Pilne:Czy kotka może być odrobaczona w ciąży

[ASK@]

Dziękuje bardzo za rady Dzwoniłam do weta i na piątek jestem umówiona na kastrację kotki. A pieniądze na zabieg pożyczę od brata.

Masz ponad 15 kotów (czyli ile?)...

Razem to mam 16 kotów którymi się opiekuje.

dobra decyzja

A widziałaś ten wpis?

To jest inna młoda kotka którą przygarnęłam pod swój dach ale chyba Prowerę za późno zastosowałam a w tej chwili nie stać mnie na sterylizacje aborcyjną

Sterylizuj szybko. Ja sfinansuję.

[Muireade]

Dziękuje bardzo za rady Dzwoniłam do weta i na piątek jestem umówiona na kastrację kotki. A pieniądze na zabieg pożyczę od brata.

Też chciałam poradzić, jak ASK@, żebyś w przypadku takiej ilości popytała o pomoc w gminie. Ale, powiem nieładnie, idąc tam nastaw się bojowo, roszczeniowo i gruboskórnie, bo inaczej Cię odprawią z kwitkiem. Kopanie się z gminą w sprawie pomocy kotom wolnożyjącym/bezpańskim (co jest ich obowiązkiem) to zresztą temat na osobny wątek, w którym pewnie niejeden forumowicz miałby coś do opowiedzenia.

Gdzie trzymasz te wszystkie koty? Bo 16 to pokaźna ilość. Dobrze, że przynajmniej nowe nie pojawią się na świecie.

[G0cha]

Razem to mam 16 kotów którymi się opiekuje.

A co to są za koty? Dzikie czy oswojone? I w jakim wieku? Może część z nich udałoby się wyadoptować. Taką ilość trudno ogarnąć logistycznie i finansowo.

[Daisy123]

A widziałaś ten wpis?

To jest inna młoda kotka którą przygarnęłam pod swój dach ale chyba Prowerę za późno zastosowałam a w tej chwili nie stać mnie na sterylizacje aborcyjną

Sterylizuj szybko. Ja sfinansuję.

Tak widziałam i podziękowałam za pomoc bo głupio mi aby ktoś nieznany za mnie płacił.

Gdzie trzymasz te wszystkie koty? Bo 16 to pokaźna ilość. Dobrze, że przynajmniej nowe nie pojawią się na świecie.

9 kotów trzymam w domu, 3 koty są u brata i chyba na stałe tam zostaną A reszta jest w garażu i piwnicy. Nie mogę wszystkich razem trzymać bo za sobą nie przepadają i się atakują.

[Daisy123]

Razem to mam 16 kotów którymi się opiekuje.

A co to są za koty? Dzikie czy oswojone? I w jakim wieku? Może część z nich udałoby się wyadoptować. Taką ilość trudno ogarnąć logistycznie i finansowo.

Wszystkie koty są oswojone w różnym wieku, najmłodsze mają prawie 2 miesiące.

[ewkkrem]

Pytanie proste - odpowiedź - jedna na temat.
Tabo10 - można podać dziczkom podblokowym Milbemax? Nawet, jeżeli podejrzewamy ciążę? Zawsze się tego bałam, bo w końcu odrobaczacz tu trutka
Do tej pory uważałam, że nie można odrobaczać kotek, które mają urodzić.

Od razu napiszę, że pytam o kotki, których nie udało nam się wyłapać na aborcyjną lub zwykłą.
Zmagamy się ze stadem ok 9 kotów niekastrowanych - dzikich. Odrobaczacz pomógłby im do czasu pojmania?

[G0cha]

Dziękuje bardzo za rady Dzwoniłam do weta i na piątek jestem umówiona na kastrację kotki.

Daj znać jak już będzie po zabiegu.
I pomyśl może nad ogłaszaniem kotów do adopcji.

[ASK@]

Pytanie proste - odpowiedź - jedna na temat.
Tabo10 - można podać dziczkom podblokowym Milbemax? Nawet, jeżeli podejrzewamy ciążę? Zawsze się tego bałam, bo w końcu odrobaczacz tu trutka
Do tej pory uważałam, że nie można odrobaczać kotek, które mają urodzić.

