Koci "trójkąt"; we dwoje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 20, 2019 17:06 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

zuza pisze:Przepiękne koty :)

Potwierdzam :D

Wkrótce Czaruś będzie jeszcze bardziej przystojny, bo w pierwszej połowie lipca, w czasie mojego urlopu, jego ząbki zostaną oczyszczone z kamienia.
Na szczęście Lalusia ma uzębienie jak hollywoodzka gwiazda filmowa :smiech3:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 21, 2019 20:55 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Ja też się witam w nowym wątku :1luvu:
Głaski dla Czarusia i Lali :201461 :201461
Niesamowite jak szybko zleciały te 3 lata 8O

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie cze 23, 2019 15:45 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Baltimoore pisze:Ja też się witam w nowym wątku :1luvu:
Głaski dla Czarusia i Lali :201461 :201461
Niesamowite jak szybko zleciały te 3 lata 8O

Witamy :D
Głaski przekazane :)

Mnie też się wydaje, że Lalusia przyjechała zupełnie niedawno, a to już tyle czasu.
Często mam wrażenie, że przeprowadziłam się tutaj niedawno, a to już 4 lata minęły.
Strasznie szybko mija czas.

Dzisiaj nie ma u nas upału i Czaruś wraz z Lalusią mogą relaksować się na balkonie, w całym tego słowa znaczeniu.
Ciekawe, czy rzeczywiście dotrą nad Polskę te potworne upały znad Afryki? Mam nadzieję, że może jednak nie.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 14, 2019 15:30 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Sporo czasu znowu minęło, ale ciągle jest mi trudno zaglądać do tego wątku, w którym nie ma już Tysi i Ady.
Kiedyś będzie łatwiej, ale chyba jeszcze nie prędko.

Tegoroczne upały znosimy całkiem dobrze, a koty nawet wyjątkowo dobrze. W mieszkaniu siedzieli tylko wtedy, gdy na termometrze na balkonie było 42 stopnie, ale poniżej czterdziestu musiałam ich wypuszczać, bo domagali się tego stanowczo.
Teraz jest chłodniej, ale całkiem do wytrzymania, a dzisiaj wreszcie u nas pada, a nawet przeszły dwie burze. Całe szczęście, bo było potwornie sucho.

Ostatnie dwa tygodnie mieliśmy lecznicowo-szpitalne.
Czaruś miał robiony porządek w pyszczku, a ja miałam planowe badanie w szpitalu.
Czarusiowi wyczyszczono ząbki z kamienia i usunięto 4 ząbki chore. Biedny Czaruś w dniu zabiegu spędził w lecznicy ponad 5 godzin i strasznie to przeżył. Napłakał się w drodze do lecznicy i w drodze powrotnej i psychika mu siadła :wink: Następnego dnia też musiał pojechać do lecznicy do wyjęcia wenflonu i na zastrzyk przeciwbólowy. Była to dla niego prawdziwa trauma. Do dzisiaj muszę go pocieszać i wygłaskiwać. Ale gdy był już w domu, a ząbki już mu nie dokuczały, był nieprawdopodobnie szczęśliwy :smiech3:

Moje badanie wykazało ogromną poprawę. Czułam, że jest dużo lepiej, ale w najśmielszych marzeniach nie przypuszczałam, że frakcja wyrzutowa jest w normie :D Gdyby nie to, że nie mam żadnych chorób współistniejących, takich jak choroba wieńcowa, nadciśnienie czy cukrzyca, na pewno nie byłoby aż takiej poprawy, o ile w ogóle by była. Nie mam też uszkodzeń mięśnia sercowego, co niektórym lekarzom wydawało się niemożliwe w moim ówczesnym stanie. Nie będę musiała mieć koronarografii ani wszczepiania żadnych urządzeń, co także niektórzy lekarze uznawali za nieuchronne. Pozostało mi natomiast napadowe migotanie przedsionków, ale zdarza się rzadko i trwa krótko, zaledwie po kilka godzin. I serce samo wraca do normalnej pracy. Mam nadzieję, że migotanie uda mi się jeszcze bardziej opanować, bo obserwowałam siebie i wiem, w jakich sytuacjach się pojawia i mogę tych sytuacji unikać.
Teraz trudno mi uwierzyć, że jeszcze niedawno, kilka miesięcy temu, nie byłam w stanie wejść na trzy schody i miałam problem z powrotem do domu po pracy, bo nie mogłam wejść pod górkę - moja ulica wznosi się do góry w kierunku do mojego bloku. W sumie okazało się, że jednak czasem trzeba wybrać się do lekarzy na jakieś kontrole - można sobie oszczędzić duuuuużo zmartwień, jeśli zareaguje się na choroby odpowiednio wcześnie.

