OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 06, 2019 7:33 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Ask@, na pw masz dzisiejszą dostępność moją w zakresie łapania malucha. Nie wiem jak kolejne dni,ale mam nadzieję, że może zlapienecie go wcześniej.

gusiek1

 
Posty: 1658
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2019 8:13 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

:ok: :ok: :ok: :ok: za ucapienie malucha i dobry stan zdrowia wszystkich w domu :) :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sie 06, 2019 9:50 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21524
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto sie 06, 2019 12:27 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Kochani dzięki za wszystkie propozycje pomocy.
Nie odpowiadałam bo rano biegi po lesie co godzinne. Potem wet. Potem...
Mamy go!!!
Boże kochany, mamy.
Zaraz zawieziemy do tdt bo u nas wiadomo.
Przy okazji rozlicze się za dźwig z Anią. Ona płaciła bo my na spacery z portfelem nie chadzamy :mrgreen: :mrgreen:
Janusz stracił paznokieć i pogryziony mocno ale dzieciaka nie puścił. Uchwycić wyrobił się ogon zanim znikł w deskach.

Maluszek zaraz spotka rodzeństwo.
Siedzę i ryczę.

Bardzo dziękuję za kciuki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sie 06, 2019 12:34 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

:piwa:
Gratulacje dla Was obojga, a zwłaszcza dla Janusza :201494
Nie myślałaś swoją drogą, żeby zrzutkę na nie założyć? Dźwig, obrobienie - to kosztuje i trwa.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sie 06, 2019 12:42 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

ASK@ pisze:Mamy go!!!
Boże kochany, mamy.
(...)
Maluszek zaraz spotka rodzeństwo.

Jak cudownie :))))
2 lata temu po wyłapaniu na sterylkę matki, gdy siedziała u weta przez kilka dni lapałyśmy jej maluchy mieszkające w rurach kanalizacyjnych. 3 dni nic z tego nie było, bo zawsze wychodziły na raz tylko dwa, trzeci tam zostawał. Postanowiłyśmy złapać te dwa, a potem próbowac z ostatnim. Ten ostatni został na noc sam w tych rurach- bez matki, bez rodzeństwa. Pół nocy nie spałam i popłakiwałam na myśl, co to maleństwo tam czuje.
Wczoraj, jak przeczytałam posta Twojego o tym dzieciaku, który został w lesie, sam, w obcym miejscu, wyrzucony- czułam to samo.
A teraz przełykam gule w gardle ze wzruszenia!
Bardzo, bardzo się cieszę i kciukasy za maluszki :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7101
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto sie 06, 2019 12:58 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Jesteście niesamowici :1luvu: :piwa:

Za maluchy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21524
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto sie 06, 2019 13:01 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Super. :D
Gratulacje dla Janusza, dzielny chłop. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14223
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 06, 2019 16:12 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Super,że udało się go złapać:)

gusiek1

 
Posty: 1658
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 06, 2019 17:44 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Super. I super masz małżonka.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 06, 2019 19:37 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Nie potrafię sobie poradzić, głupia ja :oops: , z fotosikiem. A zapodaj nie działa.
Komu mogę wysłać fotki na maila z "akcji" ?

Maluszków jeszcze nie zgrałam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto sie 06, 2019 21:08 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Zdjęcia z akcji.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14223
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 06, 2019 21:21 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Kociaki:

Pierwszy.
Obrazek

Drugi.
Obrazek

Obrazek

Trzeci.
Obrazek

Obrazek
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14223
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 06, 2019 21:28 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Już teraz rozumiem, czemu trzeba było wóz wzywać. :strach:
Bardzo wysoko wlazły.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14223
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sie 06, 2019 21:57 Re: OTW19-zawsze mogło by być lepiej...

Dzięki Małgosiu
:201494

mimbla64 pisze:Już teraz rozumiem, czemu trzeba było wóz wzywać. :strach:
Bardzo wysoko wlazły.

Tak, bardzo wysoko wpitoliły się. A każde szczekanie psa, podchodzący ludzie czy nasza aktywność powodowało ,że wspinały się coraz wyżej. Serce zamierało jak na suchej gałęzi układały się by zdobyć odrobinę wygodniejszą pozycję. Właziły na sam koniec byleby rozwidlenie złapać ułatwiające przetrwanie. W pewnym momencie jedno wlazło na drugie. Janusz i jeden młody pan latali z podbierakami pod gałęziami by ew uchwycić gdyby zsunęły się.
Ledwo przeżyłam horror. Uwierzcie. Ledwo. Gdy ściągano dziewczynkę (środkowa fotka) to było straszne. Przeskakiwała z konaru na konar. Z pnia na pień (sosny były bliźniakami). Ale udało się.

Ten ostatni fociarz to profesjonalne zdjęcie Jasnego pingwina co raczył się był złapać. :wink:
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55353
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości