Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sie 10, 2019 7:25 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Dzisiaj jedziemy z Renią pod hutę i do Kulek, tak się umówiłyśmy i catering zapewnia Renia :D Jadzia pewno się zjawi, ale czy któreś z Kulek również to nie wiadomo.
Koty już po śniadaniu, kuwety zaliczone, śpią sobie smacznie. Leki też podałam. Na razie dość chłodno, rześko, ale ma być upał. Czuć jednak jesień, liście żółkną, nie lubię tej pory roku, jest depresyjna.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sie 10, 2019 12:57 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

No i wróciłyśmy. Jadzia była, najadła się jak bąk, zjadła mnóstwo wołowiny od Reni. Może zjadłaby więcej, ale przestraszyła się jakiegoś hałasu i uciekła za ogrodzenie. Chudziutka jest bardzo, ale mam nadzieję, że przed zimą obrośnie w tłuszczyk. U Kulek zostawiłyśmy jedzenie, jakaś dziewczynka tam przyjechała z mamą, mówiła, że podkarmia też te koty. Ona również ostatnio rzadko je widuje. Nie pojawił się ani jeden. Nie mam pojęcia, gdzie są, to naprawdę duży teren, mają się gdzie schować.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sie 10, 2019 17:26 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Straszna duchota :( Nie da się żyć, nie mam siły nic robić. Koty też jakieś senne, miały trochę siły, aby upolować ćmę i na tym koniec. na pewno w nocy będzie burza.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 11, 2019 6:29 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

W nocy lało, nie było żadnych posłanek na balkonie, trudno. Teraz jest przyjemnie, rześko póki co i koty wylegują się na hamaczkach i posłankach. Będzie jednak upalnie i wtedy będą musiały wejść do mieszkania. Piksel zauważył jakiegoś owada i próbuje go upolować, z marnym jednak skutkiem :mrgreen: , owad sprytniejszy.
Pusia zaczyna dziwnie się zachowywać. Siedzi przed miską z jedzeniem i ...prosi o jedzenie. Ona nie należy do wybrednych kotów, nie chodzi więc o to, że jej coś nie smakuje, tak sądzę. Czyżby początki demencji? :( To samo bywa z wodą. Siedzi przy fontannie i myśli. Długo.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 11, 2019 7:27 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Może demencja faktycznie :(

aga66

 
Posty: 6130
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie sie 11, 2019 8:12 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Ona ma do tego prawo. Oczywiście nie jest tak przez cały czas, ale... Poza tym zachowuje się jak normalny, zdrowy kot.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 11, 2019 12:58 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Byłam pod hutą, tym razem z Dorotą. Jadzi nie było, za to pojawiło się bardzo głodne płochliwe 8O Przypuszczam, że kot, który siedział pod samochodem, kiedy mnie nie było to właśnie było płochliwe. Panowie remonciarze o tym mówili. Kot jest duży, ale chudy. Dzisiaj nie miałam mięsa :( , ale dostał dobrą puszkę, smakowało mu jedzonko.
Obrazek
Podjechałam też do Kulek. Żadnego jedzenia nie było, tylko mleko w misce :wink: Zjawiła się chudziutka kocia mama. Była głodna, bo przestraszona chwytała kawałek jedzenia w pyszczek i uciekała. Dałam jej spokój, niech się naje. Zostawiłam 400g puszkę, jedna saszetkę i trochę suchej karmy. Kotka jest śliczna, bielutka z szarym ogonkiem. Malutkie to jednak, chudziutkie, powinna nabrać ciałka przed zimą.
Obrazek Obrazek Obrazek

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sie 11, 2019 15:44 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Obrazek
Tego nam życzę w Realu.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2019 6:08 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Dziękujemy :1luvu:
Ale już zimno jest w nocy, coś niesamowitego w porównaniu z resztą dnia. Tylko niektóre koty decydują się spędzić noc na balkonie. Napiszę coś o Lucy. Ona ma zwyczaj zaraz po śniadaniu wskakiwać na drapak i dłuższą chwilę drapie go, atakuje zabawki dyndające z platformy, super to wygląda :lol: Trwa to trochę, a potem już spokojnie leży na posłankach, na kanapie, tylko rano jest stały rytuał. Piksel z kolei pilnuje leżaczka :mrgreen: Schodzi z niego, kiedy musi, jakoś bardzo mu się spodobało leżenie tamże. Drugi zajmuje Gucia na zmianę ze Stellą. Reszta raczej w parterze.
Piksel
Obrazek
I Stella w tekturowym pudełku
Obrazek

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 12, 2019 11:12 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Chyba tak gorąco to jeszcze nie było :( Koty leżą jak zwłoki, a ja nie mam na nic siły. Będzie jakaś nawałnica, a potem zapowiadają znaczne ochłodzenie. Pewno będzie niewiele ponad 10 stopni. Jak to znieść, mam na myśli skoki temperatur.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sie 12, 2019 13:42 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Duchota straszna a miało popadać :cry:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 12, 2019 16:13 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Fajne te zdjecia, ino pudeleczka coraz bardziej sie kurcza ;).
Spieraja sie w uzyciu czy co?
:)
A ciepelka zazdraszczam, pada na przemian ze sloncem, generalnie chlodno jak na lato.

FuterNiemyty

 
Posty: 3602
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto sie 13, 2019 6:06 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Pudełka są nowe, mniejsze :lol: Wbrew pozorom nie tak łatwo o duże, takie bez malunków. W sklepach od razu wynoszą je na zaplecze i zgniatają. Pudełka nie wyglądają atrakcyjnie, ale koty je lubią. Nawet jeśli je wniosę do domu z powodu deszczu to koty je zajmują częściej niż inne posłanka.

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 13, 2019 6:23 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Wczoraj odwiedziła nas Renia, jak zwykle z mnóstwem prezentów. Bardzo dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu: Tęczowy "bumerang" już dzisiaj wygląda na bardzo zużyty :mrgreen: , nawet Pusia musiała się o niego poocierać. Bez przerwy któryś z kotów się nim interesuje, podobnie jak pszczółką. Renia nie miała okazji zobaczyć Beni i Mimka, oboje byli cały czas na balkonie, ale za to potem bawili się jak kocięta, bardzo podobała im się wędka. Nic dziwnego, taka wypasiona :lol:
Lucy za to prawie nie schodziła Reni z kolan. No, może tylko na chwilę, aby się pobawić, ale zaraz wracała. W którymś momencie wskoczyła na kanapę i usiadła obok mnie, ale zaraz wróciła na kolana Reni, tam jej było lepiej :lol:

ewar

 
Posty: 54971
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto sie 13, 2019 6:41 Re: Koty z Hucianego Grodu.Fendi w DS-ie

Jestem i czytam na bieżąco. Pozdrawiam że swoją gromadka.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości

cron