Smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 18, 2019 10:03 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

dorcia44 pisze:Ale wiadomo jako one dadzą radę to i ja ;)

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 18, 2019 11:37 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Dużo dobrych myśli!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie sie 18, 2019 12:25 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za maluszki!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 18, 2019 14:40 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Dziękuję :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 18, 2019 15:13 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Obrazek
Obrazek
to już u mnie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 18, 2019 15:33 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Jakie skrzaciki :1luvu:
Niech dochodzą do siebie :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie sie 18, 2019 15:46 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Jakie pieknosci
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie sie 18, 2019 16:03 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

dorcia44 pisze:Obrazek
Obrazek
to już u mnie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Cudeńka malutkie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 19, 2019 21:25 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Śliczne maleńtasy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 20, 2019 8:31 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Jak to jest mieć taką przytulankę w rękach.. :1luvu:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 20, 2019 9:00 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Dzieciaki już doszły do siebie po tym okropnym odrobaczeniu.
Kupy ok.apetyty jeszcze większe, bawią się super .
Oczywiście bura dziewczynka jest dużo bardziej szalona ma też niespożytą energię. Malutka z krzywymi łapkami szybciej się męczy :( ale wierzę że będzie dobrze .
Są wciąż takie malutkie ,bo co to jest 60 dkg i 40 dkg ? Kruszynki.
Chciała bym za tydzień zaszczepić. Czy mi się uda? Zobaczymy .
Prawie po 4 tyg.wczoraj wyjechali moi goście.
Cisza i pustka .
Byłam już zmęczona a jednak zrobiło mi się tak smutno
Oczywiście pobeczałam się:( .
Już dziś ciut lepiej .po malutku wrócę do siebie i starych przyzwyczajeń.
Muszę jeszcze podreperować finanse .
Ale muszę też zwyczajnie po ludzku odpocząć .Troszkę się sforsowałam w pogoni za kasą .Zapominając o sobie .
Musi być dobrze .ee tam jest dobrze !
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 22, 2019 18:38 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Maluchy szaleją i jedzą do wypęku :strach: Mały chrabąszcz też się rozkręca ale jest wciąż dużo wolniejsza i spokojniejsza .Tyle jednak w niej radości!
Najchętniej chowa się u mnie na rękach,tryka mnie wtedy noskiem wciska maleńką główkę pod brodę i śpiewa dziecinne mruczando . :1luvu:
Bura dziewczynka ,mały szatan :1luvu: ale też przytulak tyle że nie ma za dużo czasu ,musi przecież gnać przed siebie !

A ja wczoraj miałam ogromną niespodziankę.
Odnalazła mnie Pani którą ratowalam po tym jak wypadła z tramwaju .
Tramwaj stary więc i upadek że schodków bardzo niebezpieczny.
To było 10 maja ok.godz.10.
Dziwne było że wszyscy się odwrócili i wszedł do tramwaju .
Ale do brzegu ;) Pani ta po 3 m. Odnalazła mnie .Dziś było nasze spotkanie .Były łzy. :oops:
Było bardzo miło , zostałam też ugoszczona i obdarowana prezentami np.serwetą własnoręcznie wydzierganą .Pani miała złamanie z przemieszczeniem,walnięty bark a w środku wielki krwiak.
Pierwszy raz mnie to spotkało i dalej jestem nieco wzruszona i zaskocz
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 22, 2019 19:32 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Przynajmniej raz ktoś Cię docenił! Rzadkość, a bardzo miłe :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 23, 2019 4:09 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Wielka radość :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt sie 23, 2019 8:51 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Fajnie i miło.
Obojętność gorsza od zarazy. Nikt z tych ślepaków nie pomyśli ,że jego może "to" trafić i co wtedy, gdy każdy będzie tak jak on? Straszne to wszystko.
Zawsze mężowi powtarzam , co broni się gdy ja lecę człeka podnosić, że to możesz być ty. A nawet pijaka trzeba z ulicy, mrozu czy upału zdjać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55322
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 183 gości