Od razu napiszę, że pytam o kotki, których nie udało nam się wyłapać na aborcyjną lub zwykłą.
Zmagamy się ze stadem ok 9 kotów niekastrowanych - dzikich. Odrobaczacz pomógłby im do czasu pojmania?

Moja wetka twierdzi, że jak coś "nie zabija" to nie szaleje z odrobaczaniem. Jesli już to winno sie robić to delikatnie. Zapodawać po 1/2 czy 1/4 (zależy jaka dawka ale ja i całą dzielę czasem na 4) tabletki co dzień. W upały nie odrobaczam kotów. W w zimnicę (teraz jak leje też nie) Dlaczego? Kot osłabiony tabletka, walką z robalami i toksynami jest podatny na komplikacje. Niech gdzieś zasłabnie w upale czy w deszczu to może nie podnieść się. zachorować. Nie mieć sił na walkę.Aura swoje zrobi.
Ot, taka strachliwa głupawo jestem.
Popieram pomysł ogłoszeń kotów celem znalezienia domó. Szczególnie tych maluszków 2-miesiecznych należy szybko się "pozbyć" Niech idą na swoje. Zaraz dorosną i od 4-go miesiąca trzeba już myśleć o kastracji. Miałam łąpane 5-cio miesięczne kociczki w dużej ciąży. Nawet nie zauważysz kiedy stado urośnie. Stracisz kontrolę.
Wszystkie koty winne iść na swoje jeśli są adopcyjne!
Swoją drogą dlaczego kocice urodziły?

[Daisy123]

Daj znać jak już będzie po zabiegu.
I pomyśl może nad ogłaszaniem kotów do adopcji.

Dobrze jak będzie po zabiegu to napiszę o kotce.

Dziękuję za pomysł G0cha i ASK@ w szukaniu kotkom nowych domów ale muszę to jeszcze przemyśleć. Ciężko jest znaleźć dobry dom dla nich a ja mam złe wspomnienia, kiedyś dałam kotki znajomym którzy o nie dbali

[Muireade]

Bo, jak już się sama przekonałaś, znaleźć dobry dom jest trudno - wszyscy są taaacy odpowiedzialni, najwyżej jak coś się stanie, to sobie wezmą nowego kotka . Praktycznie 90% ludzi, co chce tylko kociaka odpada na starcie

Szukanie wymaga sporo czasu, wysiłku i nakładów finansowych. Trzeba ogłaszać przez Internet i często szukać ludzi spoza swojej okolicy, lub nawet województwa. Masz przy sobie kogoś, kto mógłby Ci pomóc? Bo ogarnąć 16 kotów nie będzie Ci łatwo. Ile masz kotków, którym będziesz szukać domów?

[Daisy123]

Bo, jak już się sama przekonałaś, znaleźć dobry dom jest trudno - wszyscy są taaacy odpowiedzialni, najwyżej jak coś się stanie, to sobie wezmą nowego kotka .

Tak przekonałam się o tym

[ewar]

Prawdę powiedziawszy to nie mam znajomych, którym oddałabym kota. Mieszkam na Podkarpaciu, a moje koty znajdują domy w Warszawie ( większość) i w Łodzi. Mam też kilka w Krakowie i innych miastach. Mam wymagania i większość domków odpada w przedbiegach. Fakt, o dobre domki trudno, ale warto poczekać, naprawdę.

[G0cha]

Trzymam kciuki za kotkę.
O której jest zabieg?

[ASK@]

Prawdę powiedziawszy to nie mam znajomych, którym oddałabym kota. Mieszkam na Podkarpaciu, a moje koty znajdują domy w Warszawie ( większość) i w Łodzi. Mam też kilka w Krakowie i innych miastach. Mam wymagania i większość domków odpada w przedbiegach. Fakt, o dobre domki trudno, ale warto poczekać, naprawdę.

Ja też. Wszystkie nasze tymczasy są u "obcych".
Zerknij na moje ogłoszenia. Pisałam gdzie można podejrzeć. Czyli pod nickiem.
Nie po to żeby pisać tyle co ja. Każdy ma inny styl. Tylko po to by zobaczyć co zawierają.

[Daisy123]

Trzymam kciuki za kotkę.
O której jest zabieg?

Przed chwilą wróciłam od weta i teraz Bella ma zabieg. Bardzo się denerwuje...