Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Duża była u kotów chwilę po drugiej w nocy, bo wstałyśmy i duża poszła.
I mówi, że przynajmniej trochę kotów było i zjadło, a nie, że do jedzenia
dobrała się wrona.
Duża rozumie wrony i ich zapędy, ale mówi, że nie mamy tyle pieniędzy, żeby karmić
wszystkie stworzenia, które zechcą być przez dużą nakarmione. I bardzo się denerwuje.
Teraz spałyśmy, ja pod kocykiem. A wczoraj miałam kroplówkę i po kroplówce leżałam
w plamie słońca. Duża mówi, że jestem najmądrzejsza, bo główki nie nagrzewałam
Pralcia
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 35 gości