Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.24 - 4 maluszki w DT : ))))

[mag828]

i nie ma już miejsca dla nikogo

maja jeszcze 3 inne okna i parapety do wyglądania i wylegiwania się

fakt, że jest milion innych miejsc nie oznacza, że trzeba z nich korzystać

u mnie jest tak, że jak jedna wymyśli sonie jakieś miejsce to druga nie połozy się obok, tylko musi przegonić aktualnie wylegującą się
najczęściej Mati przegania Frygę

[mir.ka]

i nie ma już miejsca dla nikogo

maja jeszcze 3 inne okna i parapety do wyglądania i wylegiwania się

fakt, że jest milion innych miejsc nie oznacza, że trzeba z nich korzystać

u mnie jest tak, że jak jedna wymyśli sonie jakieś miejsce to druga nie połozy się obok, tylko musi przegonić aktualnie wylegującą się
najczęściej Mati przegania Frygę

u mnie jakoś się godzą, mają w czym wybierać, nie sypiają tak jak niektóre koty - przytulone do siebie, tylko w pewnych odległościach
akurat jeśli chodzi o miejsca do spania to nie zauważyłam walk między nimi

[mag828]

i nie ma już miejsca dla nikogo

maja jeszcze 3 inne okna i parapety do wyglądania i wylegiwania się

fakt, że jest milion innych miejsc nie oznacza, że trzeba z nich korzystać

u mnie jest tak, że jak jedna wymyśli sonie jakieś miejsce to druga nie połozy się obok, tylko musi przegonić aktualnie wylegującą się
najczęściej Mati przegania Frygę

u mnie jakoś się godzą, mają w czym wybierać, nie sypiają tak jak niektóre koty - przytulone do siebie, tylko w pewnych odległościach
akurat jeśli chodzi o miejsca do spania to nie zauważyłam walk między nimi

tia... u mnie pewna odległość oznacza conajmniej 5 metrów
mniejsza zdarza się jedynie wtedy, gdy ja jestem między nimi

[mir.ka]

i nie ma już miejsca dla nikogo

maja jeszcze 3 inne okna i parapety do wyglądania i wylegiwania się

fakt, że jest milion innych miejsc nie oznacza, że trzeba z nich korzystać

u mnie jest tak, że jak jedna wymyśli sonie jakieś miejsce to druga nie połozy się obok, tylko musi przegonić aktualnie wylegującą się
najczęściej Mati przegania Frygę

u mnie jakoś się godzą, mają w czym wybierać, nie sypiają tak jak niektóre koty - przytulone do siebie, tylko w pewnych odległościach
akurat jeśli chodzi o miejsca do spania to nie zauważyłam walk między nimi

tia... u mnie pewna odległość oznacza conajmniej 5 metrów
mniejsza zdarza się jedynie wtedy, gdy ja jestem między nimi [/quote]

a nie, u nas tak nie jest, nieraz śpią 3 na jednym oknie, ale każde na swojej poduszce, nie dotykają się
wybór mają, akurat na 4 koty - 3 pokoje z kuchnią , to 4 parapety do spania

[Gosiagosia]

U nas świeci słoneczko ale jest zimno, gdzie ta wiosna
Wracam do twoich kwiatuszkow w ogródku i ją widzę.

[mir.ka]

U nas świeci słoneczko ale jest zimno, gdzie ta wiosna
Wracam do twoich kwiatuszkow w ogródku i ją widzę.

Gosiu specjalnie dla Ciebie, przed chwilą zrobione

[mir.ka]

[mir.ka]

ptaszki chyba się wprowadziły do budki

[Gosiagosia]

U nas świeci słoneczko ale jest zimno, gdzie ta wiosna
Wracam do twoich kwiatuszkow w ogródku i ją widzę.

Gosiu specjalnie dla Ciebie, przed chwilą zrobione

Dziękuję
U nas zawsze wszystko później kwitnie.

[mir.ka]

U nas świeci słoneczko ale jest zimno, gdzie ta wiosna
Wracam do twoich kwiatuszkow w ogródku i ją widzę.

Gosiu specjalnie dla Ciebie, przed chwilą zrobione

Dziękuję
U nas zawsze wszystko później kwitnie.

nie wiem czy później, ja po prostu ma wczesne odmiany, bo lubię kolorowy ogródek od wczesnej wiosny do późnej jesieni
chciałabym jeszcze posadzić krzaki kwitnące już w lutym, tylko nie mam na nie miejsca
ale moze w końcu cos wymyśle

[mir.ka]

poznajecie?

[SabaS]

Luuuzik

[mir.ka]

Luuuzik

Mruczek


ale to to samo

[SabaS]

mir.ka z tej gromadki którą wtedy miałaś, Luzik był najpiękniejszym dla mnie kotem i najfajniejszym z charakteru. Dalej taki wyluzowany?
Zdecydowałaś się na przygarnięcie kolejnych maluchów?

[mir.ka]

mir.ka z tej gromadki którą wtedy miałaś, Luzik był najpiękniejszym dla mnie kotem i najfajniejszym z charakteru. Dalej taki wyluzowany?
Zdecydowałaś się na przygarnięcie kolejnych maluchów?

Jest strasznie rozpieszczonym mruczkiem. W ostatniej rozmowie usłyszałam, że został wybrany bo był taki malutki, a teraz robi się z niego kawał kocura, z pięknym ogonkiem
Pisałam kilka stron wcześniej , ze juz miałam telefon z fundacji o maluchy. Tzn aktualnie jeszcze nie ma takich jakie najczęściej biorę czyli takich które trzeba karmić często butelką, , ale niestety są nieodpowiedzialni ludzie, którzy takie przynoszą do schroniska Najlepiej jakby takich wcale nie było, ale pomimo tego ,że akurat u nas w mieście sterylizuje się dużo zwierząt to i tak maluchy się trafiają

Pytałaś o małe bo jesteś chętna na karmienie czy na dokocenie?