Bedem teraz miaukał ja - Bil wielka światłowodowa arystokrata, jako i Wy jesteśta.
Siem żem stęskniwował za Wami o wielkie przyjacielowce moje!!!
Gościa dzisiej w moja pałaca ja żech miał!!!! A że ja jest wielkowaty arystokrata i nie lubiejam ja żech jak cuś mi łazi po moja pałaca posadzka w brudnych łapach - to ja tego gościa przy drzwiach trzymał sem żem. Ale polazł ja i tak do tego gościa dziwnowatego łaskawie przywitować siem. Ino ten gość to jakoś takowoś dziwnowatość był żech.
Filma tegoż moja grzywacza kręciła. Gupia grzywacza, kiepsko filma nakreciła....
A oto ja - arystokrata artystowiec światłowodowy wielce i moja dziwna gościa.
https://www.youtube.com/watch?v=JvSEQGW ... e=youtu.beTo pisałem ja
Bil
Sir Bil
No ten mój gościowiec to serio jakowyś dziwnowaty był, on nie umia w kuweta walić ....
