Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czitka pisze:Ale zimno!!!!!!
Mama i Brat o ósmej rano w Hiltonie, nie mam pojęcia, czy tam przetrzymali jeszcze zimniejszą noc, czy nad ranem wrócili. Brat już się włamał do domu zrobić przegląd misek, Mama nie ruszyła się z Hiltona a zawsze podbiega. Może nie głodna, ona jest polująca z zacięciem, zjadła gdzieś coś w nocy?
Pasio korzystając z sytuacji, że Brat się przyssał do misek wybiegł do ogrodu szukać Mamy, a ona nic, nie podbiegła na przywitanie, nie było lizania po uszkach, nic nie było
Moje pojadły i poszły spać, chyba czują tę temperaturę i mają w noskach wychodzenie.
Boję się o czereśnię. Kwitnie wielkie, piękne drzewo. Mogą kwiaty zmarznąć i znowu nic...Dwa lata temu wszystkie malutkie czereśnie zgniły, bo lało, rok temu odwrotnie- susza je zabiła. W tym roku przymrozki?
W jesieni kupiłam sporo cebulek tulipanów w punkcie ogrodniczym, nie w markecie, chciałam lepsze
Były pudełka z obrazkami i opisami. Wybierałam długo. Białe, łososiowe, żółte, cieniowane, czarne, papuzie, wielkie i miniatury, chciałam żeby było kolorowo i różnie. Wyrosły i za chwilę zakwitną.
Wszystkie tej samej wysokości. I wszystkie czerwone
Bo wszyscy kłamią i oszukują.
Ale czerwone też ładne....
mir.ka pisze:czitka pisze: [...] W jesieni kupiłam sporo cebulek tulipanów w punkcie ogrodniczym, nie w markecie, chciałam lepsze
Były pudełka z obrazkami i opisami. Wybierałam długo. Białe, łososiowe, żółte, cieniowane, czarne, papuzie, wielkie i miniatury, chciałam żeby było kolorowo i różnie. Wyrosły i za chwilę zakwitną.
Wszystkie tej samej wysokości. I wszystkie czerwone
Bo wszyscy kłamią i oszukują.
Ale czerwone też ładne....
czerwony to podstawowy kolor u tulipanów
jak cebulki były ogólnie dostępne i ludzie sami wybierali to mogli pomieszać, bo tak robią, komu się chce odkładać na to samo miejsce skąd wziął
ana pisze:mir.ka pisze:czitka pisze: [...] W jesieni kupiłam sporo cebulek tulipanów w punkcie ogrodniczym, nie w markecie, chciałam lepsze
Były pudełka z obrazkami i opisami. Wybierałam długo. Białe, łososiowe, żółte, cieniowane, czarne, papuzie, wielkie i miniatury, chciałam żeby było kolorowo i różnie. Wyrosły i za chwilę zakwitną.
Wszystkie tej samej wysokości. I wszystkie czerwone
Bo wszyscy kłamią i oszukują.
Ale czerwone też ładne....
czerwony to podstawowy kolor u tulipanów
jak cebulki były ogólnie dostępne i ludzie sami wybierali to mogli pomieszać, bo tak robią, komu się chce odkładać na to samo miejsce skąd wziął
Niekoniecznie. Tulipany dziczeją, zwłaszcza jeśli się różne odmiany posadzi blisko siebie.
Też się tego dowiedziałam w kosztowny sposób.
Parę lat teku zrobiłam, czitko, to samo co Ty: nakupiłam cebul różnych fikuśnych odmian. Posadziłam wszystkie na jednej dużej rabacie. Jak przyszło do kwitnienia 70% było czerwonych, trzydziestu procentom udało się jeszcze zachować deklarowane na opakowaniach cechy. Rok później miałam już tylko łan około 200 czerwonych tulipanów. A w kolejnym roku przyszły kozy (sarny) i zeżarły wszystko.
Amen
czitka pisze:ana pisze:mir.ka pisze:czitka pisze: [...] W jesieni kupiłam sporo cebulek tulipanów w punkcie ogrodniczym, nie w markecie, chciałam lepsze
Były pudełka z obrazkami i opisami. Wybierałam długo. Białe, łososiowe, żółte, cieniowane, czarne, papuzie, wielkie i miniatury, chciałam żeby było kolorowo i różnie. Wyrosły i za chwilę zakwitną.
Wszystkie tej samej wysokości. I wszystkie czerwone
Bo wszyscy kłamią i oszukują.
Ale czerwone też ładne....
czerwony to podstawowy kolor u tulipanów
jak cebulki były ogólnie dostępne i ludzie sami wybierali to mogli pomieszać, bo tak robią, komu się chce odkładać na to samo miejsce skąd wziął
Niekoniecznie. Tulipany dziczeją, zwłaszcza jeśli się różne odmiany posadzi blisko siebie.
Też się tego dowiedziałam w kosztowny sposób.
Parę lat teku zrobiłam, czitko, to samo co Ty: nakupiłam cebul różnych fikuśnych odmian. Posadziłam wszystkie na jednej dużej rabacie. Jak przyszło do kwitnienia 70% było czerwonych, trzydziestu procentom udało się jeszcze zachować deklarowane na opakowaniach cechy. Rok później miałam już tylko łan około 200 czerwonych tulipanów. A w kolejnym roku przyszły kozy (sarny) i zeżarły wszystko.
Amen
No to dobranoc
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter i 76 gości