Nie wiedziałam o takiej niepisanej zasadzie, przepraszam więc. Dla mnie oczywiste jest że nikt rozsądny nie wypuści tak małego kociaka w samopas do ogrodu i najbliższego otoczenia bez kontroli. Wiadomo że maleństwo musi podrosnąć, poznać otoczenia, nabrać sił. Ale także nie wiem jak latem zatrzymać kota w domu, kiedy drzwi są otwarte i chce wyjść poopalać się na słońcu. Oczywiście nie neguję innych postaw, dyskusja ma jedynie moje samokształcenie, bo jak wiadomo człowiek uczy się całe życie
. Pozdrawiam serdecznie
Mam jeszcze takie drobne forumowe pytanie z 'innej beczki'. Mam kilka drobiazgów które myślę mogą się przydać na bazarek, jednak sama nie podejmę się jego zrobienia ( nie mam konkretnego celu, a też niedługo wyjazd). Może ktoś zechciałby je przejąć? Mogę zrobić zdjęcia, opisy, jeżeli zakończy się po moim wyjeździe poproszę Mamę o wysyłkę ( ze względu na jej pracę nie będzie to tego samego dnia tylko myślę zajmie 2-3 dni). Gdyby ktoś chętny się znalazł proszę o wiadomość. Chciałam pomóc małym kociakom lub przy sterylizacjach, ze względu na Malutką która skradła mi serce , tak chciałabym nakierować swoje działania.