Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

ewar pisze:Spokojnie zdążyłam.Uff!!! Była Jadzia, zjadła miskę wieprzowiny ( karkówka), poprawiła saszetką, dałam jeszcze drugą, ale już nie czekałam aż skończy i pojechałam do Kulek. Sytuacja beznadziejna Są karmione i nie mam szans ich nawet zobaczyć. Wściekła jestem, bo kotka może już być w ciąży. Zrobi się z tego duże stado, spędza mi to sen z powiek. Aha, Jadzia już lepiej wygląda, tłusta nie jest, ale nieco przytyła i futerko ma ładniejsze.Oby tak dalej

wołowinę dajesz surową czy cos z nia robisz?

Wołowinę tylko myję. Drób sparzam.

ewar pisze:Wołowinę tylko myję. Drób sparzam.

źle napisałam, chodziło mi o wieprzowinę

Myję. Koty lubią wieprzowinę, daję oczywiście mięso, nie podroby. W zimie bezdomniaczki dostają słoninę, chętnie jedzą, jest im wtedy bardzo potrzebny tłuszcz.

kiedyś pisałaś coś o suplementach? dajesz jakieś i jak?
( ciekawi mnie ten Twój sposób zywienia, bo wydaje mi się taki najmniej problemowy, a mam wątpliwości po grupach barfowych z tym dawaniem samego mięsa - a Ty piszesz, że karmisz tak od dawna, a koty zdrowe )

Nie karmię samym mięsem, nie mogłabym. Po prostu mam różne koty, mają różne upodobania "kulinarne". Pusia je prawie wyłącznie wołowinę, Benia każdy rodzaj mięsa, lubi też podroby ( smak dzieciństwa, pochodzi z działek). Podrobów jednak daję malutko, większość kotów nawet do miski nie podchodzi. Gucia mięsa nie tknie w ogóle. Daję codziennie mokrą karmę i nie jest to zawsze górna półka. Znowu wychodzę naprzeciw kocim upodobaniom. Mają dostęp do suchej karmy ( Purizon), tę lubią wszystkie. Czasem daję Joserę z kaczką, na odkłaczenie. Nie wiem, czy można to nazwać suplementacją, ale daję kotom serek bieluch, żółtko jaja, a mięso czasem posypuję zmielonymi skorupkami jajek. Formą "obrywki" jest kawałek szynki na przykład. Niby niezdrowe, ale i dzieciom daje się słodycze od czasu do czasu. Dla mnie ważne jest to, aby nie było monodiety. Wydaje mi się, że koty tak jak ludzie nudzą się jedząc wciąż to samo, a i czy to też zdrowe? Na mój chłopski rozum nie. Aha, najbardziej pilnuje tego, aby koty piły. Dwie fontanny są w użyciu, z jednej wodę wychlapują równo, ale to nic. Ścieram i ciesze się, że chętnie piją.

Poradz mi jaką kupić fontannę
Chodzi mi o jak naj mniej problemowa tzn nie tak drogą w późniejszym utrzymaniu i w miarę prostą a jednocześnie dobrą.

ewar, ja wiem, że nie dajesz wyłącznie mięsa, mówiąc samo chodziło mi o niesuplementowane,a wiem, ze tez dajesz suchą i inne dodatki. Ale teraz przypomniałam sobie, ze mi wpadłu w oko te skorupki jaj zmielone, tylko nie wiedziaałm, jak dajesz.

