Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 Wożą się wózkiem :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 29, 2019 8:43 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Gosiagosia pisze:Szkoda że ta karma jest z kurczakiem, Pusia nie może jeść drobiu

No ale to że Pusia nie może jeść kurczaka czy drobiu to Wam powiedziala wetka bez żadnych przesłanek czy testów. Czesto weci tak mówią, żeby odstawić drob a wcale nie musi byc uczulenia na to. Wiec dopiero droga eliminacji i obserwacji mozesz do tego dojsc i testów jak cos. Bo Pusia wczesniej nie miała uczulenia na drób, to nagle uczulenie? Może to co innego jednak uczula, a może jakaś karma.

Ja się zdecydowalam na karme z kurczakiem po testach. Marysia nie ma uczulenia na kurczaka a ten w tej kamie jest tym zdrowym. Bo na takiego z marketu to może.miec uczulenie.

Karmy mokre tez kupilam juz z kurczakiem, nawet filety. I obserwuje czy cos sie podzieje. Na razie widzę, że wszystko smakuje :) Ale nie kupiłam nic nowego tylko smaki te, które lubily, a których przez chwile nie kupowalam, bo byly z kurczakiem lub wołowiną. A surowe to nadal indyk.

Bylam u wetki i zakropilam koty przeciw pchłom. Podobno jedna dawka wystarczy skoro nie mamy plagi pcheł.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sie 29, 2019 17:21 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:Szkoda że ta karma jest z kurczakiem, Pusia nie może jeść drobiu

No ale to że Pusia nie może jeść kurczaka czy drobiu to Wam powiedziala wetka bez żadnych przesłanek czy testów. Czesto weci tak mówią, żeby odstawić drob a wcale nie musi byc uczulenia na to. Wiec dopiero droga eliminacji i obserwacji mozesz do tego dojsc i testów jak cos. Bo Pusia wczesniej nie miała uczulenia na drób, to nagle uczulenie? Może to co innego jednak uczula, a może jakaś karma.

Ja się zdecydowalam na karme z kurczakiem po testach. Marysia nie ma uczulenia na kurczaka a ten w tej kamie jest tym zdrowym. Bo na takiego z marketu to może.miec uczulenie.

Karmy mokre tez kupilam juz z kurczakiem, nawet filety. I obserwuje czy cos sie podzieje. Na razie widzę, że wszystko smakuje :) Ale nie kupiłam nic nowego tylko smaki te, które lubily, a których przez chwile nie kupowalam, bo byly z kurczakiem lub wołowiną. A surowe to nadal indyk.

Bylam u wetki i zakropilam koty przeciw pchłom. Podobno jedna dawka wystarczy skoro nie mamy plagi pcheł.

Sama nie wiem co ją uczulilo. Dziś kontrola, ale jest dobrze tzn nie drapie się.
Pomału będę eliminować kurczaka tzn już nie daje. Karmę suchą jak narazie wyeliminowałam.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 29, 2019 18:15 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Też powinnam wyeliminowac suchą karmę. Brawo za decyzje :) co koty na to?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sie 29, 2019 18:51 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

klaudiafj pisze:Też powinnam wyeliminowac suchą karmę. Brawo za decyzje :) co koty na to?

Jedzą to co lubią i nie tęsknią za suchym.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 29, 2019 19:14 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Moje tęsknią nawet jak mają na codzien. Każdego dnia wołają o suche. :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sie 29, 2019 19:35 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

klaudiafj pisze:Moje tęsknią nawet jak mają na codzien. Każdego dnia wołają o suche. :/

Moje wołają o jedzenie i im wszystko jedno czy suche czy mokre aby było to co lubią i oczywiście mięsko

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 29, 2019 19:36 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Moje domagają się i mokrego, i suchego :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 29, 2019 19:52 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

A Kuri znowu tylko suche je, a mokre nawet nie spojrzy. I zawsze tak jest właśnie w upały 8O
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob wrz 07, 2019 6:00 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Dzień dobry bytomskie łobuzy :1luvu:
Umormowalo się z karmami ? z jedzeniem jest problem, bo jak smakuje to na drugi dzień już nie. A jak smakuje to uczyła.

Jak się towarzystwo czuje ?
Jak Joga :1luvu: dalej uczęszczasz?
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob wrz 07, 2019 6:50 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Napisz Klauduś jak się kotki czują na rozbudowanej ostatnio diecie. Pozdrawiam

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob wrz 07, 2019 9:26 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Hej,
Wczoraj zmarła moja teściowa :placz: nie wiem jak to możliwe, tak szybko ;(

U kotków w miarę. Marysi zdecydowanie poprawilo sie futro. Podczas ograniczonej ostatnio diety miała futro gorsze, jakby tłuste, a teraz jak świeżo po myciu szamponem. Może to dzięki doladowaniu wołowiną. Minął już jakiś czas odkąd koty zjadły surową wołowinę i nic się nie podziało.

Natomiast mam wątpliwości co do Power of nature. Juz dawno czytalam o tej karmie. I u Marysi dopatrzylam sie dwóch małych czerownych kropek przy uchu świadczących o alergii (ale nie wiadomo po czym oczywiście, bo to czasem jest a czasem.nie ma) a Kubi ma bardzo śmierdzące kupy. I wlasnie o tym juz czytalam kiedys i myslalam że u nas tak sie nue podzieje cudem.jakims, że karma nie uczuli i nie popsuje kup. Nie zachowalam powolnego mieszania ze starą karmą, bo mialam resztke. I Kubi ma ropke w oku. Ale zobaczymy. Nic wielkiego się nie dzieję i może koty sie przyzwyczaja. Zjedzą ten jeden worek i będę myśleć.

Już nie wiem jakie suche mam kupić żeby mialo malo węgli i krotki skład. Nie ma takiego. Ten PoN jest oststni :/
A koty, szczególnie Kubi zostawia chrupki w misce w koncu. Czasem zje wszystko ale czasem nie, wiec na pewno taka reqlcja jest lepsza niz wyjadanie wszystkim wszystkiego bez opamiętania.

A co do jogi to nadal chodzę :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob wrz 07, 2019 12:54 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Współczuję z powodu śmierci teściowej :(

U mnie PoN koty nie bardzo chcą jeść :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 07, 2019 13:29 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Współczuję Wam, śmierć zawsze przychodzi w nieodpowiednim czasie. Była za młoda ale śmierci to nie obchodzi.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 07, 2019 13:32 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 07, 2019 17:12 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Obrazek

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 139 gości