Koci "trójkąt"; we dwoje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 09, 2019 15:23 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

U nas też zimno. Moje nie chcą wychodzić. Nie są jeszcze uszyte poduszki na krzesła bo zepsuła mi sie maszyna i oddałam do krawca.
Mój Miciunio /16 latek/ słabiutki, mało już je. Śpi. Ruduś nerkowiec trzyma się, walczymy już 15 miesięcy.
Czekamy na ciepło. Pozdrawiamy. :D
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 19, 2019 14:48 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Znowu miałam trochę zawirowań zdrowotno-medycznych, ale jakoś udało się wszystko opanować.
Tylko moje nerwy zostały trochę zszarpane.

wiesiaczek1 pisze:U nas też zimno. Moje nie chcą wychodzić. Nie są jeszcze uszyte poduszki na krzesła bo zepsuła mi sie maszyna i oddałam do krawca.
Mój Miciunio /16 latek/ słabiutki, mało już je. Śpi. Ruduś nerkowiec trzyma się, walczymy już 15 miesięcy.
Czekamy na ciepło. Pozdrawiamy. :D


Dziękujemy za pozdrowienia :)
16 lat to piękny wiek :) Mam nadzieję, że zdrówko, może i słabsze, ale jeszcze będzie służyć Miciuniowi.
Za Rudusia trzymam kciuki :ok:

W miniony czwartek Czaruś wreszcie odwiedził lecznicę i miał zrobione badania krwi, które były zaplanowane na początek roku.
Wyniki badań okazały się idealne, a Czaruś był nieprawdopodobnie odważny podczas pobierania krwi. Specjalnie zarejestrowałam nas do weta, którego Czaruś zna od lat i którego niezbyt się boi. Przy wetkach Czaruś zawsze szaleje ze strachu.
Był tak dzielny, że nawet nie zsiusiał się w transporterku 8)

Jeśli nic nie popsuje nam planów, to w nadchodzący czwartek do weta pojedzie Lalusia.

Wreszcie na balkonie :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 19, 2019 17:54 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

mb pisze:Znowu miałam trochę zawirowań zdrowotno-medycznych, ale jakoś udało się wszystko opanować.
Tylko moje nerwy zostały trochę zszarpane.

wiesiaczek1 pisze:U nas też zimno. Moje nie chcą wychodzić. Nie są jeszcze uszyte poduszki na krzesła bo zepsuła mi sie maszyna i oddałam do krawca.
Mój Miciunio /16 latek/ słabiutki, mało już je. Śpi. Ruduś nerkowiec trzyma się, walczymy już 15 miesięcy.
Czekamy na ciepło. Pozdrawiamy. :D


Dziękujemy za pozdrowienia :)
16 lat to piękny wiek :) Mam nadzieję, że zdrówko, może i słabsze, ale jeszcze będzie służyć Miciuniowi.
Za Rudusia trzymam kciuki :ok:

W miniony czwartek Czaruś wreszcie odwiedził lecznicę i miał zrobione badania krwi, które były zaplanowane na początek roku.
Wyniki badań okazały się idealne, a Czaruś był nieprawdopodobnie odważny podczas pobierania krwi. Specjalnie zarejestrowałam nas do weta, którego Czaruś zna od lat i którego niezbyt się boi. Przy wetkach Czaruś zawsze szaleje ze strachu.
Był tak dzielny, że nawet nie zsiusiał się w transporterku 8)

Jeśli nic nie popsuje nam planów, to w nadchodzący czwartek do weta pojedzie Lalusia.

Wreszcie na balkonie :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wyrazy uznania dla Czarusia :ok: :D Piękny ten balkoning koci, każdy kot powinien taki mieć! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60178
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 19, 2019 18:37 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

jolabuk5 pisze:Wyrazy uznania dla Czarusia :ok: :D Piękny ten balkoning koci, każdy kot powinien taki mieć! :D

Czaruś dziękuje :D
Czaruś był niezwykle dzielny - tylko zesztywniał ze strachu, ale to akurat ułatwiło pobranie krwi :smiech3:

Co do balkoningu, to niedługo zostanie zakłócony, bo będą naprawiane rdzewiejące obróbki blacharskie na balkonach w naszym bloku i nasza siatka ochronna będzie musiała zostać usunięta. No i trzeba będzie założyć nową.
Miejmy nadzieję, że da się to załatwić szybko i bez zbyt dużego stresu dla kotów.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 19, 2019 20:11 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Jakie piękne te zdjęcia szczęśliwych kotów na balkonie! :1luvu:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie maja 19, 2019 20:39 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

weatherwax pisze:Jakie piękne te zdjęcia szczęśliwych kotów na balkonie! :1luvu:

