Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 19, 2019 13:31 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

tez się pochwale patentem na schudnięcie :)
otóż kiedy założyłam aparat całkowicie zrezygnowałam z podjadania i nie był to efekt silnej woli , o nie ! A lenistwa . Czyszczenie aparatu ortodontycznego z resztek jedzenia jest bardzo czasochłonne :wink:
Także jeśli miałam między posiłkami sięgnąć po ciastko / paluszki/ kanapeczkę - a później czyścić to cholerstwo to wolałam sobie darować :?
I obowiązkowo raz w miesiącu (po aktywacji aparatu) przez kilka dni dieta płynna - czyli zupki , przeciery owocowe , jogurty. Ból szczęki uniemożliwia gryzienie ...
ah, i jeszcze do picia tylko woda - po wszelkich kolorowych napojach aparat się odbarwia - pa, pa czerwone winko ...!!!
Zauważyłam , ze mam dużo energii - ciagle trawienie meczy organizm :)

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

Post » Pt kwi 19, 2019 14:44 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

kaarolina1,
to jest MYŚL!
Nie wiem, czy wiesz, ale doktor Klim zakłada aparaty zwierzętom :twisted: Weź to przemyśl, może ogarnęłaby paszczę Korka :lol:
Rany, pamiętam, jak koleżanka w kółko czyściła to cholerstwo :lol: Ale ona nie była odporna na podjadanie...
A ja mam do wyrwania ósemkę. Myślę, że też będzie szalenie zabawnie ;)
Matka Pasztetowa

Vi

 
Posty: 646
Od: Sob sty 22, 2005 23:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob kwi 20, 2019 19:52 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Wesołych Świąt Wielkanocnych Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob kwi 20, 2019 21:11 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Stomachari, dziękujemyyy!!!


I także życzę Wam wesołych Świąt :1luvu:

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

Post » Sob kwi 20, 2019 23:56 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Dobrych świąt dla Korka z Rodzinką i wszystkich kibicujących :201461
Obrazek

tinga7

Avatar użytkownika
 
Posty: 1137
Od: Czw gru 13, 2012 11:14

Post » Pon kwi 22, 2019 8:58 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

wczoraj wieczorem zaczęła zacinać się nam deska z ubikacji , mąż odkręcił , ale postanowił ze przykręci rano, bo nie chciało mu się iść do auta bo jakiś tam śrubokręt ... Korek o dziwo nie spał z nami , rano okazało się , ze cała noc miał super zajęcie - znosił rzeczy z całego domu i wrzucał do kibla :strach: :strach: :strach:
Rano była kłótnia na maksa, ze ten Dzban nie zamknął drzwi do łazienki :( potem odtykalismy :cry:
Miłego Wielkanocnego Poniedzialku :( :( :(

Obrazek

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

Post » Pon kwi 22, 2019 9:09 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

A ja narzekałem jak z nudów Mopik wywlekał z otwartej szafy w korytarzu ciuchy...

Zdolnego masz kota.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 22, 2019 10:23 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Ty się ciesz, że sam nie wskoczył/nie wpadł. TŻ, jak większość chyba mężczyzn, nie zawsze pamiętał o spuszczeniu deski. No i mała torpeda, czyli smarkaty Gucio, w czasie dzikiej gonitwy z rozpędu chcial na ową deskę wskoczyć, a z niej do umywalki. Ino deski na miejscu nie było....Dobrze, że Gucio był dużym kotem, wtedy już kocim nastolatkiem i jak szybko wpadl, tak jeszcze szybciej wyskoczył, bo u takiego trzymiesięcznego malucha mogloby się źle skończyć. A tak...hmmm...wykąpanie mokrego kota i posprzątanie całej chaty. Straty w częściach przeróżnych - ludzi - zanotowano....TŻ długo się pilnował :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15055
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 22, 2019 22:53 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Korek :strach:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto kwi 23, 2019 20:32 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Zaczynam mieć wątpliwości, czy to na pewno jest kot :lol:
Matka Pasztetowa

Vi

 
Posty: 646
Od: Sob sty 22, 2005 23:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto kwi 23, 2019 20:38 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Kot, kot, Pani Matko narobił mi w pokoiku łoskot ")
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Wto kwi 23, 2019 20:47 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Sądząc po akcesoriach na wierzchu chyba szykował się do wyjścia. Pasta do zębów, dezodorant aby ładnie pachnieć, pewnie przypudrował trochę policzki, grzebień aby przedziałek zrobić i na koniec elegancka muszka.
Może nawet wyszedł, ale nie zdążył posprzątać przed Waszym wstaniem.

Chikita

 
Posty: 6383
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto kwi 23, 2019 20:51 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Chikita pisze:Sądząc po akcesoriach na wierzchu chyba szykował się do wyjścia. Pasta do zębów, dezodorant aby ładnie pachnieć, pewnie przypudrował trochę policzki, grzebień aby przedziałek zrobić i na koniec elegancka muszka.
Może nawet wyszedł, ale nie zdążył posprzątać przed Waszym wstaniem.

Tak dawno się nie uśmiałam. Pomysłowy Korek. :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 24, 2019 9:31 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Vi
Oddam go! Niekoniecznie w dobre ręce :roll:

Chikita
Chyba go przejrzałas !!! Mucha jest od pieska , miał ubrana w pierwszy dzień świat , może Korek mu zazdrościł ?!

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

Post » Śro kwi 24, 2019 9:44 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

I jeszcze tylko dodam , ze Korek ma zły wpływ na psa! Demoralizuje go !!! Ta stara kluska , była przykładem grzeczności i ułożenia ... a teraz?! Czasem dorównuje Korkowi :strach: :strach: :strach:

Obrazek

Świąteczny spacer w malowniczym miejscu , pełnym ludzi , piesek stwierdził , ze fajnie zerwać się ze smyczy i spróbować wdac w bójkę z łabędziem

Obrazek

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510 i 178 gości