Florentynka i Noniu razem [*] Odpoczywajcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pon mar 18, 2019 14:04 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Ciocia przyszła do mnie, bo ma awarię komputera w swoim domu. A ja w moim mam remont :( :( :(
ciocia powiedziała, że powinniśmy przyjechać do cioci
Noniu bardzo smutny


Jest sekunda ciszy. Noniu robi kupę. Żeby tylko nie zaczęli, bo to jest potworny stres.
Uff, udało się.
W mieszkaniu nad Florentynką i Noniem jest remont. Ogromny. Oczywiście rozumiem, że jest remont, ale nie wystarczy kartka "przepraszamy za hałas", powieszona w piątek :evil: :evil: :evil:
Byłam na górze, grzecznie zapytałam panów, ile potrwa praca młotem pneumatycznym, bo taki jest w robocie. Dziś i jutro. Panowie powiedzieli, że właścicielka wiedziała o planach od pół roku. Trzeba powiadomić wcześniej, bo może inni mogliby się wyprowadzić na ten czas. Ale do tego trzeba trochę wyobraźni, co nie występuje w przeważającej części naszego społeczeństwa. I empatii. Ktoś może być ciężko chory i właśnie umierać, ktoś może mieć koty. Kto zapłaci za ich leczenie, właścicielka remontowanego mieszkania?
Florentynki nie widzę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 18, 2019 16:09 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Ojej Noniu, to STRASZNE! Dobrze, ze ten młot tylko 2 dni, bo to chyba najgorsze :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59705
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Wto mar 26, 2019 8:42 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Miau!
Ciocia cały czas do mnie przychodzi i się przytulamy. Wczoraj pacaliśmy się z Florentynką, Duża z ciocią były zaniepokojone i powiedziały, że mamy nie dokładać zmartwień. Właściwie to było do mnie powiedziane :oops: no, bo ja zacząłem :oops:
Ale ciocia, wychodząc, powiedziała, że mnie kocha najbardziej na świecie i jestem ukochanym kocurkiem. Jestem, tak właśnie
Noniu
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 26, 2019 13:50 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Noniu, jesteś najukochanszym kocurkiem na świecie, ale Florentynki nie pacaj, bo to dama (w dodatku starsza od Ciebie) i trzeba ją szanować. A poza tym to takie miłe, słodkie stworzenie, delikatne i pełne wdzięku :1luvu: Nie wypada jej pacać!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59705
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 05, 2019 11:00 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Miau!
Ciocia powiedziała, że mogę opisać miausytuację, a potem ciocia napisze swoją wersję, ale mogę pierwszy. Bo przecież to ja mam rację!
Było tak: ciocia przyszła do nas, była zmęczona i położyła się, a Florentynka oczywiście położyła się koło cioci. Ciocia oglądała sobie serial z komisarzem Alexem (on jest psem, ciocia go bardzo lubi) i głaskała Florentynkę. Leżałem obok i ciocia mnie nie głaskała, zrobiło mi się bardzo smutno i tylko patrzyłem... Dopiero później ciocia mnie wygłaskała, przytuliła i powiedziała, że mnie kocha
Noniu


Leżymy sobie z Florentynką, głaszczę ją, mateosia mówi: "patrz na niego". Popatrzyłam. Ile w tym zielonym spojrzeniu było rozpaczy!
Florentynka ma swój rytuał z kładzeniem łapki na mojej ręce. Noniu leżał trochę daleko i nie mogłam dosięgnąć. Oni są zazdrośni i trzeba każdemu tłumaczyć, że jest najważniejszy.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 05, 2019 12:36 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Ależ te nasze koty są wrażliwe i delikatne! Dobrze, ze Noniu został w końcu solidnie wygłaskany i utulony, oraz dał się przekonać, że jest najważniejszy i najbardziej kochany :201461 :1luvu: :201461 :1luvu: :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59705
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 05, 2019 21:54 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Dzisiaj, jak ciocia przyszła, Florentynka chciała gdzieś wskoczyć, ale nie udało się. Florentynka się zdenerwowała i poszła pod łóżko. A ja usiadłem koło łóżka i patrzyłem na Florentynkę, wspierałem ją i pocieszałem. Duża powiedziała, że jestem dobrym kocurkiem. Mam współczujące serce i chciałem pomóc Florentynce. Ciocia mnie przytuliła, a Florentynka w końcu wyszła i położyła się koło cioci, ułożyła sobie łapki i spała
Noniu
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 05, 2019 21:56 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Noniu, jesteś cudowny

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 05, 2019 23:31 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Kochany kocurek z Ciebie Noniu! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59705
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 09, 2019 21:53 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Duża z ciocią rozmawiały dziś o łapkach. Ciocia opowiadała o łapkach mojego
krewnego Sylwcia, który mieszka z ciocią i zachwycała się łapami Alexa, tego psa z
serialu. Słuchałem i słuchałem, aż się położyłem i pokazałem swoje łapki,
żeby je podziwiać. Musiałem!
Obrazek
Noniu


Nikt mi nie wytłumaczy, że koty nie rozumieją, co się mówi. Noniu wszystko rozumie i odpowiada.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 09, 2019 21:58 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Noniu, masz piękne łapki

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 09, 2019 23:57 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

MalgWroclaw pisze:Duża z ciocią rozmawiały dziś o łapkach. Ciocia opowiadała o łapkach mojego
krewnego Sylwcia, który mieszka z ciocią i zachwycała się łapami Alexa, tego psa z
serialu. Słuchałem i słuchałem, aż się położyłem i pokazałem swoje łapki,
żeby je podziwiać. Musiałem!
Obrazek
Noniu


Nikt mi nie wytłumaczy, że koty nie rozumieją, co się mówi. Noniu wszystko rozumie i odpowiada.

Pewnie, że musiałeś Noniu, bo masz najcudniejsze łapki, to musiałeś pokazać! :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59705
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 11, 2019 7:01 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu 3 :)

Wczoraj Duża poszła i zostaliśmy sami z ciocią. Ciocia sobie trochę spała,
była bardzo zmęczona. A ja siedziałem tak
Obrazek
Noniu
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 101 gości