Pralcia zaprasza 7

[Anna2016]

Trzymamy kciuki

[MB&Ofelia]

Pralcia. Jak się czujesz koleszanku? Bo ja już lepsiej. Troszku bałkonowałam i przed chwilką troszku pogalopiłam po domciu coby rozruszać łapcie.
Ciociu MalgWroclaw. Tak se myślę i myślę i kąbinuję coby zrobiać coby się Ciocia tyle nie martwiała. Jeszcze nie wymyśliłam ale jak wymyślę to miauknę. Póki co lizam Ciocię po nosku.
Książniczka Ofelja

[MalgWroclaw]

Pralcia. Jak się czujesz koleszanku? Bo ja już lepsiej. Troszku bałkonowałam i przed chwilką troszku pogalopiłam po domciu coby rozruszać łapcie.
Ciociu MalgWroclaw. Tak se myślę i myślę i kąbinuję coby zrobiać coby się Ciocia tyle nie martwiała. Jeszcze nie wymyśliłam ale jak wymyślę to miauknę. Póki co lizam Ciocię po nosku.
Książniczka Ofelja

Dziękuję
nie jadłam, zaraz kroplówka
Pralcia

[MB&Ofelia]

Pralcia. Martwiam się że nie amciałaś Może cosik złapniesz w ząpki?
Ja amciałam troszku i troszku mię z brzusia ucieknęło ale Duża mówi że to nie chorobliwie ino najsampierw długo nie amciałam a późmniej za dużo zeźarłam na szypko.
Książniczka Ofelja
Miaups. Jakby mię ktosik chciał dać kroplówku to bym go zeżarła i podrapaczyła i ugryznęła!

[anulka111]

Pralcia jedz prosze

[MaryLux]

za wszystkie sprawy Dużej

[anulka111]

Malgosiu moge tylko przytulic wirtualnie i trzymac kciuki.

[Anna2016]

Pralinko , jak apetyt po kroplowce?
Za Ciebie, Twoja Duzą i Wasze wszystkich

[MalgWroclaw]

Kroplówka będzie zaraz, nie jadłam. Duża wróciła z podwórka
Pralcia

[Anna2016]

Oby pomogła ta kroplowka kochana Kotuniu

[jolabuk5]

Pralciu teraz już pewnie po kroplówce i jesz
Kitek

[MB&Ofelia]

Pralciu, koleszanku, jak się czujesz?
Książniczka Ofelja stroskana

[anulka111]

Pralcia....kotki jedza kolacje teraz. Jedz koteczko.

[MalgWroclaw]

Duża zaniosła mnie do gabinetu. Miałam badanie krwi, prześwietlenie, mierzone temperaturę i ciśnienie.
Mam wysokie ciśnienie
Pralcia

[MB&Ofelia]

Pralcia. Dużą mówiła że kot Dużej koleszanku z pracy też ma wysokie ciśnie. Ale on ma apetyta ino jezd okropecznie chudy. I będą mu badać tarczownicę.
Dostałaś cosik coby cię nie cisło? A może cosik złapnęłaś na ząbka?
Książniczka Ofelja

No zgadza się, kot koleżanki z pracy, bodajże 16-letni, był wczoraj u weta. Napłakał się ponoć bardzo bo nie jest przyzwyczajony do transportera. Miał pobraną krew na tarczycę, zobaczymy co wyjdzie.
Duża