Frajda-po odbarczeniu rdzenia.

Zabieram Frajdę do domu! Dziś silniejsza jest trochę, kupę walnęła, i zaczyna pokazywać pazury. No i w szpitalu nie chce jeść, tylko ode mnie podczas wizyty.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Trzymam kciuki za domową rekonwalescencję :ok:

Jedz Frajda, wal kupy i pokazuj pazury ...

Jestem pełna nadziei, że będzie dobrze.Pomału, powolutku idzie ku dobremu ... :201461

Frajda słabiutka, cały czas by spała. Dopiero po południu kupiłam nebulizator, zrobiłam jej inhalacje, to i pojadła trochę, i śpi jej się lepiej. Teraz siedzimy w lecznicy na kroplówce, Frajda śpi, a ja walczę ze sobą, by nie zasnąć. Bo nockę oczywiście zarwałam, co i rusz sprawdzając, jak dziewczyna oddycha i czy nic nie boli.
Walczy jak lwica, oby jej sił starczyło.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

**Adopcje: 11 >>**

Z całych sił :ok:

Frajda - pamietaj, ze jestes niezniszczalna!

Na noc zrobiłam Frajdzie kokon u siebie w łóżku, ładnie spała. Rano sama wstała i przytuptała do kuchni. Poinchalowalam nosek, zjadła parę kawałków miękkiego mięska, i dała się ułożyć na dziennej miejscówce. Potem - z domu donoszą - dała się dłużej poinhalować, znowu coś poskubała, trochę poszwendała się chwiejnym krokiem po domu, i znów śpi. A ja siedzę w pracy jak na szpilkach...

Oby dała radę, oby jej sił starczyło.

Po pracy jedziemy na kroplówki.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Jak Frajda?

Słabiutka. Ożywia się 2-3 razy dziennie, chętnie zjada miękkie mięsko, ale nie ma siły ustać na łapach, ani tym bardziej chodzić. Jeździmy raz dziennie na kroplówę dożylną i leki.
Ja nieprzytomna juz jestem z nerwów i strachu, czy da radę.

A na co Frajda choruje? Jest jakaś diagnoza?

Kciuki dalej trzymam. :ok:

Czytam, że Frajda znów walczy o życie

Ależ ten kot ma pod górkę... coś bardzo chce Ją ciągnąć na drugą stronę. Czy Ona miała stwierdzony jakiś chorobowy syndrom dlaczego tyle poważnych schorzeń Jej się przytrafiło? Tyle się bidula już nacierpiała :cry:

a Ty z Nią...
Megan, bardzo współczuję.. Brak mi słów. Będę trzymać kciuki za dużo sił dla Was.

Kciuki forumowe dają radę [emoji3].
Frajda wstała i zaczyna chwiejnie łazić.

Diagnoza jest, niestety prawidłowa postawiona była bardzo późno, jak Frajda dwoma łapami na tamtym świecie już była.

Napiszę więcej jutro, teraz siedzimy na kroplówce.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Frajda-po odbarczeniu rdzenia.

Kto przegląda forum