Szczypiorki Femka [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 20, 2019 11:45 Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

aićciestont :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 06, 2019 13:14 Re: Szczypiorki - 17 lat z Femcią.

Sytuację mamy taką, że od wczorajszego późnego popołudnia mam na tymczasie 4-5 miesięcznego szczeniaka, podobnego do teriera. Przywieziony ze spotkania biznesowego. Złapany po drodze. I zapewniam, że nie było najmniejszej szansy, że "wyszedł na spacerek". Gdyby była, nie siedziałby teraz u mnie w domu.

Mam Armagedon, ja już jestem za stara na takie smarki. Jest zdrowy, w bardzo dobre kondycji, został odrobaczony (z drogi od razu zawiozłam zasrańca do weta), odpchlony, zabezpieczony przeciw kleszczom, dostał książeczkę zdrowia. Kupiłam mu szelki i smyczkę i żarcie na 5 dni.

Na szczęście po pierwszych godzinach pokazywania, "kto tu rządzi", psy się dogadały i jest w porzo. Gorzej z Menelem i Ponczkiem. Na wszelki wypadek dałam obróżki antystresowe. Na szczęście miałam, bo zaraz będzie wymiana u Zośki i Femci.

Jakbyście słyszeli=, że ktoś chce średniego, czarnego psiaka, takiego, który tylko je, śpi i się przytula, to proszę pamiętać o moim maluchu. Nie pójdzie do budy i na łańcuch, do kojca też nie. Wyłącznie do mieszkania, a jeśli do domu, to tylko na takich zasadach, jak Kropa i Nero.
Obowiązuje umowa adopcyjna i punkt o obowiązku kastracji, który skonsultuję z prawniczką, żeby był naprawdę egzekwowalny prawnie.

Także tyle. Na pewno nikogo nie będę szantażować, że "pójdzie do schronu", albo że "ma czas do poniedziałku", bo czasu mamy tyle, ile potrzeba. Ale naprawdę chcę mu znaleźć dobry dom. Jak najszybciej.

p.s.
załapał od razu, gdzie się robi kupę i siku, ma apetyt, kocha zabawę, zgodny z psami (choć Nerutka na początku się bał), na koty nie zwraca uwagi.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 06, 2019 13:18 Re: Szczypiorki - nowy zasraniec na tymczasie.

Szczeniak pierwsze miesiące życia spędził na pewno na kanapach, takiego też domu szukam.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lip 06, 2019 15:55 Re: Szczypiorki - nowy zasraniec na tymczasie.

:) A foty gdzie?
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34187
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Nie lip 07, 2019 10:23 Re: Szczypiorki - nowy zasraniec na tymczasie.

Dawaj foty .Reklama dzwignia.........
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101734
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lip 08, 2019 20:02 Re: Szczypiorki - nowy zasraniec na tymczasie.

Psiak już w swoim domu.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lip 08, 2019 21:09 Re: Szczypiorki - tymczas już we własnym domu.

O, gratulacje! :piwa:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34187
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto lip 09, 2019 23:50 Re: Szczypiorki - tymczas już we własnym domu.

Błyskawicznie poszło, gratulacje! :D
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 9961
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Śro lip 10, 2019 0:52 Re: Szczypiorki - tymczas już we własnym domu.

Bo my jesteśmy jak błyskawica :D
Wprawdzie wolałam dla Malutka dom taki jak mój: bezpieczny teren do swobodnego biegania. Ale nie można mieć wszystkiego. Malut poszedł do dziewczyny, która kiedyś była DT kotów, a swoją poprzednią sunię wzięła sobie z kartonowego pudełka w śmietniku.

Tymczasem Menel mnie potężnie nastraszył. On co kilka miesięcy ma głodówki oczyszczające. Nic nie je przez cały dzień, czasem półtora. Potem jakby nigdy nic mu przechodzi i nadrabia zaległości.
Tym razem głodówka zbiegła się z obecnością Maluta, a ja uznałam, że Menel źle znosi obecność szczeniaka w domu. Pozamawiałam feliway do gniazdka, założyłam obrożę antystresową, martwiłam się. A Menel w niedzielę głodówkę zakończył i przystąpił do uzupełniania zapasów utraconych od sobotniego poranka.

Ale najlepszy był Nero. Pierwszego dnia szykanował Maluta, bił go, odganiał. A potem mu się przestawiło i robił za niańkę szczeniora. Łączni z myciem jego dupki.

Epizod z tymczasowaniem mamy za sobą.

p.s.
Maluta znalazłyśmy w drodze na spotkanie biznesowe. Co było robić. Zabrałyśmy pieska ze sobą. W końcu klient też człowiek,c'nie? :lol: Zrozumiał.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 10, 2019 7:00 Re: Szczypiorki - tymczas już we własnym domu.

Fajnie, bardzo się cieszę :)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik, Żwirek
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26125
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 10, 2019 8:31 Re: Szczypiorki - tymczas już we własnym domu.

:D :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lip 10, 2019 8:43 Re: Szczypiorki - tymczas już we własnym domu.

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro lip 10, 2019 9:08 Re: Szczypiorki - tymczas już we własnym domu.

Kciuki za zdrowie zwierzakow i szybka aklimatyzacje zwierzaka w nowym domku.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101734
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lip 10, 2019 12:27 Re: Szczypiorki - tymczas już we własnym domu.

Femka pisze:Tymczasem Menel mnie potężnie nastraszył. On co kilka miesięcy ma głodówki oczyszczające. Nic nie je przez cały dzień, czasem półtora. Potem jakby nigdy nic mu przechodzi i nadrabia zaległości.
Tym razem głodówka zbiegła się z obecnością Maluta, a ja uznałam, że Menel źle znosi obecność szczeniaka w domu. Pozamawiałam feliway do gniazdka, założyłam obrożę antystresową, martwiłam się. A Menel w niedzielę głodówkę zakończył i przystąpił do uzupełniania zapasów utraconych od sobotniego poranka.


Zapomniałaś, że Menel to sybaryta? :P :lol:

Femka pisze:Ale najlepszy był Nero. Pierwszego dnia szykanował Maluta, bił go, odganiał. A potem mu się przestawiło i robił za niańkę szczeniora. Łączni z myciem jego dupki.


Nerutek <3

Niech się Młodemu wiedzie na nowej drodze życia!
Po 8 latach pobłażliwego ignorowania ZŁA z życzeniami:

Obrazek

Feebee

Avatar użytkownika
 
Posty: 24150
Od: Pon paź 05, 2015 13:22

Post » Nie lip 14, 2019 19:29 Re: Szczypiorki - tymczas już we własnym domu.

Byłam wczoraj w IKEA. Postanowiłam, że trzeb Szwedów wesprzeć wobec tępych durniów z gatunku patridiotów i bigotów broniących głembokom wiare katolickom. O boziu, jak ja się lubię szwendolić po IKEI. Szkoda, że mam tak daleko.

A nawiasem mówić to skandal, że mają taką śliczną pościel i wszystko w jakichś idiotycznych zupełnie rozmiarach.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, nfd, Silverblue i 99 gości