Torbiel podjęzykowa u kotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 09, 2019 21:27 Torbiel podjęzykowa u kotki

Mam pytanie czy ktoś z Was spotkał się z podobną przypadłością ?

U mojej 13-letniej Nikitki wet stwierdził taką zmianę.
Koteczka już od pewnego czasu posikiwała i puchła jej okresowo bródka. Robiliśmy różne badania i szukaliśmy przyczyny, ale badania wychodziły w normie , a wet podejrzewał zęby i zachowania behawioralne. Chore ząbki zostały usunięte, a kotusia dalej była nerwowa i posikiwała w różnych miejscach. Dopiero gdy przestała nam jeść i poszliśmy do weta okazało się , że pod językiem utworzyła się rana. Po podleczeniu i zrobieniu badań histopatologicznych (wyszły negatywne) wet stwierdził , że zmianę możemy usunąć.

Mam pytanie dotyczące ryzyka takiej operacji ? Trochę mam obawy i wątpliwości czy w takiej sytuacji konieczny jest zabieg.

Ktoś, coś ?
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie cze 09, 2019 22:28 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

U nas taka „torbiel” pod językiem okazała się z czasem rakiem płaskonabłonkowym. Pytanie, czy histopatologia została u Was dobrze zinterpretowana i czy to jest faktycznie „torbiel”.
Sierpień 2020! Bazarek z dobrymi kosmetykami dla kota z TRIADITIS: viewtopic.php?f=27&t=198359&p=12306398#p12306398

variovorax

Avatar użytkownika
 
Posty: 536
Od: Nie cze 24, 2012 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 09, 2019 22:31 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

Rana?
Torbiel to torbiel, ona nie jest raną chyba że powstała samoistna przetoka albo chodzi Ci o miejscowy stan zapalny w tej okolicy.
Ogólnie torbiel podjęzykowa powinna być usunięta, bo można ją zaleczać ale zwykle będą nawroty a kot się młodszy nie staje :(
Ze względu na dolegliwości u Twojej kotki nawet bym się nie zastanawiała.
Koniecznie wycięte tkanki trzeba dać na histopatologię bo pobranie wycinka z powierzchni śluzówki niewiele mówi o tym co się w głębi dzieje - chyba że to byla biopsja.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie cze 09, 2019 22:50 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

To był wycinek , a nie biopsja , tak przynajmniej pisze na wyniku badania histopatologicznego.

Ta rana pod językiem zrobiła się dwa miesiące temu, potem po podleczeniu zrobione było badanie,
to wynik :
Obrazek

edit.
badanie po zrobieniu się rany
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie cze 09, 2019 23:37 przez ametyst55, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie cze 09, 2019 23:13 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

A jakie jest ryzyko związane z usunięciem takiej torbieli ?

Wstępnie jesteśmy umówieni na zabieg w czwartek lub piątek , jutro zrobimy badania krwi.
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon cze 10, 2019 11:46 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

Niestety nic nie doradzę :(
:ok: :ok: :ok: za koteńkę aby dobrze się skończyło :201461

makrzy

 
Posty: 959
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon cze 10, 2019 11:49 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

Nikitka już po pobraniu krwi :ok: była grzeczna , ale krew nie bardzo chciała lecieć.
Umówieni jesteśmy na zabieg w czwartek , poprosiłam o zrobienie badania histopatologicznego po wycięciu zmiany.

Oto Nikitka, to zdjęcie z maja i widać na nim jaką ma spuchniętą bródkę :(
Obrazek Obrazek


Wstępnie wet wycenił zabieg i badania na 300 zł więc zapraszam na mój bazarek: viewtopic.php?f=27&t=187400
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon cze 10, 2019 11:49 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

makrzy pisze:Niestety nic nie doradzę :(
:ok: :ok: :ok: za koteńkę aby dobrze się skończyło :201461


:1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon cze 10, 2019 13:20 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

Ryzyko jest takie jak przy każdej takiej operacji - związane z narkozą oraz ewentualnym nie do końca dobrym gojeniem się rany - bo to i mokre miejsce, i jedzenie i bakterii dużo.
Ale raczej nie macie wielkiej alternatywy. Bo przy takich zmianach marne szanse by problem ustąpił - co najwyżej w najlepszym razie będzie się zaleczał i wracał. Kotka ma już kilkanaście lat. Jeśli teraz będzie miała dobre wyniki krwi - to już lepszego momentu na operację nie będzie.
Należy jednakowoż na szali ryzyka związanego z decyzją o operacji - położyć dla równowagi ryzyko z pozostawieniem tej zmiany bez operacji.
To konieczność podawania co i rusz leków - przeciwzapalnych, przeciwbólowych, antybiotyków, ona w momentach zaostrzeń bardzo kotu dokucza i boli, a leki nie zniosą do końca dyskomfortu (to strasznie wrażliwe miejsce jeśli powstanie tam stan zapalny), na dokładkę nawet w czasie wyciszenia taka zmiana to stan zapalny, nieustający - co bardzo zwiększa ryzyko rozwoju nowotworu. Może i nawet już teraz tam się coś tli w środku malutkie.

Operował będzie chirurg?

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon cze 10, 2019 13:27 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

Blue dziękuję za porady :D

To jest miejscowy weterynarz, ma specjalizację z anestezjologii. Będzie operował z ojcem, który ma wieloletnie doświadczenie.
Innej opcji w mojej mieścinie nie ma.
Ostatnio edytowano Śro cze 12, 2019 19:14 przez ametyst55, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Śro cze 12, 2019 12:13 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

Umówieni jesteśmy na jutro, trzymajcie kciuki .

Mam obawy bo to gorąco nie sprzyja zabiegom, ale widać , że kotunia odczuwa dyskomfort więc chyba nie ma na co czekać.
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Śro cze 12, 2019 16:11 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

ametyst55 pisze:Umówieni jesteśmy na jutro, trzymajcie kciuki .

Mam obawy bo to gorąco nie sprzyja zabiegom, ale widać , że kotunia odczuwa dyskomfort więc chyba nie ma na co czekać.

Kciuki
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro cze 12, 2019 16:17 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

jesteśmy z dobrymi myślami!

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro cze 12, 2019 18:04 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

Dziękuję :1luvu:

Bardzo się przydadzą bo mam niezłego stracha po ostatnim zabiegu u Kubusia :cry:

Ponieważ ostatnio miałam trochę wydatków związanych z badaniami u Malwinki i Natalki zrobiłam małą przecenę z rzeczy bazarkowych i wystawiłam osobny bazarek dla Nikitki :arrow: viewtopic.php?f=20&t=191835, serdecznie zapraszam :D
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw cze 13, 2019 8:42 Re: Torbiel podjęzykowa u kotki

Nikitka pojechała na zabieg. Jest druga w kolejce więc nie powinna długo czekać.

Mam niezłego stracha
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue, włóczka, Wojtek i 202 gości