 https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q ... I-A2S5qnOw
 https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q ... I-A2S5qnOw Zaczęło się od tego, że zauważyłam przy jej pyszczku zwisającą ślinę. Wystraszyłam się bo pomyślałam o nerkach tym bardziej, że nie chciała jeść swojej suchej urinary(jest po 3 operacjach na kamienie i ma około +-15 lat) a tylko patrzyła na mnie. Dałam jej saszetkę felixa i zjadła troszkę. Zaczęłam drążyć dalej i zajrzałam jej do pyszczka a tam na języczku jakaś zmiana. Ja już miałam prawie pełne gacie
 bo nie wiem dlaczego pomyślałam o nowotworze.
 bo nie wiem dlaczego pomyślałam o nowotworze. Jadę do lecznicy a lekarz tylko to zobaczywszy powiedział, że to kaliciwiroza. Ze mnie jakby spłynęło całe zmartwienie i odetchłam z wielką ulgą, że to nic poważnego
 chociaż to też ją bardzo męczy.
 chociaż to też ją bardzo męczy.Dostała w lecznicy zastrzyki i w domu też je podaję oraz inne leki. We wtorek mamy się stawić na kontrolę.
Kasia to Kasia, moje pierwsze koty którym zaczęłam pomagać http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=99457&start=0
Zobaczcie w pierwszym poście watku z linku powyżej, że jako pierwsza pomogła kropkaXL - 50zł, której już z nami nie ma[']
 ale w mojej pamięci zostanie na zawsze.
 ale w mojej pamięci zostanie na zawsze.  
  
  
 




 
  
  

 
  tęsknię za nią....bardzo.
 tęsknię za nią....bardzo.  
 



 
 























 dopiero gdy weszła do pudełka to przykryłam kocem i jakoś udało się ją przepakować do transportera. W lecznicy grube rękawice, ręcznik, koc a i jeszcze ledwo co zdołaliśmy ją z lekarzem utrzymać. Ona jeszcze gorsza od Orzeszka[']  swojego brata bo jej jeszcze nigdy nie udało mi się pogłaskać, taka dzika dzicz. i tylko pchyyy na nas
 dopiero gdy weszła do pudełka to przykryłam kocem i jakoś udało się ją przepakować do transportera. W lecznicy grube rękawice, ręcznik, koc a i jeszcze ledwo co zdołaliśmy ją z lekarzem utrzymać. Ona jeszcze gorsza od Orzeszka[']  swojego brata bo jej jeszcze nigdy nie udało mi się pogłaskać, taka dzika dzicz. i tylko pchyyy na nas 






