1m2 na kota. PUSZKIN za TM :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 24, 2019 21:46 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Rozalia jechała do Warszawy jak królewna na kolanach. Nie było siły żeby wysiedziała w transporterze całą drogę, bo człowiek dla niej jest jak powietrze, bez którego nie da się żyć. Jest zupełnie bezstresowym kotem i wszędzie czuje się dobrze. Tęskni chyba za wychodzeniem na dwór, tylko nie wie, że za drzwiami jest już inaczej niż było w Krośnie, nie ma znajomego podwórka i nie można wychodzić :(
Jak była jeszcze tutaj uwielbiała się bawić mięciutkimi myszkami. Jedną ulubioną zabierała nawet ze sobą do łóżka.

Zamówiłam dziś trochę Animondy w pakiecie promocyjnym. Powinna do końca tygodnia dojść, bo na razie żyją mięsem, które pani kupuje.
Muszę kupić coś na kleszcze dla Miśka i Żabki. Misiek jest bardzo pogryziony i przynosi je nawet do domu, chodzą po nim takie małe jeszcze nie przyssane :( Nie wiem tylko co kupić, bo większość kropli na nie już chyba nie działa i nie wiem, co by było najlepsze.

Chciałam Rozalii zrobić kilka zdjęć jeszcze jak była w Krośnie, ale się nie dało, tak się kręci i wierci i włazi nawet w telefon, że nie dało rady zrobić nic ładnego. Trzeba będzie wynająć porządnego fotografa żeby sobie poradzić :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
A tak Rozalia potrafi wtulić się w człowieka :1luvu:
Obrazek

Dziękuję bardzo za ogłoszenie Rozalii, ta koteczka zasługuje na dom najlepszy na świecie :1luvu:
Mogę się za bardzo nie odzywać, bo mam w pracy bardzo trudne dni a w przyszłym tygodniu planowany tygodniowy wyjazd, więc mogę informować tylko z doskoku.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro kwi 24, 2019 22:02 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Jasdor: u nas przeciw kleszczom najlepiej dziala Frontline Combo.
Sierpień 2020! Bazarek z dobrymi kosmetykami dla kota z TRIADITIS: viewtopic.php?f=27&t=198359&p=12306398#p12306398

variovorax

Avatar użytkownika
 
Posty: 536
Od: Nie cze 24, 2012 12:41
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw kwi 25, 2019 9:28 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Joka, opisz umaszczenie Rozalki. Gdzie ona ma białe ciapki, bo na fotach nie wszystko widać?

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Czw kwi 25, 2019 11:46 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

ma ciut białego na kołnierzu, dosłownie kilkaście włosków oraz na przedniej prawej i tylnej lewej białe pazurki z odrobinką białek stópki.
A w ogóle to pierwsza chętna do miziania się, drapania, głaskania i gruchania. Dopiero poznaje zalety bawienia się i nie zawsze zdaje sobie sprawę z siły swoich łapek przy drapaniu. W nocy odkryła istnienie toru z kuleczką więc było głośno... Do mojego rezydenta jest trochę ostrożna choć chętna do obwąchiwania, zwłaszcza od tyłu. Kuweta w pełni opanowana, choć zdjęta jest klapka uchylna, bo sie jej ba ła na początku. Złodziejka sera żółtego i wędliny z talerza, zupy mlecznej i herbaty, nawet kawy fusiastej spróbowała.

