pt sie 25, 2017 0:46
Lokalizacja: Szczytno

Post » Pt wrz 06, 2019 19:20 Re: Malutek Białasek oto on

Flowers77 pisze:kotek ma dopiero 4 miesiące,z kastracją jeszcze muszę poczekać,ale na pewno to zrobię.



To bardzo dobrze, a jak on się czuje? jest już lepiej?

Drugi kocurek, ten starszy, już wykastrowany?
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 06, 2019 19:35 Re: Malutek Białasek oto on

Madie pisze:
Flowers77 pisze:kotek ma dopiero 4 miesiące,z kastracją jeszcze muszę poczekać,ale na pewno to zrobię.



To bardzo dobrze, a jak on się czuje? jest już lepiej?

Drugi kocurek, ten starszy, już wykastrowany?


ja mam jeszcze dwa oprócz Malutka i są one wykastrowane. Maluszek pięknie je i pije nic nie wskazuje,żeby się coś działo poważnego,bo i bryka,szaleje strasznie.
Mój koci aniołek Białasek 12.07.2019 [*] na zawsze w moim sercu Najdroższy Przyjacielu :(

Flowers77

Avatar użytkownika
 
Posty: 472
Od: Pt sie 25, 2017 0:46
Lokalizacja: Szczytno

Post » Pt wrz 06, 2019 20:11 Re: Malutek Białasek oto on

Madie pisze:Flowers a nie będzie ? Jakoś ogromne podwórko nie uratowało poprzedniego kota. Znów będziesz chciała
Oddawać oba jak partner zmieni zdanie ?

Prawda jest taka, że są ludzie w mieście wypuszczający koty i ludzie na wsi ł, którzy swoich kotów pilnują ( woliera, zabezpieczenia okien, etc). To żadne usprawiedliwienie.

Odnośnie kastracji to śmiem wątpić pamiętając jak poprzednia sytuacja się skończyła. Nawet teraz autorka zbiera na weta mimo, że kot już dawno powinien go odwiedzić


i Madie tamta kastracja została zakończona powodzeniem,właśnie po kastracji tamten Białasek zaginął,2 dni po kastracji. :placz:
Mój koci aniołek Białasek 12.07.2019 [*] na zawsze w moim sercu Najdroższy Przyjacielu :(

Flowers77

Avatar użytkownika
 
Posty: 472
Od: Pt sie 25, 2017 0:46
Lokalizacja: Szczytno

Post » Pt wrz 06, 2019 21:59 Re: Malutek Białasek oto on

Flowers pomyśl o niewychodzeniu nowego kota. On jest malutki, moze być niewychodzący. Tu jest mnóstwo takich kotów, mają się dobrze, żyją dłużej i są bezpieczniejsze. Tyle, że na to muszą zgodzić się wszyscy domownicy.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt wrz 06, 2019 22:19 Re: Malutek Białasek oto on

kwiryna pisze:Flowers pomyśl o niewychodzeniu nowego kota. On jest malutki, moze być niewychodzący. Tu jest mnóstwo takich kotów, mają się dobrze, żyją dłużej i są bezpieczniejsze. Tyle, że na to muszą zgodzić się wszyscy domownicy.


Wiem i to rozumiem.Na razie siedzi w domu w ogóle nie wychodzi.
Mój koci aniołek Białasek 12.07.2019 [*] na zawsze w moim sercu Najdroższy Przyjacielu :(

Flowers77

Avatar użytkownika
 
Posty: 472
Od: Pt sie 25, 2017 0:46
Lokalizacja: Szczytno

Post » Sob wrz 07, 2019 8:18 Re: Malutek Białasek oto on

Gosiagosia pisze:
Madie pisze:Tak od razu prostując. Nie mam nic przeciw Flowers77 jako takiej. Każdy układa sobie życie jak uważa za słuszne. Natomiast wprowadzanie do tego życia zależnych od nas istot i brak podstawowych możliwości spełnienia ich potrzeb uważam za karygodne

Dziwne jest to co piszesz, że niby nic nie masz przeciwko Flowers ale jednak coś masz. Na tym Forum jest bardzo dużo osób, którym się pomaga i mimo trudnych warunków są zakocone.


Madie nie pisze nic dziwnego, tylko Ty mylisz różne sprawy. Forum pomaga z reguły domom tymczasowym, które ratują bezdomne koty i szukają im domów, które stać na utrzymanie kota. Sporadycznie forum pomaga też domom stałym w losowych wypadkach, jak kosztowne leczenie, operacja... Przypadek Flowers77 jest zupełnie inny, bo cały czas szuka pomocy w utrzymaniu własnych kotów, ale oczywiście nie zniechęcam Cię do pomagania komu chcesz.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob wrz 07, 2019 9:06 Re: Malutek Białasek oto on

Arcana pisze:
Gosiagosia pisze:
Madie pisze:Tak od razu prostując. Nie mam nic przeciw Flowers77 jako takiej. Każdy układa sobie życie jak uważa za słuszne. Natomiast wprowadzanie do tego życia zależnych od nas istot i brak podstawowych możliwości spełnienia ich potrzeb uważam za karygodne

Dziwne jest to co piszesz, że niby nic nie masz przeciwko Flowers ale jednak coś masz. Na tym Forum jest bardzo dużo osób, którym się pomaga i mimo trudnych warunków są zakocone.


