Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Katia K. pisze:Ciociu, ja to sobie myślę, że mamunia do smaczka coś mi dosypuje i niechętnie jem, ale chcę zrobić mamuni przyjemność i z kwaśną miną zjadam wszystko. Niuni i Chrapkowi myślę, że mamunia nie dosypuje, bo oni jedzą chętnie.
K.
Erin pisze:Trzymaj się, Krzysiu!
I pomyśl o Pączusiu.
katarzyna1207 pisze:Krzysiu, ja mam gorzej - moja "mamunia" to posuwa się do tego, że obraża moją kocią godność i siłom mi ciągle coś wpycha do pysia A jak jej się schowam to chodzi i mendzi [i]i tak cię znajdę[/i]... I nie pozwala mi gryźć Bubusia w tyłek
Miszczunio zniewolony
mir.ka pisze:Wiosna idzie....przynajmniej u nas, juz trzeci dzień w południe termometr pokazuje ponad 20 stopni ciepła
Katia K. pisze:Synunio dziś oddał "honorowo" krew. Wyniki takie sobie. Po tych grudniowych bardzo dobrych, tym razem są średnie, najgorsze od mniej więcej lipca. Mocznik wzrósł (ale przy niższej niż poprzednio kreatyninie!), parametry czerwonokrwinkowe znów na dolnej granicy normy, a już były naprawdę ładne poprzednim razem. Ale nic to, mogło być gorzej przecież.
(nie widać tu, jaki jest chudziutki, schudł ostatnio znowu 20 dkg, waży teraz 3,70 kg)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 104 gości