Już mają na balkonie całe swoje wyposażenie, więc mogą w pełni rozkoszować się ciepłą pogodą :D

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 19, 2019 20:49 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

mb pisze:
jolabuk5 pisze:Wyrazy uznania dla Czarusia :ok: :D Piękny ten balkoning koci, każdy kot powinien taki mieć! :D

Czaruś dziękuje :D
Czaruś był niezwykle dzielny - tylko zesztywniał ze strachu, ale to akurat ułatwiło pobranie krwi :smiech3:

Co do balkoningu, to niedługo zostanie zakłócony, bo będą naprawiane rdzewiejące obróbki blacharskie na balkonach w naszym bloku i nasza siatka ochronna będzie musiała zostać usunięta. No i trzeba będzie założyć nową.
Miejmy nadzieję, że da się to załatwić szybko i bez zbyt dużego stresu dla kotów.

I bez wielkich kosztów!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60178
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 19, 2019 21:48 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Obrazek
ale fajnie zagląda :1luvu: duży masz ten balkon, koty mają radochę :201487
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon maja 20, 2019 6:58 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

jolabuk5 pisze:
mb pisze:
jolabuk5 pisze:Wyrazy uznania dla Czarusia :ok: :D Piękny ten balkoning koci, każdy kot powinien taki mieć! :D

Czaruś dziękuje :D
Czaruś był niezwykle dzielny - tylko zesztywniał ze strachu, ale to akurat ułatwiło pobranie krwi :smiech3:

Co do balkoningu, to niedługo zostanie zakłócony, bo będą naprawiane rdzewiejące obróbki blacharskie na balkonach w naszym bloku i nasza siatka ochronna będzie musiała zostać usunięta. No i trzeba będzie założyć nową.
Miejmy nadzieję, że da się to załatwić szybko i bez zbyt dużego stresu dla kotów.

I bez wielkich kosztów!

No, właśnie :(

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 20, 2019 7:00 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

zuzia96 pisze:ale fajnie zagląda :1luvu: duży masz ten balkon, koty mają radochę :201487

Lalusia dopiero od ubiegłego roku interesuje się balkonem i tym, co dzieje się na zewnątrz.
Wcześniej najlepiej czuła się w mieszkaniu, a balkon zupełnie jej nie interesował.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 20, 2019 8:18 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

mb pisze:Lalusia dopiero od ubiegłego roku interesuje się balkonem i tym, co dzieje się na zewnątrz.
Wcześniej najlepiej czuła się w mieszkaniu, a balkon zupełnie jej nie interesował.

Biedna Lalusia, po traumie jaką przeszła to nie dziwota, że w mieszkaniu czuje się bezpiecznie.
Czas działa na korzyść i każde takie zachowanie w dobrą stronę, to dla nas wielka radość, czyż nie? :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40243
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 20, 2019 17:13 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Anna61 pisze:
mb pisze:Lalusia dopiero od ubiegłego roku interesuje się balkonem i tym, co dzieje się na zewnątrz.
Wcześniej najlepiej czuła się w mieszkaniu, a balkon zupełnie jej nie interesował.

Biedna Lalusia, po traumie jaką przeszła to nie dziwota, że w mieszkaniu czuje się bezpiecznie.
Czas działa na korzyść i każde takie zachowanie w dobrą stronę, to dla nas wielka radość, czyż nie? :D

Dokładnie - koty w dobrej kondycji psycho-fizycznej i człowiek czuje się szczęśliwy :D

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 25, 2019 12:06 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Nareszcie ciepło! Kotki mogą cieszyć się balkonem bez przeszkód :) :D

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie maja 26, 2019 16:58 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

weatherwax pisze:Nareszcie ciepło! Kotki mogą cieszyć się balkonem bez przeszkód :) :D

No, właśnie :D

Po tym deszczowym i powodziowym horrorze nareszcie mieliśmy sympatyczny weekend.
I przez ten horror Lalusia nie pojechała do weta, bo czwartek był najgorszym dniem ze wszystkich: prawdziwy potop, paraliż komunikacyjny, wszystko zalane, wichura - szkoda mówić :strach: Nie chciałam narażać biednej Lalusi na dodatkowe okropne przeżycia.
Do weta pojedziemy w nadchodzący czwartek. Zapowiadają spokojną pogodę na ten dzień.

A tak został wykorzystany ten słoneczny koniec tygodnia (jako dodatek zrobiłam zdjęcia "naszej" koło balkonowej zieleni):

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 26, 2019 16:58 Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości