OTW20- Angelek(*)... a życie musi toczy się dalej!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 13, 2019 5:56 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!proszę o zmianę baner

Agrafka wczorajszy wieczór
Niespokojna, bo nóż był ostrzony.
Wszystkie niespokojne. Oznacza to jedno. Zaraz do kuchni ruszę dzikom szykować.
Dziewczyna wpadła do kuchni jak tylko stopę tam postawiłam.

Dawaj nery. Gdzie te nery. No już, już... Bierz się leniu

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sie 13, 2019 6:53 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

Trzymanie kotka w lodówce... 8O
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 13, 2019 7:03 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

Ale Aparatka :1luvu:
Śliczna jest :201461
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sie 13, 2019 7:27 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

Asia, jakie Ty nerki dajesz? Chyba zainspirowana Twoim wątkiem kiedyś kupiłam wieprzowe, zeby tak dla urozmaicenia dać i żadne moje nawet spojrzeć nie chciało :( Coś z nimi specjalnego robisz, czy może masz dostęp do innych?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto sie 13, 2019 8:30 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

Jak Łatek u mnie nastał to zanim lodówkę otworzyłam już w niej siedział,był taki wygłodzony że nie mógł się doczekać podania żarełka,żałuję że zdjęć nie robiłam. :( sporo czasu upłyneło zanim zrozumiał że mu głód nie grozi,teraz grzecznie czeka koło lodówki na plasterek :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.

meg11

 
Posty: 19336
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto sie 13, 2019 10:49 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

maczkowa pisze:Asia, jakie Ty nerki dajesz? Chyba zainspirowana Twoim wątkiem kiedyś kupiłam wieprzowe, zeby tak dla urozmaicenia dać i żadne moje nawet spojrzeć nie chciało :( Coś z nimi specjalnego robisz, czy może masz dostęp do innych?

Nerki surowe, wieprzowe (wołowe tylko Bianka uznaje ale i drogie u nas) kroję w kostkę. Nie za małą. Choć ostatnio mniejsze bo staruszeczki mogą mieć problemy z gryzieniem. Mam taką miarkę gdzie wiem ile musi by. Dwa kubełki + coś tam. Potem dodaję do tego puszkę 400g . Najlepsza pasztetowa. Jeśli jest w kawałkach to zbijam je widelcem na miazgę. Lub tłuczkiem do ziemniaków. :smokin: Wszystko mieszam i rozdzielam "na stanowiska". Lasowi na dno pojemnika dodaję jeszcze pokrojoną wątróbkę kurzęcą. Piwniczankom czyli Krówce i Rudej też. Czekolad lubi świeżą więc jak mam to jemu szykuję osobno. W pojemniczek po...moczu :mrgreen: Są doskonałe i szczelne do takich wypraw. Wielkością akuratne. Dziennie idzie nam 2-3 kilo nerek, kilo wątróbki, puszka i saszetki/tacki. Od kilku lat dodaję im saszetki choć wcześniej nigdy ich nie dostawały. Ale większość z nich to starszawe koty i chcę by zjadły do wypęku.
Domowce nie wszystkie jedzą. Ale wszystkie się stawiają. Większość zgarnięta jest od nas z okolicy to i smaka ma na to danie :wink: Im rozdzielam zanim wymieszam wszystko z puchą. Ale obkrajam środek włóknisty dając tylko miękkie.
Agrafka uwielbia. Wszystko co ma smak i zapach ner. Wyjada spod noża. Ona, jak zaczęła się pokazywać wreszcie, to rzucała się na to.
Spasła się.
Ostatnio edytowano Czw sie 15, 2019 13:20 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sie 13, 2019 11:30 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

Jestem.
Co z Oponką, bo nie mogę jej odnaleźć na pierwszej stronie :oops:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Wto sie 13, 2019 14:03 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

kwiryna pisze:Jestem.
Co z Oponką, bo nie mogę jej odnaleźć na pierwszej stronie :oops:

Jest w drugim poście wyadoptowanych.
Oposia od stycznia 2017 jest we własnym domku.
Wczoraj jej Duża Agata przysłała fotkę i tekst, że lalka rządzi i jest fajnista
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sie 13, 2019 21:10 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

:1luvu: :1luvu: :1luvu: cudna koteńka, niech jej się szczęści.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Śro sie 14, 2019 6:20 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

kwiryna pisze::1luvu: :1luvu: :1luvu: cudna koteńka, niech jej się szczęści.

