(5) Moja Rodzina TAM, ja TU...czas koszmarnych rocznic..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 09, 2019 20:42 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Nie mam pojęcia :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 09, 2019 20:48 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Zastanawiam sie,czy dam radę nauczyć się i wymienić uszczelki w kranach. Mam przeczucie,ze może mi się udać, nieraz patrzyłam jak ojciec wymieniał no ale... hm. Jak myślicie? To łatwe jest? Przypominam,ze nie jestem techniczna,ale jednocześnie ,ze się mogę wielu rzeczy nauczyć. :wink:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sie 09, 2019 20:57 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Wymiana uszczelki akurat jest banalna. Grunt abyś kupiła pasującą czyli bierzesz starą, idziesz do sklepu i prosisz o taką samą.

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pt sie 09, 2019 20:59 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Sądzę, że dasz radę :) Ja też nigdy sama nie wymieniałam ale widziałam jak to hydraulik robił: myk-myk i gotowe. Tylko trzeba mieć uszczelkę i NARZĘDZIA - ręcznie tego się nie da :)

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt sie 09, 2019 21:07 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Taki płaski klucz, prawda? Do odkrecenia.
No to jak łatwe to... pewnie mi się nie uda :ryk: bo ja przewrotny typ jestem.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sie 09, 2019 21:11 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Głowy nie dam jaki to klucz, ale chętnie się ja też nauczę. Bo to na oko na prawdę jest banalne :roll: Tylko chyba najpierw trzeba byłoby zakręcić główny wyłącznik wody (w łazience np, przy liczniku z wodą) bo może siknąć z otwartego kranu 8O
A propos narzędzi: kiedyś nie miałam siły odkręcić akumulatora: klema się zapiekła i ni du-du. No to siostrzeniec pomógł: najpierw spróbował swoją męską ręką (ja swoją damską nie dałam rady :oops: ) - i ani drgnęło ! No to wziął piękny wielki olbrzymi klucz i myk-myk odkręcone :ok: WNIOSEK: nie siły trzeba tylko odpowiedniego narzędzia :ok:


takie znalazłam. to pewnie zależy jaki typ baterii :roll: :roll: :roll:
tutaj pan wymienia cały element: https://www.youtube.com/watch?v=uLJ-Qzu1f_k
a to jest prostsze, tu tylko uszczelki (kran taki jak moje): https://www.youtube.com/watch?v=xcEiCo5faEs

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt sie 09, 2019 21:24 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

...i odpowiedniego faceta :D
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sie 09, 2019 21:25 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Dzięki! Popaczam jutro w pkp.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sie 09, 2019 21:31 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Marzenia11 pisze:...i odpowiedniego faceta :D

akurat :)
tu bym dyskutowała :ryk:
podpisane: Pomysłowy Dobromir

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt sie 09, 2019 21:34 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Anna2016 pisze:
Marzenia11 pisze:...i odpowiedniego faceta :D

akurat :)
tu bym dyskutowała :ryk:
podpisane: Pomysłowy Dobromir

Facet (chyba) by się najbardziej przydał. Odpowiedni. I sensowny.
podpisane : Zosia Samosia :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sie 09, 2019 23:02 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Spojrzałam Milence na brodke ,a tam w trzech miejscach przerzedzone futerko, czarne strupy.
W ramach pracy nad swoimi emocjami najpierw pobawilam się z kotami,a potem zagrzalam wody i wacikiem zaczęłam przemywac i wygląda to albo na skaleczenie,albo na tłusta brodke.,w każdym razie nie ma krwi, oczyscilo się, nie ma ropy,wiec chyba mogę spokojnie pojechać.
Fakt,ze tłusta brodka jest w syt spadku odporności, co też nie jest fajne,ale w porównaniu z moimi myślami bladzacymi w tematach rak plaskonabl to ta opcja jest lightowa.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sie 09, 2019 23:21 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Marzenia11 pisze:Zastanawiam sie,czy dam radę nauczyć się i wymienić uszczelki w kranach. Mam przeczucie,ze może mi się udać, nieraz patrzyłam jak ojciec wymieniał no ale... hm. Jak myślicie? To łatwe jest? Przypominam,ze nie jestem techniczna,ale jednocześnie ,ze się mogę wielu rzeczy nauczyć. :wink:

bez problemu, mnie pani w sklepie tak wnerwiła że zamiast głowicy kupiłam calą baterie i memi rencami wymieniłam
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt sie 09, 2019 23:24 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

majencja pisze:
Marzenia11 pisze:Zastanawiam sie,czy dam radę nauczyć się i wymienić uszczelki w kranach. Mam przeczucie,ze może mi się udać, nieraz patrzyłam jak ojciec wymieniał no ale... hm. Jak myślicie? To łatwe jest? Przypominam,ze nie jestem techniczna,ale jednocześnie ,ze się mogę wielu rzeczy nauczyć. :wink:

bez problemu, mnie pani w sklepie tak wnerwiła że zamiast głowicy kupiłam calą baterie i memi rencami wymieniłam

To mam szansę :mrgreen:
Idę poszukać uszczelek, kiedyś ktoś mi.kypil, na wszelki wypadek.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 11, 2019 8:07 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Dobrej niedzieli dla Was :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie sie 11, 2019 8:08 Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..

Nie zalatwilam sprawy działki. Spóźnił am się pięć minut i zastępca prezesa sobie pojechał. Prezes miał byc,ale mu się soboty pomyliły i będzie w kolejną. Tak się wkurzylam, zmarnowane pieniądze na bilet, nie miałam jechać teraz z za tydzień na pewno nie pojadę bo kasy nie mam i Notka potrzebuje mojej obecności. Chyba ze ktoś będzie chciał obejrzeć mieszkanie..
Kupiłam DeeDee kwiatki i posadzilam i...zostawiłam siostrę na działce i wrocilam do domu. Trudno powiedzieć, że nic nie zrobiłam, ale na pewno to na co mam ochotę, bez przymusu. Obejrzałam mecz i Poprawiłam sobie humor.
Teraz od rana sobie rozmawiamy z siostra, próbuje mnie delikatnie zachęcić do roboty na działce a ja mniej delikatnie mowie ze nie pojade,pottzebuje odpocząć. Działka to obraz smutku, opuszczona totalnie, ale nie jest to pilna sprawa,a ja nie mam motywacji do kolejnego zadania bez przerwy dla siebie. Niech siostra ma tu inicjatywę, ja się dostosuje,w swoim rytmie.
Piękny dzień, słońce. Dobrej niedzieli wszystkim!! :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], KotSib, LimLim, skaz i 226 gości