Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewkkrem pisze:Udało się z siuśkami Mumisia.
Ma białko w moczu, podwyższone leukocyty i za wysokie pH.
Wniosek - jakiś stan zapalny.
Dostał antybiotyk (konia z rzędem dla kogoś kto odczyta jaki) na 16 dni, przeciwzapalny na 4 dni i na zakwaszenie moczu na 14 dni.
Stajemy przed problemem jak mu to podać A jest tego - jak widać na zdjęciu. Na szczęście kryształów nie ma.
Na początek antybiotyk i p/zapalny skruszyłam, wymieszałam z saszetką - nie da rady . Tablety na zakwaszenie - te wielkie - ma dostawać 2 razy dziennie po pół. Pierwsza próba dziś wieczorem .
Fleur pisze:Mumik jadł był milbemaxy ode mnie w serduszku kurzym - we wydłubanej dziurce... pasty smakowe, Miamory jakieś? ktoś ma jeszcze pomysły?
SabaS pisze:u mnie się sprawdzały kocie kabanosiki albo serek topiony. Zdrówka dla Mumisia, może jak wydobrzeje to znów zintegruje się ze stadkiem. Ale że Amorka go porzuciła dla Maćka. Wciąż mam przed oczami cudne zdjęcie tej parki na cmentarzu ze splecionymi ogonkami..to była kocia miłość
ewkkrem pisze: Taka baba, jeden facet do miłości a drugi do zabawy .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 372 gości