Dziękuję za Wasze odpowiedzi i zainteresowanie stanem mojego kota.
Usg było robione w styczniu. Nerki: poszerzone miedniczki granica między miedniczkami a kora hyperechogenna 2mm.
Wet mówi, że ten przykry zapach i slinienie, to wynik niefunkcjonujscych nerek i krążących w krwi składników które nie przefiltrowaly nerki.
Kot dziś dostał tylko kroplowkę. Badanie krwi będzie w piątek, gdyż muszą zamówić jakiś test.
Dostał tylko kroplowkę. Zauważyłam poprawę samopoczucia i poprawę apetytu. Nie jak wczoraj... Żałuję, że go zostawiłam w tamtej klinice....
Weterynarz mówi, że nie zostalo mu dużo życia. Wyniki pokazuje,że nerki ulegają szybjiej degradacji mimo leków...
Musimy przemyśleć i wziąć pod uwagę dobro zwierzaka, powiedział bo może dojść do sytuacji, że będzie kryzys nagły i umieranie w bólu i cierpieniu....
Smutne..... Byłam gotowa walczyć, by nerki zostały jak najdłużej w stanie stabilnym..... Dlaczego one odmawiają wszelkiej pomocy....