Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
isabell36 pisze:witam wszystkich po długiej nieobecności i melduję co u nas:
Bella i Pysia na szczęście zdrowe
Podwórkowce w tym roku mi trochę chorowały - walczyłam ze świerzbem u Rysia, Adka i Bosia, u Morfa (nowy kotek) doktor stwierdził ropne zapalenie ucha i też kropiłam czekałam tylko aż koty zaczną uciekać na mój widok z tubką w ręce ale jakoś daliśmy radę. Adek miał nawrót zapalenia dziąseł i grzybicę więc też trzeba było leczyć Afera antybiotyk bo zaczęła kichać i nie chciałam czekać ... Dwie kotki dokarmiane przez znajomych - łapanka, sterylka, trzymanie , rozebranie i wypuszczenie.
... a i jeszcze 5 kotów dokarmianych na innej ulicy przez całą zimę po kryjomu przed Tż - tu dostałam po psychice i budżecie
w tej chwili leki stałe dostaje Puciek i Bosiu, a od wczoraj Pum ma antybiotyk bo mu oko strasznie napuchło, na szczęście w surowym mięsie wszyscy wszystko łykają aż miło
Trochę się u mnie dzieje i to nie za dobrze ale żyjemy i jakoś dajemy radę.
ostatnio robiłam zdjęcia Podwórkowcom ale są na FB gdzie szybciutko się je wstawia zaraz zobaczę czy ogarnę fotosika i postaram się wstawić, bo kociaste są naprawdę słodkie
Ewa L. pisze:isabell36 pisze:witam wszystkich po długiej nieobecności i melduję co u nas:
Bella i Pysia na szczęście zdrowe
Podwórkowce w tym roku mi trochę chorowały - walczyłam ze świerzbem u Rysia, Adka i Bosia, u Morfa (nowy kotek) doktor stwierdził ropne zapalenie ucha i też kropiłam czekałam tylko aż koty zaczną uciekać na mój widok z tubką w ręce ale jakoś daliśmy radę. Adek miał nawrót zapalenia dziąseł i grzybicę więc też trzeba było leczyć Afera antybiotyk bo zaczęła kichać i nie chciałam czekać ... Dwie kotki dokarmiane przez znajomych - łapanka, sterylka, trzymanie , rozebranie i wypuszczenie.
... a i jeszcze 5 kotów dokarmianych na innej ulicy przez całą zimę po kryjomu przed Tż - tu dostałam po psychice i budżecie
w tej chwili leki stałe dostaje Puciek i Bosiu, a od wczoraj Pum ma antybiotyk bo mu oko strasznie napuchło, na szczęście w surowym mięsie wszyscy wszystko łykają aż miło
Trochę się u mnie dzieje i to nie za dobrze ale żyjemy i jakoś dajemy radę.
ostatnio robiłam zdjęcia Podwórkowcom ale są na FB gdzie szybciutko się je wstawia zaraz zobaczę czy ogarnę fotosika i postaram się wstawić, bo kociaste są naprawdę słodkie
A kto to ?
Ewa L. pisze:ładne stadko. Jak grzecznie jedzą i fajnie się bawią.
isabell36 pisze:Ewa L. pisze:isabell36 pisze:witam wszystkich po długiej nieobecności i melduję co u nas:
Bella i Pysia na szczęście zdrowe
Podwórkowce w tym roku mi trochę chorowały - walczyłam ze świerzbem u Rysia, Adka i Bosia, u Morfa (nowy kotek) doktor stwierdził ropne zapalenie ucha i też kropiłam czekałam tylko aż koty zaczną uciekać na mój widok z tubką w ręce ale jakoś daliśmy radę. Adek miał nawrót zapalenia dziąseł i grzybicę więc też trzeba było leczyć Afera antybiotyk bo zaczęła kichać i nie chciałam czekać ... Dwie kotki dokarmiane przez znajomych - łapanka, sterylka, trzymanie , rozebranie i wypuszczenie.
... a i jeszcze 5 kotów dokarmianych na innej ulicy przez całą zimę po kryjomu przed Tż - tu dostałam po psychice i budżecie
w tej chwili leki stałe dostaje Puciek i Bosiu, a od wczoraj Pum ma antybiotyk bo mu oko strasznie napuchło, na szczęście w surowym mięsie wszyscy wszystko łykają aż miło
Trochę się u mnie dzieje i to nie za dobrze ale żyjemy i jakoś dajemy radę.
ostatnio robiłam zdjęcia Podwórkowcom ale są na FB gdzie szybciutko się je wstawia zaraz zobaczę czy ogarnę fotosika i postaram się wstawić, bo kociaste są naprawdę słodkie
A kto to ?
Pysia to oczywiście RYSIA nie wiem jak mi się taka literówka zrobiła
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości