Wwa Falenica, Bobi ZNALEZIONY po 25 dniach

To, że się nie pokazał przez jedną noc na kamerze, nie oznacza, że go tam nie ma. Karmicielka widziała tego nowego kota tylko dwa razy, a siedziała tam od czwartku. Także niestety, Celulozy jak najbardziej też.

sqbi90 pisze:To, że się nie pokazał przez jedną noc na kamerze, nie oznacza, że go tam nie ma. Karmicielka widziała tego nowego kota tylko dwa razy, a siedziała tam od czwartku. Także niestety, Celulozy jak najbardziej też.

Też tak mysle,.

Mogę tylko kciuki trzymać
Daleko i zdrowie nie da i mam szpital
Oprócz specjałków
Jeszcze kot przyszedł przetrącony i król zachorował
Jeśli możecie to nawet tel zdjęcia zrobić
Później przy powiększeniu może pokazać ze coś jest

Idę spać. Lecę z nóg.

Wyśpij się i nie załamuj, sqbi90. Nie znajdę wątku Kluchy, w którym opisywałam jej szukanie, został schowany przed złymi ludźmi, a nie pamiętam, ile to trwało. Bardzo długo w zimowy czas. Mocno trzymamy kciuki.

Squbi, chłopaki dziś rozniosa ulotki. Podrzucisz,gdzie mają je rozłożyć?
Celulozy możliwa coraz bardziej takie mam wrażenie. Może pani pozwoli na instalację jeszcze raz. W razie czego myślę, że młody zgodzi się jeszcze raz odwiedzić panią (zainstalować /odebrać).

zuzia96 pisze:
Maryla pisze:Ja rzadko bywam dostępna dlatego sie nie zglaszam
Jutro moge sprobowac, w srode juz nie bo mam dentyste
potem zobaczymy

a rozmawiałaś już ze squbim?

jakos sie dogadmy

Jeżeli nie możecie pomóc Inaczej to przynajmniej udostepniajcie wydarzenie!!!!!!!!

Dziewczyny i chłopaki, a jaki pomysł na sytuację :
Na działkach (ogrodzone, ale nie jest to szczelny mur) jest podejrzenie, że może być Bobik (co najmniej trzy czarno-biale koty tam są).
W.szalenstwie myślę o tym w jaki sposób moznaby do celów identyfikacji wyłapać wszystko). No bo rozumiem, że jak jeden da się złapać w klatkę łapkę to.reszta się wystraszy.
Jakieś pomysły? Czy myśleć o czymś innym?

Po złapanie i identyfikacji pomalowac końcówkę ogona np. Choć prawda, ten pomysł to szaleństwo :mrgreen:

Najpierw znajdźmy Bobcia
Potrzebna pomoc w oklejaniu Wawra ogłoszeniami i w szukaniu kota
Potem mogę wyłapać choćby całe działki
Ale teraz nie wiadomo czy on tam w ogóle jest

sqbi - gusiek pisała o wyłapaniu wszystkich czarno-białych w celach identyfikacji czy to nie Bobi.
Pomysł wymaga czasu, a co za tym idzie - ludzi do pomocy. Bo jest możliwy. Tylko kto będzie siedział przy klatce, wypuszczał i znaczył koty itp.?

Ja mimo wszystko będę pisała o pomysłach, bo może kogoś z czytających mających większe doświadczenie natchnie. Nie mam doświadczenia, nie wiem co jest możliwe, realne.
Squbi, podrukuj jeszcze tych ulotek,może uda mi się młodzież namówić i jutro. Zobaczymy czy ktoś dziś będzie im robił przykrości przy obklejaniu.

Spróbuję naprodukować, chwilowo nie mam jak. Ale mam w Falenicy zapas.

Przy rozliczaniu kasy Gusiek napisała optymistycznie, że nadwyżkę przekażę na koci cel. Fajnie by było, ale Bobiego nie ma. Myślę o ogłoszeniach prasowych i innych (jakieś pomysły? ktoś wie jak to się organizuje?). Kojarzę iWawer i jakieś pisemko Linia Otwocka. Ale do mnie osobiście ono NIGDY nie trafiło, więc się zastanawiam, czy warto, czy to ma jakiś zasięg sensowny w ogóle. Dziennik Metro do Falenicy i okolic nie dociera. Ktoś zna jakieś gazety, które w Wawrze i na terenie do Otwocka byłyby ok?

Saszet muszę kupić. Dużo. Dziewczyna, która twierdzi, że się u niej dwa razy pokazał może codziennie wystawiać, ale nie ma kasy na sponsorowanie tego interesu. Saszety w klatkach też przepadają.

Muszę dokupić taśm, waleriany, możliwe, że kilka ryz papieru.

Nie wiem, na razie nie wiem w ogóle, ale jakoś nie wierzę specjalnie w żadne nadwyżki. Przelaliście mi te pieniądze na szukanie Bobiego - i póki się nie znajdzie, to tak właśnie mam je zamiar spożytkować.

Warszawa się nie zmobilizowała. Jedna osoba przyjedzie z bardzo daleka. Maryla może pomóc, ale nie ma doświadczenia w szukaniu tylko w łapaniu. No i też nie wiadomo jak z czasem. Gusiek nie może w tym tygodniu. Marzenia w pracy.

Nie mam z kim szukać, łapać czarno-białych kotów i oznaczać im na czerwono tyłków. Nie mam nawet jak nakleić ogłoszeń w promieniu 5km, o którym było pisane.

Na cito potrzebuję kogoś, kto pomoże z ogłoszeniami w Falenicy (ktoś pozrywał, całą masę), Miedzeszynie, Radości i Międzylesiu. W drugą stronę w Michalinie, Józefowie i Otwocku. Skoro we wszystkich kierunkach, to należałoby też obkleić Aleksandrów, Góraszkę, Zagórze, Majdan, Emów i Wiązowną. I wszystko od Otwocka do Zerzenia/Wawra wzdłuż Wisły. Nie mam pojęcia jak mam tego dokonać, a od pierwszych dni to właśnie mi tu radzono. I wiele innych rzeczy, na których jednej osobie nie starczy doby. Bo nie da się jednocześnie kleić, szukać, sprawdzać i przetrząsać jeszcze okolicy blisko domu. Koło domu nie kiciam już w zasadzie w ogóle... I czuję się z tym podle.

Zrób mi kilka mapek tzn od Twojego domu w każdym kierunku gdzie trzeba rozwieszac ulotki. To po pierwsze. Po drugie jeśli media to byś musiał pogadać w kiosku? jakie gazety się najlepiej sprzedaja. Ale nie wiem czy jednak zmasowana akcja ogłoszeniowy nie jest lepsza. Ewent pomyślałem o mailu do szkła kontaktowego z prośbą o umieszczenie info.
Po trzecie, pamiętaj że na każdą saszetke kupiona za zebrane tu pieniądze, na każdą but waleeriany i inne wszystkie wydatki musisz mieć paragon i go wstawić na forum. Chyba ze osoby które wpłacony kasę napiszą ze nie potrzebują ich. To ważne jest bardzo.
To tyle jeśli chodzi o ogłoszenia.
Po czwarte jaki teraz teren jest do obserwacji?

Wwa Falenica, Bobi ZNALEZIONY po 25 dniach

Kto przegląda forum