InkaPigulinka (*) 55, Mania [*] Lusia na DT

[MaryLux]

Czy ktoś już gdzieś widział ten deszcz? burzę? cokolwiek mokrego, co z nieba leci?

Ja. Ulewę i grad. Na osiedlu parę połamanych drzew

[MB&Ofelia]

A u nas już nawet te 3 kropelki wyparowały w parapetu

[MaryLux]

Uprzejmie donoszę że u mnie za oknem coś kapnęło. Kapnęło to właściwe określenie.

u mnie konkretnie lujnęło

[MaryLux]

A u mnie pada, pada, pada deszcz, deszczyk ,deszczunio i grzmotkuje nawet troszeczkę

a gradkuje?

[Ewa L.]

A u mnie pada, pada, pada deszcz, deszczyk ,deszczunio i grzmotkuje nawet troszeczkę

a gradkuje?

Nie ...... no chyba , że Pola w kuwecie.

[Dyktatura]

Czy ktoś już gdzieś widział ten deszcz? burzę? cokolwiek mokrego, co z nieba leci?

Ja. Ulewę i grad. Na osiedlu parę połamanych drzew

Po raz kolejny deszcz o nas zapomniał. Pobył tylko 3 minuty w ramach pocieszenia.

[MaryLux]

A u mnie pada, pada, pada deszcz, deszczyk ,deszczunio i grzmotkuje nawet troszeczkę

a gradkuje?

Nie ...... no chyba , że Pola w kuwecie.

a u mnie był grad średnicy ok 1 cm, to drobiazg, znajomej wywaliło korki

[MaryLux]

:placz:
A u nas już nawet te 3 kropelki wyparowały w parapetu

wyślę Ci kolejną ulewę

[MaryLux]

Czy ktoś już gdzieś widział ten deszcz? burzę? cokolwiek mokrego, co z nieba leci?

Ja. Ulewę i grad. Na osiedlu parę połamanych drzew

Po raz kolejny deszcz o nas zapomniał. Pobył tylko 3 minuty w ramach pocieszenia.

Bo był u mnie. A jeden piorun złamał klonik

[MaryLux]

[Chikita]

Cześć Lusia. Dawno nie byłam u Ciebie, ale byłam na wakacjach i byłam tak mocno zajęta, że czasu mi brakowało na wszystko.
U nas nie padało, ale tak wiało dzisiaj ! Tak mi siatka świszczała, śmietnik znowu sobie pojechał (przeparkować chyba se chciał), a Dużą to coś napadło i robiła porządki w szafach
Jak nie ona. Nawet moje wszystkie zabawki pozbierała
Chiko

[MaryLux]

A gdzie byłaś na wakacjach?
Dostałam nowe siatki na okna

[Chikita]

Pojechałam do Mamy Dużej z moją Dużą, a moja potem mnie zabrała na działkę Dużej i mogłam poleżeć w trawce. Tylko potem pawiowałam trochę po niej.
Moja Duża to siatkę w sypialni zakłada już rok i założyć nie może i marudzi, że okno tylko przechylić może, a chciałaby na oścież i chciała to teraz zrobić, ale mówi, że może za miesiąc, bo jakiś chrzest ma i może piniondza być mało.
Chiko

[MaryLux]

Pojechałam do Mamy Dużej z moją Dużą, a moja potem mnie zabrała na działkę Dużej i mogłam poleżeć w trawce. Tylko potem pawiowałam trochę po niej.
Moja Duża to siatkę w sypialni zakłada już rok i założyć nie może i marudzi, że okno tylko przechylić może, a chciałaby na oścież i chciała to teraz zrobić, ale mówi, że może za miesiąc, bo jakiś chrzest ma i może piniondza być mało.
Chiko

Moja kręci tak samo

[Chikita]

Też ma chrzest i też piniondza moze być mało ?
Epidemia chrzestów jakaś ?
Chiko