Madie nie pisze nic dziwnego, tylko Ty mylisz różne sprawy. Forum pomaga z reguły domom tymczasowym, które ratują bezdomne koty i szukają im domów, które stać na utrzymanie kota. Sporadycznie forum pomaga też domom stałym w losowych wypadkach, jak kosztowne leczenie, operacja... Przypadek Flowers77 jest zupełnie inny, bo cały czas szuka pomocy w utrzymaniu własnych kotów, ale oczywiście nie zniechęcam Cię do pomagania komu chcesz.

Arcana ja nie znam sytuacji Flowers poza tym co tu pisze. Czasami w życiu człowieka zdarzają się takie sytuacje że prosi o pomoc, u niej spaliły się sprzęty które napewno musi kupić więc może faktycznie nie ma na jedzenie dla kotów.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 07, 2019 9:09 Re: Malutek Białasek oto on

Od dawna nie ma środków na utrzymanie kotów, nie miała na kastrację itp., dlatego sensowne byłoby szukanie kociakowi domu, a nie zatrzymanie go.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob wrz 07, 2019 10:04 Re: Malutek Białasek oto on

Gosiagosia pisze:
Arcana pisze:
Gosiagosia pisze:
Madie pisze:Tak od razu prostując. Nie mam nic przeciw Flowers77 jako takiej. Każdy układa sobie życie jak uważa za słuszne. Natomiast wprowadzanie do tego życia zależnych od nas istot i brak podstawowych możliwości spełnienia ich potrzeb uważam za karygodne

Dziwne jest to co piszesz, że niby nic nie masz przeciwko Flowers ale jednak coś masz. Na tym Forum jest bardzo dużo osób, którym się pomaga i mimo trudnych warunków są zakocone.


Madie nie pisze nic dziwnego, tylko Ty mylisz różne sprawy. Forum pomaga z reguły domom tymczasowym, które ratują bezdomne koty i szukają im domów, które stać na utrzymanie kota. Sporadycznie forum pomaga też domom stałym w losowych wypadkach, jak kosztowne leczenie, operacja... Przypadek Flowers77 jest zupełnie inny, bo cały czas szuka pomocy w utrzymaniu własnych kotów, ale oczywiście nie zniechęcam Cię do pomagania komu chcesz.

Arcana ja nie znam sytuacji Flowers poza tym co tu pisze. Czasami w życiu człowieka zdarzają się takie sytuacje że prosi o pomoc, u niej spaliły się sprzęty które napewno musi kupić więc może faktycznie nie ma na jedzenie dla kotów.


Arcana pisze:Od dawna nie ma środków na utrzymanie kotów, nie miała na kastrację itp., dlatego sensowne byłoby szukanie kociakowi domu, a nie zatrzymanie go.


Arcana ma rację . Cofnij się w czasie. Poczytaj. Przed "spalenizną" były takie same apele. Na koty ciągle i ciągle brak funduszy. A wszelkie rady jak zwierza nakarmić (bez puch i chrup) przyjmowane są z ... wielką dozą niechęci.
Będąc DT nie wydałabym kota do takiego domu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Sob wrz 07, 2019 10:09 Re: Malutek Białasek oto on

ASK@ pisze:
Gosiagosia pisze:
Arcana pisze:
Gosiagosia pisze:
Madie pisze:Tak od razu prostując. Nie mam nic przeciw Flowers77 jako takiej. Każdy układa sobie życie jak uważa za słuszne. Natomiast wprowadzanie do tego życia zależnych od nas istot i brak podstawowych możliwości spełnienia ich potrzeb uważam za karygodne

Dziwne jest to co piszesz, że niby nic nie masz przeciwko Flowers ale jednak coś masz. Na tym Forum jest bardzo dużo osób, którym się pomaga i mimo trudnych warunków są zakocone.


Madie nie pisze nic dziwnego, tylko Ty mylisz różne sprawy. Forum pomaga z reguły domom tymczasowym, które ratują bezdomne koty i szukają im domów, które stać na utrzymanie kota. Sporadycznie forum pomaga też domom stałym w losowych wypadkach, jak kosztowne leczenie, operacja... Przypadek Flowers77 jest zupełnie inny, bo cały czas szuka pomocy w utrzymaniu własnych kotów, ale oczywiście nie zniechęcam Cię do pomagania komu chcesz.

Arcana ja nie znam sytuacji Flowers poza tym co tu pisze. Czasami w życiu człowieka zdarzają się takie sytuacje że prosi o pomoc, u niej spaliły się sprzęty które napewno musi kupić więc może faktycznie nie ma na jedzenie dla kotów.


Arcana pisze:Od dawna nie ma środków na utrzymanie kotów, nie miała na kastrację itp., dlatego sensowne byłoby szukanie kociakowi domu, a nie zatrzymanie go.


Arcana ma rację . Cofnij się w czasie. Poczytaj. Przed "spalenizną" były takie same apele. Na koty ciągle i ciągle brak funduszy. A wszelkie rady jak zwierza nakarmić (bez puch i chrup) przyjmowane są z ... wielką dozą niechęci.
Będąc DT nie wydałabym kota do takiego domu.

Nie znam wcześniejszej sytuacji więc się cofne w czasie i poczytam. Już bez komentarza :cry:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25465
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 07, 2019 10:09 Re: Malutek Białasek oto on

Niczego nie poczyta, bo wątki, w których była o tym mowa zostały usunięte.
Swoją drogą nie rozumiem dlaczego? - to pytanie do Moderatorów.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Mojo97, polalala i 229 gości