Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz.2

katarzyna1207 pisze:Rozsypałam się na kawałki ... mój cudowny Bubuś ma chłoniaka ...

Wiem doskonale co czujesz. U mojego Gucia 1,5tyg temu wykryli raka :cry:

Rano w poniedziałek wszystko było dobrze i w ciągu dwóch godz Gucio się posypal
Gucio ma 9lat ani razu nie chorował nawet na kk. A tu taka diagnoza. Zwalilo mnie to kompletnie z nóg

CatAngel pisze:
katarzyna1207 pisze:Rozsypałam się na kawałki ... mój cudowny Bubuś ma chłoniaka ...

Wiem doskonale co czujesz. U mojego Gucia 1,5tyg temu wykryli raka Rano w poniedziałek wszystko było dobrze i w ciągu dwóch godz Gucio się posypal
Gucio ma 9lat ani razu nie chorował nawet na kk. A tu taka diagnoza. Zwalilo mnie to kompletnie z nóg

Bubuś ma ponad 15 lat, ale często bawił się jak mały kociak, galopował jak słoniątko (jest kotem wielkogabarytowym) po całym mieszkaniu, bez problemu wskakuje na parapet czy wysoką szafkę na buty ... Taki duży dzieciak

.. I poza paskudnym zapaleniem jelit i rozwaloną w drobiazgi wątrobą zaraz po przyjeździe do mnie, i gronkowcem kilka lat temu, w zasadzie też był okazem zdrowia...Gdzie Twój Gucio ma to cholerstwo ? Jakie rokowania?

Dobrze, że już po świętach ... Które tradycyjnie spędziłam na dyżurze u weta ..

Miszczunio w sobotę miał 3 ataki padaczkowe :placz:

Przy pierwszym ataku posikał się pod siebie ... Jest na lekach przeciwpadaczkowych, kroplówkowany, ledwo chodzi i nie bardzo wie, co się z nim dzieje ... Jutro mamy konsultację u neurologa ... Tak bardzo się boję, że moje słoneczko tym razem nie da już rady ...

W piątek Bubuś będzie miał rtg głowy pod narkozą, i w zależności od tego co wyjdzie - zabieg.
Już nie pamiętam, kiedy miałam jakieś normalne święta bądź długi weekend bez wizyty u weta ...

W ramach ciągu dalszego dobrych nowin - podejrzewam, że odkleja mi się siatkówka w jednym oku, do okulisty czeka się miesiącami, muszę jakoś się pozbierać i dotrzeć gdzieś prywatnie .. Nie wiem, co zrobię, jeżeli podejrzenie się potwierdzi, bo wtedy konieczna będzie operacja ...Mam doła wielkości Rowu Mariańskiego ...

Nawet nie wiem jak Cię pocieszyć :201461

. U nas też choroby i kłopotki

tabo10 pisze:Nawet nie wiem jak Cię pocieszyć . U nas też choroby i kłopotki

Wiem, że u Was też ... podczytuję

Za wizytę u neurologa Miszczunia :ok:

ps. ja już nawet o większości nie piszę...

Też trzymam kciuki za zdrowie kotów i Twoje. :ok:

Trzymaj się jakoś.

smutne wieści u Was

nie wiem, jak pocieszyć... za dużo tego na Twoja głowę

jesteśmy z wami cała ekipą , niechaj juz te Rów zmniejszy się do rozmiarów mało widocznej rysy :ok:

Już po konsultacji, najbardziej prawdopodobna wersja, że przyczyną padaczki jest ogólny stan Kropka, wykluczyła padaczkę na tle genetycznym, bo Miszczu za stary. Możliwe też, że to udar spowodowany kosmicznym poziomem trójglicerydów, albo nowotworem w główce. Żeby to wykluczyć, konieczna byłaby tomografia albo rezonans, ale ze względu na jego stan (no i koszty) - absolutnie niewskazana jest jakakolwiek narkoza. Ma b. duże deficyty neurologiczne, zostajemy co najmniej przez 2 tygodnie na lekach przeciwdrgawkowych, potem jak będzie w miarę stabilnie, spróbujemy odstawić luminal (może powodować podwyższenie trójglicerydów). Miszczu ma wk ... wa na mnie, po powrocie do domu mruczał, ale równocześnie próbował mnie upierdzielić w palec ...

Też bym próbowała :twisted:

Za zdrówko :ok:

Bubuś już po rtg głowy i zabiegu sanacji paszczy - miał w piątek ...Na szczęście chociaż tutaj jedna dobra wiadomość - nie było w szczęce zmian nowotworowych, "tylko" ogromny ropień przy kle, w połowie kła już była dziura na wylot (resorpcja) i przetoka w dziąśle. Bałam się bardzo tego zabiegu z uwagi na wiek Bubusia i słabe już nerki, ale ładnie się wybudził. Bubuś w sume pozbył się 3 zębów (dwa kły i trzonowiec), a ja pozbyłam się 470 zł.

Miszczunio nadal słabiutki, od soboty bez kroplówek - nia ma gdzie już założyć wenflonu

, większość doby tylko leży z otwartymi oczami. Odstawiłam przeciwbólowe, bo i tak jest naćpany tymi psychotropami, a nie wygląda, żeby go bolało (chociaż wszyscy twierdzą, że trzustka potwornie boli, ale on pozwala miętolić brzuchol z każdej strony i nie spina się przy tym). Nie wyrabiam logistycznie z jego lekami - jeden z psychotropów powinien brać co 8 godzin, wychodzi nam dawka o 3 w nocy, a jak jadę do pracy, to nie jestem w stanie podawać mu w takich odstępach czasowych.

Dobrze, że Bubuś już po zabiegu :ok:

Kciuki za Miszczunia! :ok:

Miszczunio prosi o udostępnianie

pomagam.pl/pndhfjpw

Miszczunio zaprasza na bazarek Balbinki ... Jak się wali, to po całości ...

viewtopic.php?f=20&t=191554

Czy ktoś może mnie dobić :placz:

Całą historię opisałam na bazarku Balbinki

... Koty w takim stresie, że doszło do ogólnego mordobicia jak mamusia wyrwała się niespodziewanie z pokoju

Nie mogą u mnie zostać, nie mogę zafundować dodatkowego stresu moim chorutkom ..

tutaj widać, jaka malutka i chudziutka jest mamusia ...Okruszki też za małe jak na swój wiek, oczywiście najbardziej rezolutna i bojowa jest malutka, jedyna dziewczynka - cudna burasia :1luvu:

Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz.2

Kto przegląda forum