A teraz trochę zdjęć kocich :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 14, 2019 15:31 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Tutaj widać także panoramę Krakowa, chociaż drzewa rosną szybko i zasłaniają coraz więcej.
A te drobne śmieci na balkonie, to nasiona sosny - strasznie jest tego dużo.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W lipcu zostały wreszcie naprawione obróbki blacharskie na balkonach w naszym bloku, czego tak się obawiałam ze względu na kocią siatkę.
Tymczasem panowie z firmy, która to robiła, tylko odczepili siatkę u dołu, a potem zamontowali ją na nowo i nie chcieli żadnych pieniędzy, chociaż dopraszałam się telefonicznie z 10 minut :D
Życie bywa piękne :D

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 14, 2019 18:15 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Wspaniale, że masz taka poprawę!!! No i że Czaruś już po udanym zabiegu :1luvu:
Pozdrawiamy z Sabcią :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 14, 2019 19:10 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

jolabuk5 pisze:Wspaniale, że masz taka poprawę!!! No i że Czaruś już po udanym zabiegu :1luvu:
Pozdrawiamy z Sabcią :D

Dziękujemy za pozdrowienia :D Lalusia i Czaruś przesyłają całusy dla Sabci, a ja przesyłam głaski :D

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 14, 2019 19:35 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Piękne i szczęśliwe balkonowce!
No i najważniejsze, że zdrowe i Ty też :)
A widok na Kraków masz super. Na horyzoncie to Tatry?
Obrazek
Mruczek i Inka

Advena

 
Posty: 652
Od: Pon lut 08, 2010 22:00
Lokalizacja: Wrocław albo Oleśnica

Post » Nie lip 14, 2019 20:00 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Advena pisze:Piękne i szczęśliwe balkonowce!
No i najważniejsze, że zdrowe i Ty też :)
A widok na Kraków masz super. Na horyzoncie to Tatry?

Nie, to widać wzgórza za Krakowem, w kierunku Myślenic.

Tatry widać nieczęsto, ale udało mi się zrobić kilka zdjęć, np. to (kliknięcie otwiera zdjęcie w oryginalnym rozmiarze):

Obrazek

i to:

Obrazek

Gdy się nie choruje, to traktuje się zdrowie jako coś naturalnego. Dopiero w chwili zagrożenia chorobą, dociera do człowieka, że zdrowie to naprawdę najcenniejszy skarb i wcale nie jest nam dane na zawsze.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 15, 2019 8:23 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Przepiękne koty! A jak sobie brzuszki pracowicie opalają! ;) :D

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon lip 15, 2019 16:52 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

weatherwax pisze:Przepiękne koty! A jak sobie brzuszki pracowicie opalają! ;) :D

Opalają brzuszki i wietrzą futerka po zimie :smiech3:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 18, 2019 19:26 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

My też życzymy zdrowia i pozdrawiamy. :D
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 20, 2019 19:24 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

wiesiaczek1 pisze:My też życzymy zdrowia i pozdrawiamy. :D

Dziękujemy :D

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 15, 2019 19:26 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Marysiu, w dniu imienin życzę Ci marzeń, o które warto walczyć,
radości, którymi warto się dzielić,
przyjaciół, z którymi warto być,
oraz nadziei, bez której nie da się żyć!

Wszystkiego Najlepszego Marysiu a przede wszystkim zdrowia!
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sie 15, 2019 20:49 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Bardzo dziękuję, Aniu :D

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 109 gości