



Miała mnie jeszcze wcześniej koteczka Ruzia, jedynaczka, przeżyła u mnie 15 lat.
A jak to było w Was?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fatka pisze:...i Stefka Mistrzyni Cmokania.
*Przez część rodziny i niektórych znajomych jestem uznawana za ciemiężącą koty w imię chorej miłości, bo ich nie wypuszczam. Już mi się rzygać chce jak słyszę o wolnej duszy dachowca
Fatka pisze:Tak, cmok, cmok. Po jedzeniu jak się oblizuje wychodzi jej cmokanie - pełnoprawne i takie ludzkie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości