» Pon lip 08, 2019 19:32
Re: (5) Moja Rodzina TAM, ja TU... tęsknię okropnie..
ja jestem kompletnie nie techniczna i jak ktoś mnie zna to potwierdzi w milionie procent. Ale się uczę. Np z poradników jak odświeżyć mieszkanie. To było ze trzy lata temu, może wiecej,kiedy już na bank mogłam liczyć tylko na siebie.
Tak to jest ze jak jesteś już sama to masz zrobione tyle ile sama zrobisz. Zmuszona sytuacja finansowa musze uruchomić =wynajac to mieszkanie.
Jadę pociągiem. Ledwo doszłam ze zmęczenia. Opada stres,opada nadzwyczajna mobilizacja, organizm i psychika upominaja się o swoje. Mam dwie godziny do pouzalania się nad sobą...
Gdy wychodziłam z domu miałam poczucie, że Oni tu są.
Mama siedzi na wersalki, obok Tata,zatroskani bardzo widząc moje zmęczenie. Przed nimi.na dywanie leży wyciagnieta jak struna DeeDee.
-Jade juz. Idę. Nie wstawaj cie, zostancie.,
Cześć DeeDe,pa
Lecę.
Na peronie nagle deszcz i piękny zachód słońca. W chmurach, nad dachami widzę kawałek tęczy. To przekaz od Taty.
- Dobra robota,coreczko. Pa.
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI...""Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...