Coraz nas mniej - Gucio ma nadczynność tarczycy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 13, 2019 18:43 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Dymku [']
Amica - bardzo mi przykro :(
Czasem choćby człowiek zrobił wszystko co w ludzkiej mocy, to nie da się wygrać z chorobą...
Ty swoimi staraniami, czułą opieką - wywalczyłaś dla Dymka wiele fajnych dni.
Teraz nic go już nie boli, odszedł w domu, wśród kocich towarzyszy, spokojnie.
Choroba w końcu przechyliła szalę na swoją stronę - ale nie można powiedzieć że wygrała.
Dymek walczył dzielnie do końca, miał w Tobie wspaniale wsparcie i opokę.
Niech śpi spokojnie [']

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob kwi 13, 2019 22:36 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

To strasznie smutne, wierzyłam, że się uda... :placz: Ale dobrze, że byłaś z nim do końca. Dymku, dzielny Kocurku... [*]
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 14, 2019 6:09 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

[*]
Bardzo współczuję i przytulam mocno.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie kwi 14, 2019 7:20 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Najgoręcej współczuję :cry:
Ukochany Dymku, do zobaczenia (*) <3 ... ogromnie mi przykro.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie kwi 14, 2019 10:54 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Przykro mi bardzo, przytulam :cry:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik i Aszka
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5229
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Nie kwi 14, 2019 16:33 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Bardzo mi przykro i mocno przytulam.
Dymek odszedł prawie równo trzy miesiące po moim Ginusiu...
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 14, 2019 17:02 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Strasznie pusto w domu, koty mało aktywne, żaden nie spał w sypialni (to tu umarł Dymek), żaden nie upominał się o śniadanie. One też pewnie po swojemu przeżywają. Drupi był z Dymkiem do końca, Mru i Gucio przyszły zobaczyć już martwego. Tylko Figa niby niczym się nie interesuje, ale i ona jest jakaś dziwna.
Kocham wszystkie moje koty i żadnego nie wyróżniam, ale Dymek był wyjątkowy. Kochał mnie bezgranicznie, on poza mną świata nie widział, gdy tylko gdzieś przysiadłam natychmiast przychodził i przytulał się. Był niesamowitym mruczakiem. Bez zastrzeżeń zaakceptował wszystkie koty, które zastał w domu (on był moim piątym kotem) natomiast nigdy nie polubił tych, które przyszły po nim (Gucio, Mru i Drupi). A dzień przed śmiercią pozwolił aby ta trójka wylizała mu łebek.
Bardzo tęsknię za tymi, które odeszły :(
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie kwi 14, 2019 17:57 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Współczuję :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie kwi 14, 2019 19:14 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Amico, nie pisałam ale przeżywałam to samo. Wiem ile to kosztuje. Bezsilność, niewiedza i ... wyrzuty sumienia. Tak trochę szkoda, że nie da się wpisać życia kota w regułki (tego za mało - dodać; tego za dużo - zredukować). Dymek dostał to co najcenniejsze Twoją miłość i troskę - przeżył "swoje" . Dostał od losu to, co mógł najlepszego.
W niedługim czasie czeka nas wszystkich to samo. No, chyba że się wypniemy i odejdziemy przed naszymi kotami.
Dymku, powiedz mojej Ruzi [2010] i mojej Pusi [2017] - czekajcie - przyjdziemy do Was.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon kwi 15, 2019 10:56 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Amica, bardzo Ci współczuję.. :201481
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon kwi 15, 2019 10:59 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Madziu, przytulam...

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5973
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 15, 2019 12:38 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Właśnie przeczytałam... Amico, bardzo mi przykro. Współczuję straty. Wiem, co przeżywasz. Nie ma dnia żebym nie tęskniła za moją Zuzią.
Dymku, odpoczywaj w spokoju [*]
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Wto kwi 16, 2019 12:41 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Współczuje starty ukochanego przyjaciela :cry: :cry:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11915
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto kwi 16, 2019 18:40 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Amica, bardzo współczuję.
Dymku [*]

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro maja 01, 2019 18:41 Re: Coraz nas mniej - Dymek [`]

Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Nie miałam siły pisać, ale żyć trzeba dalej. Koty powoli dochodzą do siebie, apetyt wrócił, dużo siedzą na balkonie, młodzież znowu psoci.
Dziś Gucio (oficjalne imię to Guciosław - wymyślone przez Erin) skończył 8 lat :wink:
Pamiętacie jego matkę, zielonooką Maszę? Wydaoptowałam ją do domu z ogrodem, gdzie żyła sobie przez wiele lat szczęśliwie, aż 2 lata temu postanowiła się przeprowadzić do sąsiadów. Widocznie bardziej się jej tam spodobało, bo zanim (za zgodą opiekunów) została w nowym domu na stałe, krążyła między oboma domami. Teraz jest jedynaczką (poprzedni dom dokocił się małą znajdą i być może to był powód, że Masza przeprowadziła się).
Przez ostatnie zawirowania umknęło mi kilka wążnych rocznic:
20 kwietnia Figa skończyła 14 lat
Kuba, gdyby żył, skończyłby 21 marca 20 lat
14 marca minęła druga rocznica śmierci Soni.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 105 gości