» Czw lip 11, 2019 19:10
Re: krwotoczne zapalenie jelit u kotów?
Blue, sorry. Ja nie panuję nad tym, czy piszę o kotach czy psach. Jak przez ostatni weekend pisałam posty o szczeniaku do adopcji, ciągle pisałam, że "kociaczek".
Chodzi o psa naturalmą i o Wojtyszki (Siemiński to troglodyta właściciel).
Właściwie odpowiedziałaś na moje pytania i wątpliwości. Jak pisałam w pierwszym poście, do schroniska trafiła suczka w bardzo dobrym stanie, dopiero co się zgubiła albo została wyrzucona. Nawet na wsi nie zdążyliśmy zareagować, miała być zgarnięta rano, a wieczorem pojawili się hycle od Siemińskiego, nie wiedzieć skąd. Koleżanka chciała ją odebrać z Wojtyszek natychmiast, ale jej powiedzieli, że najpierw kwarantanna i wcześniej nie wydadzą. A po kwarantannie, jak Beata zadzwoniła, sunia już nie żyła. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że to było krwotoczne zapalenie jelit. Chciałam zweryfikować możliwość tak szybkiej śmierci na tę chorobę, bo Siemińskiemu nie wierzę. Nie mam nawet pewności, czy tam jest jakakolwiek kwarantanna.
***** ***