Joka2011

 
Posty: 206
Od: Sob wrz 12, 2015 21:19

Post » Pon kwi 29, 2019 6:37 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Jak się sprawuje Rozalka?
Zastanawiam się po Twoim opisie, czy nie przesadziłam trochę z kocim aniołkiem.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Pon kwi 29, 2019 9:07 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Rozalia Gołąbek to urodzona przyjaciółka człowieka. Jest dla niej najważniejszy - służy nie tylko do sprzątania kuwety i podawania jedzenia, ale przede wszystkim do przytulania się, miziania i rozmowy. Jak tylko widzi że człowiek siada od razu chętnie wskakuje na kolana i się ukłąda mucząc. Wskakuje na drapaj w celu sprawdzenia co się pichci na kuchence. Drapie go dosć mocno, na szczęscie. Da sobie zrobić prawie wszystko - podanie tabletki nie nastręcza problemu, obcięcie pazurków przy mruczeniu,
Widać również, że za wcześnie straciła matkę - został nawyk ciumciania i podgryzania delikatnie palców (do czasu kiedy za mocno się człowiek zbliży do gardła - wtedy odpycha się równo i dokłądnie). Z rezydentem dogaduje się coraz lepiej, jedzą z misek w odległości kilkunastu centymetrów. Murzynek, 10 latek, jest statecznym kocurem, a ta to wulkan energii niespożytej.
W łóżku nie zna żadnych granic - układa się jak najbliżej rąk i twarzy człowieka, delikatnie kładąc łapki na ciele człowieka mruczy i ugniata.
Nie jest wybredna w jedzeniu, choć je stosunkowo mało. Lubi przysmaczki, mięsko, nie gardzi ani suchym ani mokrym. Kuweta 100%.
Na tendencje do prób wychodzenia - jak tylko jest okno otwarte pcha się na parapet i wyciąga się całym swoim ciałkiem na słońcu. Zdarza jej się jeszcze czatować przy drzwiach i próbować prześlizgnąć się w otwartych drzwiach między nogami człowieka.

Joka2011

 
Posty: 206
Od: Sob wrz 12, 2015 21:19

Post » Pon kwi 29, 2019 9:38 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Uzupełnię trochę ogłoszenie. A co z tym gardłem? Nie lubi miziania pod bródką czy tylko w jakichś pozycjach?

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Pon kwi 29, 2019 10:00 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Odnoszę wrażenie, że to bardziej efekt strachu - być może jakiś kot ją w ten sposób atakował i zapamiętała to. Można ją głaskać pod bródką pod warunkiem, że nie jest w pozycji łapkami do góry - wtedy zapomnij o dotykaniu gardełka.
A wogóle to uwielbia siedzieć w bliskiej odległości i obserwować wszystko co człowiek robi - pod tym względem to istna Trisia.

Joka2011

 
Posty: 206
Od: Sob wrz 12, 2015 21:19

Post » Pon kwi 29, 2019 19:09 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Kciuki za Rozalkę.
Podeślę karmę kociakom, ale znowu długi weekend :((

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon maja 06, 2019 15:25 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

No to wróciłam. Powrót do rzeczywistości strasznie kiepsko mi idzie.
Dzwoniłam do pani żeby zapytać jak koty, ale nie odebrała na razie.
Z wizytą do kotów wkrótce się wybiorę, na razie musze wygłaskać swoje własne :)
PiFko chyba z radości zlał się do koszyka na szafie, a Malutka przespała całą noc ze mną pod kołderką :) Teraz chodzi co chwilę sprawdzać, czy aby na pewno jestem :201461
Zaliczyłam w Gdańsku Kocią kawiarnię, jest super, tylko koty to straszne leniwce, żadna zabawka ich nie skusi, a pod ręką się uginają tak mają już dosyć głaskania :)

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto maja 07, 2019 17:59 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Urlop na dojscie do siebie po powrocie by sie przydal :)

FuterNiemyty

 
Posty: 3480
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro maja 08, 2019 13:21 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Dzwoniłam do Pani przedwczoraj i było wszystko OK. Wczoraj telefon - Puszkin nie je i chowa się do szafy :conf:
Na razie obserwujemy co będzie dalej.
Miśka strasznie gryzą kleszcze, ciągle przynosi na sobie ich całe stado.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw maja 09, 2019 9:21 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

No mi dzisiaj z rana wiadomość - NIE JE, NIE PIJE, CHOWA SIĘ PO KĄTACH I DO SZAFY.
Wniosek tylko jeden....
Oj, Puszkinku .................. :placz:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw maja 09, 2019 9:26 Re: 1m2 na kota Fela z białaczką wróciła na stare śmieci.

Biedny Puszkinek :(
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 262 gości