Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna2016 pisze:Olejek komforowy dookoła ucha i opaska na głowę lub czapka żeby ucho rozgrzać. .
Patmol pisze:ok
jolabuk5 pisze:ASK@ Jola była u lekarza, tylko że przy tylu chorobach diagnostyka jest trudna. Ale już jest lepiej, dziś z Jolą można było normalnie rozmawiać, a ona wozila kotkę kolezanki do weta
ASK@ pisze:jolabuk5 pisze:ASK@ Jola była u lekarza, tylko że przy tylu chorobach diagnostyka jest trudna. Ale już jest lepiej, dziś z Jolą można było normalnie rozmawiać, a ona wozila kotkę kolezanki do weta
Bo kociarze to durne som. Inne wartości są ważne. Dopóki pełza to nie odpuści. Nie krytykuję. Wiem jak jest. Na własnej skórze.
Inni leżą i chorują. Płaczą nad sobą. Kociarz/psiarz kładzie się jak już go choroba zwali sama z nóg.
Zdrowia życzę
ewa_mrau pisze:to jest dzielnica w większości starych ludzi
ostatnio do karmienia zaczęły przychodzić wystraszone oswojone koty
jeden, dwa, trzy
Jola zrobiła wywiad
okazało się, że na Przędzalnianej zmarła kobieta, która miała kilka kotów w domu
rodzinie nie przyszło do głowy żeby zabiezpieczyć koty
administracji nie przyszło do głowy żeby zabiezpieczyć koty
po prostu otworzyli drzwi...
Joli udało się uratować trzy ok. półroczne kotki kocurka, który w kontakcie z autem stracił ogon
reszta została wprasowana w asfalt
andorka pisze:ewa_mrau pisze:[...]tylko mi tych kotów żal, bo one są ofiarami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, Google [Bot], kasiek1510, Silverblue, Vi i 568 gości