Musi. To była szybka i fajna adopcja. Taka niespodziewana.

Inne adoptusie. Starszawe :wink:

Teodor i Zelda. Nieszczęśliwy zwrot z adopcji mało co śmiercią nie przypłacony. Koty odmówiły jedzenia i picia. Szczególnie Zelda. A potem cudny DOM!, któremu nie straszne jest pokupkiwanie małej. Jest to objaw stresu po porzuceniu. Bo "królewny mają do tego prawo".
Obrazek
Ich wątek
viewtopic.php?f=1&t=118094&hilit=Teodor%2C+Zelda

Amelka. Kotka z siatką w brzuniu. Cudna dziewczynka z ogromną przepukliną pachwinową. Musiałą na czymś zawisnąć. Trafiła na fajnistych Dużych.
Obrazek

Fibi. To już dziesięć lat minęło jak łapaliśmy ją ...1 listopada. Ludzie ze zniczami i wiązankami szli. A my płaczącego pod maską dzieciaka łapaliśmy. Śliczna dziewczynka o cudnym charakterze.
Obrazek

Topnik zwany Krówkiem w domu przez swoich.Znalazł dom jako doroślak. Ludzie nie wyobrażają sobie nawet urlopu bez niego. Najukochańszy kot dwóch dziewczynek. Wprowadzający w zachwyt nawet teściową Dużej, nie kocią :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Śro sie 14, 2019 9:48 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

Jakie miłe wieści o szczęśliwych kotach. :D
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14195
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 14, 2019 14:22 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sie 15, 2019 6:04 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

Wieści o Precusiu.

Malutki był u weta. Waży 2,350 kg więc przytył w ciągu 5 dni 250. Wedle doktorki Asi, przez te kilka dni, bardzo się zmienił. Fizycznie przede wszystkim. Urósł sporo. Straszny przystojniak z niego. Mordka z trójkątnej zrobiła się bardziej okrągła. Przypomina teraz Pierniczka. Obie z weterynarką to stwierdziłyśmy.
Skończył antybiotyk. Uff, już dość miałam kucia tej dupinki. Dostał Zylexis. Wrzasku narobił okrutnego. Takiego ,że Janusz zwiał. Taka profilaktyka.
Maluszek robi się prawdziwym dzieckiem. Radosnym i zaczepialskim. Nawet pozycje w spaniu są inne. Wzrok bystrzejszy. W dotyku jest taki sprężysty. Nie to co było, rozlazły. Sierść mu się poprawiła. Tylko apetyt szwankuje. Skubie coś tam i głównie tradycja u nas panuje. Czyli Conva.
Pięknie bawi się z Agrafką. Ta cholera matkuje mu po swojemu. A raczej siotrzyczkuje. Zachowuje się jak zezłoszczone starsze rodzeństwo, któremu do ogona smarkacz uczepił się. Łoi i tuli. Cekinek to też fajny kolega. Nie straszne Precelkowi jego dość brutalne ataki, gonitwy i zapasy. Nawet mniej burczy i pomocy woła. Jest też kokietem. Lubi jak się do niego przemawia pieszczotliwie. Idzie w naszą stronę krokiem modelki, zawijając ogonem jak szalem. Kocha rozdawać buziaczki. Bodzie nas w brodę. Janusz raz go zlekceważył , gdy ten czarował go kuprem kręcąc, to z rozpędu wskoczył na brzuch i rąbnął go w nos czołem. Gotowy do dopieszczania. A mruczał jak silnik traktora. Wchodzi w etap dajmispokojczasuniemam bo musi ganiać, toczyć kulki, łazić po blatach, siedzieć na oknie, drapać drapaki i meble. Co dzień coś nowego. Ze stawieniem się na stole podczas obiadu włącznie. Szybko się uczy. Najszybciej tych mało pożądanych spraw.
Dzieciak.

Precuś.
Na fotach, jak zwykle, doskonałych.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I moje ulubione
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 15, 2019 6:52 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

Rośnij duży i mądry.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 15, 2019 8:47 Re: OTW20- nic nie może wiecznie trwać!

Haha striptiz! Cudny Precelek, zdrowiej, rosnij kociaku!
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości