Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kotina pisze:
Tosia jakoś inaczej zaczęła się zachowywać. To od zawsze był kot mrauczący, domagający się uwagi, gdy tylko posadziłam swoje szanowne cztery litery.
Od jakiegoś czasu jest podobnie, ale rzadko mrauczy tylko głosno miauczy. Nigdy nie lubiła noszenia na rękach, starała się jak najszybciej z nich wyswobodzić,
teraz drze się okropnie i gwałtowanie wyrywa ... odnoszę wtedy wrażenie, że ją coś boli ...
Nie podoba mi się też u niej, że zrobiła się agresywana w stosunku do pozostałych kotów. Kiedyś dostawało się co jakiś czas Cymkowi - zwalałam to na humorki pani Tosi.
Teraz niespodziewanie potrafi rzucic się na kota z łapami, chociaż on tylko obok przechodził
Zastanawiam się czy cos jej nie dolega ...
Może zaczynam szukać dziury w całym ....
mir.ka pisze:Fituś starzeje się nam w oczach .... Niechętnie wychodzi na spacery, ale - na szczęście - gdy już wyjdzie to zachowuje się jak ... pies na spacerze, a nie jakby zmuszano go do chodzenia ...
Wczoraj bardzo mnie przestarszył ....
Pora wyjścia na siusiu, wołamy więc psiaka, cisza, śpi jakby nigdy nic na fotelu, podchodzę i wołam tuż nad nim - pies ani drgnie, głaszczę go delikatnie po łepku - pies nie porusza się ....
już na miękkich nogach mocniej nim potrząsam ... - podnosi na mnie zaspane paczałki "Co chcesz, kobieto, tak dobrze mi się spało ?" - zdają sie pytać
Kamień z serca ... te zwierzaki potrafia zadbać o to, aby nuda nas nie dopadła ...
Ja też tak mam z pieskiem, często tak mocno śpi, że nic nie słyszy, wołam na spacer a on nic i też muszę go budzić
Nul pisze:Fajnie, że tyyyle fotek! I jak się fajnie czyta o tych wtulających się kotkach, dopraszaniu mizianiu itp
I że nie tylko ja odwlekam moment pójścia do "kuwety", kiedy takie małe cieplutkie się wtula Trzymajcie się miło Fitusiu, Ty też, miau
klaudiafj pisze:Kotina pisze:
Tosia jakoś inaczej zaczęła się zachowywać. To od zawsze był kot mrauczący, domagający się uwagi, gdy tylko posadziłam swoje szanowne cztery litery.
Od jakiegoś czasu jest podobnie, ale rzadko mrauczy tylko głosno miauczy. Nigdy nie lubiła noszenia na rękach, starała się jak najszybciej z nich wyswobodzić,
teraz drze się okropnie i gwałtowanie wyrywa ... odnoszę wtedy wrażenie, że ją coś boli ...
Nie podoba mi się też u niej, że zrobiła się agresywana w stosunku do pozostałych kotów. Kiedyś dostawało się co jakiś czas Cymkowi - zwalałam to na humorki pani Tosi.
Teraz niespodziewanie potrafi rzucic się na kota z łapami, chociaż on tylko obok przechodził
Zastanawiam się czy cos jej nie dolega ...
Może zaczynam szukać dziury w całym ....
Myślę, żeto nie jest szukaniem dziury w całym tylko znak, że może coś się dziać. Kitusia w pewnym momencie bardzo biła Marysię, rzucała się na nią a u weta okazało się, że ma kamień w pęcherzu i bardzo cierpi :/ a ja myślałam, że to jakiś stres.
mir.ka pisze:
a ile Tosia ma lat?
Jake ma zęby w fatalnym stanie, które od czasu do czasu powodują stan zapalny, ale mój wet nie decyduje się na zabieg ze względu na jego wiek (14 lat). Zresztą od początku nie chciał tego robić ze względu na jego zły stan zdrowia. W razie wystąpienia stanu zapalnego dostaje antybiotyk i mu przechodzi, z jedzeniem sobie radzi, bo dostaje głównie mokrą karmę.
mir.ka pisze:Wet raczej nie idzie na łatwiznę, jest chirurgiem , woli uniknąć sytuacji- operacja się udała...pacjent zmarł
A ponadto z operacji miałby więcej kasy niż z leczenia antybiotykami.
Mam do niego zaufanie, tak jak Ty do tych wetów co teraz chodzisz.
mir.ka pisze:U nas tylko Rudzia miała usuwane chyba 3 trzonowce, a kiełki to jej same wypadły Śmiejemy się ,ze moze się oblizywać na okrągło, bo jej nic nie przeszkadza
mir.ka pisze:a ile Tosia ma lat?
Jake ma zęby w fatalnym stanie, które od czasu do czasu powodują stan zapalny, ale mój wet nie decyduje się na zabieg ze względu na jego wiek (14 lat). Zresztą od początku nie chciał tego robić ze względu na jego zły stan zdrowia. W razie wystąpienia stanu zapalnego dostaje antybiotyk i mu przechodzi, z jedzeniem sobie radzi, bo dostaje głównie mokrą karmę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 291 gości