Gosia, ja nie ewar, ale polecam z całego serca tę fontanne https://www.zooplus.pl/shop/koty/automa ... nna/151732. Mam dwie, pierwszą 2-3 lata, nic nie wymagało wymiany, tam jest stały filtr, który tylko się perze i wyzyma

wszystkie moje zwierzęta uwielbiają z niej pic, poleciłam 3 osobom- wszystkie koty pokochały i bardzo chętnie korzystają. Jest estetyczna, łatwa do utrzymania w czystosci, koty z niej nie rozchlapują wody. Naprawdę polecam

maczkowa pisze:
Gosia, ja nie ewar, ale polecam z całego serca tę fontanne https://www.zooplus.pl/shop/koty/automa ... nna/151732. Mam dwie, pierwszą 2-3 lata, nic nie wymagało wymiany, tam jest stały filtr, który tylko się perze i wyzyma wszystkie moje zwierzęta uwielbiają z niej pic, poleciłam 3 osobom- wszystkie koty pokochały i bardzo chętnie korzystają. Jest estetyczna, łatwa do utrzymania w czystosci, koty z niej nie rozchlapują wody. Naprawdę polecam

Dziękuję , podoba mi się.

Gosiagosia pisze:Poradz mi jaką kupić fontannę

Gosiagosia, dla mnie ważne jest to, aby woda nie znikała, jeśli fontanna jest wyłączona
https://www.zooplus.pl/shop/koty/automa ... nna/643219
Takiej bym nie kupiła.
Mam dwie w użyciu. Taką kupiłam w szmateksie, nową zresztą, zapłaciłam jakieś grosze, na pewno suma była jednocyfrowa :lol:

https://www.zooplus.pl/shop/koty/automa ... nna/162333
Plastikowa, ale myje się łatwo, jest cichutka, Pusia pije wodę wyłącznie z niej.
Tę kupiłam po mocno obniżonej cenie.
https://www.zooplus.pl/shop/koty/automa ... nna/752912
Jest ładna, faktycznie prowokuje koty do picia, czasem trzy są przy niej jednocześnie, ale rozchlapują wodę bardzo. Coś za coś. Ona jest dobra dla kotów, które lubią pić wodę z kapiącego kranu.
Innych nie znam, wiele osób pisze, że kupili fontannę i tylko się kurzyła, a koty nie były zainteresowane. Chyba jednak taka napowietrzona woda jest smaczna, bo i Gucia pije z fontannowej miski.

Tak luzno przyszlo mi do glowy z racji upalow.
Sparzone mieso jakby mniej much przyciaga i moze chwile polezec w porownaniu do swiezego, chyba?

U mnie w domu nie ma much, mięso dostają wieczorem i dość szybko znika z misek. Drób sparzam ze względu na salmonellę.

Nie chcialam urazic, nie to mialam na mysli

.
Myslalam o kotach na zewnatrz.
Juz nawet nie pytam, jakim cudem nie masz much, bo wyjde na brudasa

.
Niby tez nie mam, ale jak tylko latem pojawia sie mieso w miskach, jakims cudem przez otwarte drzwi/okna muchy melduja sie w okolicy.

FuterNiemyty pisze:Nie chcialam urazic, nie to mialam na mysli .

Ależ nie odebrałam tego tak. Much nie mam, ale ciągle się skarżę, że mam brudno w mieszkaniu :oops:

Mam moskitierę w oknie i siatkę na balkonie. Oczka siatki dość duże, ale słowo daję, muchy chyba boją się przez nie przelatywać. A duże skądinąd chrabąszcze dają radę

Pilnuję bezdomniaczki (teraz tylko Jadzię) podczas jedzenia. Ze względu na Czakiego, w ogóle psy, które tam spacerują i są czasem spuszczane, ale nie tylko. Jadzia się boi też ludzi, potrafi uciec i zostawić jedzenie, przy mnie jakoś czuje się bezpieczniej. Tam muchy są, ale i osy, te muszę odganiać, bo ich Jadzia boi się panicznie. Może została ukąszona?

Mam moskitiery, ale nie na wszystkich oknach i zawsze jakaś mucha wleci, szczególnie przed deszczem. Zaraz składają jaja w stojącym mięsie i koty już tego nie ruszą. Daję teraz do misek malutko, tak żeby zjadły i nic nie stało.
Ewar, a to żółtko dajesz surowe? Próbowałam dawać surowe i ugotowane i żaden z moich kotów nie chciał, za to pies mamy zjadał żółtko bezpośrednio ze skorupki :wink:

Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

Kto przegląda forum