Właśnie wróciłyśmy, w klinice tłumy.
Na szczęście mamy tylko
zapalenie przewodu pokarmowego, pokazało usg. Nie ma żadnych ciał obcych, uszkodzeń narządów, itd.
Biedna Cosia dostała pięć zastrzyków, w tym antybiotyk i kroplówkę. Podobno antybiotyk zacznie działać już za 40 minut. I będziemy jeździć codziennie przez 7 dni, szlaban na wychodzenie.
Bardzo dziękujemy za wszystkie kciuki, sms-y i telefony, raźniej nam było i to bardzo.
Teraz padamy spać, bo w nocy oka nie zmrużyłam. Csia też śpi.