Rudy ma 5,6kreatyniny
i 139mocznika. Robiłam w pt.badanie krwi. Do tego anemię.
Jestem załamana...
Za Azodyl na obniżenie mocznka zapłaciłam już 390zł
(zdrożał o 20zł od zeszłego m-ca). Aranesp na anamię i Renagel (na m-c) kosztowały ponad 150zł. Tak więc zostawiłam za same leki wczoraj w lecznicy za Rudego ponad 500zł. Nie wliczam kroplówek,które muszę dokupić i karmy nerkowe.
Te sumy zaczynają być coraz bardziej chore
Ludzie skąd dobierać na leczenie tymczasów
Choć dr Neska cudowna,zaordynowała je bez wizyty,między pacjentami,bo poleciałam natychmiast jak odebrałam wyniki.
Już nigdy nie wezmę kota nerkowego na tymczas. Słowo daję.
Ale Rudego kocham najbardziej na świecie i nikomu za nic bym już nie oddała.I będę go ratować za KAŻDĄ cenę.
Szkoda,że nie można sprzedać swojej nerki