Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Duża zasnęła wieczorem i nie poszła do kotów. Obudziła się w nocy, dostałam drugą kolację, a duża poszła na podwórko. Właśnie wróciła
Pralcia
Zasnęłam, wróciłam z demonstracji wsparcia dla nauczycieli, którą poniekąd sama trochę wywołałam, prosząc znajomego o jej zorganizowanie. Nie wróciłam późno, ale byłam zmęczona i zasnęłam. Obudziłam się o 2.30 i zabrałam do dzieła. Winda się popsuła w międzyczasie, czego nie cierpię
ale przyszły dwa koty. One, jak wiadomo, wiodą nocne życie. No i co teraz, spać, nie spać, nie wiem. Jest 3.30.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości