» Pt kwi 12, 2019 20:18
Re: Julka i Iwonami (od Ogryni) wspierają się po przejściac
Fajnie nam jest ze sobą. Gdyby Juleńka była pieskiem, to nosiłabym ją ze sobą w torebce. Ona jest słodka jak cukiereczek. Gdy tylko się do niej odezwę, to od razu łapinki idą w ruch z radości, że się z nią rozmawia.
A rozmawiamy dużo. Jak dwie koleżanki, które dawno się nie widziały.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019