Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Ja na razie przerobiłam część mirabelek, ale jeszcze jutro i pojutrze będę zbierać
MB&Ofelia pisze:Wyszło mi 6 buteleczek takich jak po kubusiu soku. Sok na winie - co się nawinęło wylądowało w soku Generalnie nawinęły się wiśnie, maliny, porzeczki czerwone i czarne (wiśni najwięcej).
MB&Ofelia pisze:Nie nie, śniadanie na słodko stanowczo nie. No, może drugie śniadanie. Ja po słodkim mam po pewnym czasie taki spadek cukru że czasami mi się łapy trzęsą i nogi jak z waty. Jak słodkie to musi być z czymś tłuszczowo-białkowym, np. naleśniki czy jogurt naturalny, wtedy jeszcze ujdzie.
A tak wogóle to nie przepadam za słodyczami Ze słodyczy najbardziej lubię pierogi ruskie
MB&Ofelia pisze:Nie nie, śniadanie na słodko stanowczo nie. No, może drugie śniadanie. Ja po słodkim mam po pewnym czasie taki spadek cukru że czasami mi się łapy trzęsą i nogi jak z waty. Jak słodkie to musi być z czymś tłuszczowo-białkowym, np. naleśniki czy jogurt naturalny, wtedy jeszcze ujdzie.
A tak wogóle to nie przepadam za słodyczami Ze słodyczy najbardziej lubię pierogi ruskie
ewkkrem pisze:No nie, na słodko to deser a nie danie główne. Do picia to tylko herbata, kawa (może być zbożowa). Wszystko bez cukru. Naleśniki uwielbiam ale jem tylko z białym serem, homogenizowanym (ale nie każdym) lub bez niczego .
Niedawno (ok 2 lat temu ) wywaliłam swoje przetwory z roku 1995 . Dżemy przerobiłam na wino
Jakby się ktoś pytał - to wina już nie ma
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 292 gości