I się zadziało kopiuje co napisałam ktoś to wrzucił na CMG tak przypuszczałam , myślałam że będzie szum a tu cisza...
Jest u nas wet na rynku fajnie..Wet miał szkło z kartką zbiórka na koty wolnożyjące ..Szkło stało chyba z dwa lata , byłyśmy zapytać o karme na koty na ulicy z tego szkła bo pisało że , na nie ..W ciągu tego czasu dostałyśmy 3 razy karmę Pierwszy raz raz po worku na trzy super to były początki tego szkła , Raz kupiłam pudła styropianowe za 200zł zaniosłam paragon żeby nie było że ściemniam i powiedziałam moze dadzą rade dokupić pudła albo dać karmę bo zima .Bo szkło pełne .I cisza....Dobra same karmimy i leczymy a każdy widok szkła nas dopieprza .Teraz byłyśmy chyba jesień o karmę zapytac bo było pełne szkło , pani doktor powiedziała że ma już inne plany..No ok , dostałyśmy ze zbiórki jakieś 7 kg karmy do kotów na trzy .Ja ją w sklepie odbierałam .To nie było ze szkła tylko chyba zbiórka w szkole . A po chwili kartka na szkle była zmieniona że nie już na koty wolnożyjące tylko bezdomne zwierzęta.I po co to piszę no bo zabolało mnie jak znajoma do mnie dzwoni i mówi że policja przeliczyła kase ze szkła bo ktoś szkło ukradł i i jest tam 1800zł szok , ile było takich szkieł .A Ile przez moje ręce przewineło się kotów tych wolnożyjących chorych , za które ja płacę bo i leczę ..Ile już pochowałam ale nie skreśliłam ich od razu , najpierw walczyłam o nie często tu ze swoimi znajomymi ., Ile jest kotów które karmimy w dwie osoby ...To są koty ulicy , na które my dajemy swoją kasę ..Jeżeli widzę szkło i że zbiórka na koty wolnozyjące w moim mieście chyba zaboli jak to nie dotyczy tych kotów , które my karmimy na ulicy ..Bo to małe miasto i wiemy co gdzie jest ..Jest ośrodek wypoczynkowy nalezy też do nas tam 40 kotów tragedia goni tragedię..Gdyby pani doktor była ok zainteresowała by sie tymi kotami też , bo nie dała by ze swoich tylko ze szkła ..Chyba że ktoś jej zaznaczył przed wrzuceniem Białeckiej nie dawać na koty..Ale ja nie wziełabym przecież kasy tylko poprosiła o karmę albo na leczenie a kasa by szła od razu do weta .Bo często to długie i kosztowne ....I co lepiej mi ..... tak czuje się zajebiście bo to mnie od miesięcy męczyło , ale myśle i co coś powiem napisze i znowu ja ta zła..
Gdyby u nas byli inni ludzie mogłoby być pięknie , taka kasa w szkiełku , można by ogarnąć jakieś miejsce dla kotów tych chorych wywalonych , żebym nie musiała zabierać do domu..No razem można by im zmienić świat.Ale wracam na ziemię ..Dalej będe prosić fundację i ludzi o pomoc żeby sterylizować ..Co do sterylizacji w ośrodku z fundacja i z osobami prywatnymi mam przeszło 20 sterylek ..4 kotki już wysterylizowane to coś 28 kociaków mniej ...I dalej łapie i zmieniam ten marny świat dla nich , dla tych z sierścią. I z ludźmi co maja serce A moje miasto może mnie zjechać , znorać i zaorać ja mam to głęboko w dupie.Może troche otworzycie oczy i zobaczycie cos więcej niż koniec swojego nosa.Wrzucicie co piszę na CMG będziecie pisac o moich bykach no spokojnie mam 8 klas , że mam tyle zwierząt ,
[...] ....Tyle... .Żaden wasz komentarz mnie nie zaboli tylko wzmocni....I do śmierci będe robic to co robię .......A pierwsze zdjęcie z kotkami na sterylki z ośrodka i inne koty z mojego miasta , szkoda że nikt sie nimi nie zaopiekował tylko ja. A w szkle było niby na nie , bo to koty z ulicy .
http://www.cmg24.pl/info.php?wiadomosc=7546&kt=1&nr=1Jak mi ulżyło
Usunęłam obraźliwą uwagę.
alix76