Blue pisze:A to było ważenie przed podaniem kroplówki? 20 dkg spokojnie może wynikać z braku intensywnego nawadniania czy wtedy pelnego a teraz pustego pecherza.
Skoro kotka kilka dni po poważnej operacji na jelitach ważyła 20 dkg wiecej niż tuż przed nią to prawie na pewno jest to kwestia płynów w kocie. Nieco niepokojace by bylo gdyby wazyla mniej niz przed operacją, ale tylko troche, ona jest po operacji na ukladzie pokarmowym, je niewiele, to nie jest obecnie odzywianie które może tuczyć. Utrata wagi po takiej operacji nie jest dziwna. Wazniejsze jest to jak sie czuje, jakie ma parametry, czy wszystko ladnie sie goi i żeby odpowiednio dużo jadła aby zaspokoić jej potrzeby.
Jak wetka oceniła jej stan?
Wiesz, to nie była typowa wizyta lekarska tylko moje odwiedziny w gabinecie w celu pomocy zrobienia opatrunku na łapie, ale powiedziała, zę na to jaką operację przeszła i w jakim stanie była to wygląda bardzo dobrze. Ale nie osłuchiwała jej, nie macała brzucha itp. Jedynie łapa była oglądana wnikliwie.
Jeszcze jedno - Dee miała wprawdzie w normie, ale jednak przy dolnej granicy wszystkie parametry czerwonokrwinkowe, więc po tylu dniach nawadniania mogła się chyba zanemizować lekko, co też by tłumaczyło jej stan.
Na wesoło - nie było nas całe 40 min od momentu wyjscia z mieszkania do momentu wejścia do mieszkania. Dee jak wyszła z torby to była takl zdezorientowana, że aż się roześmiałam
Stanęła w przedpokoju i patrzyła w prawo, w lewo, zaczęła w poziomie majtac ogonem, a dopiero po kilku mninutach chyba uwierzyła, zę to już jest w domu i sobie poszła.
Potem wyszłam do sklepiku wet zeby szukać jakichś intestinali, a jak teraz wróciłam to leży wyciągnięta na fotelu i tylko łypnęła na mnie wzrokiem, w celu oceny moich zamiarów.
Wszystkie futerka wygłaskałam i zamierzam chwilę odpocząć.
Tak, ważenie było w sobotę rano, przed podaniem kroplówki. No ale mimo wszystko się zdziwiłam w duchu, zę kot operowany w czwartek i troszkę karmiony w piątek w sobotę rano przytył 20dkg.