Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lut 04, 2019 12:23 Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Mam zagwozdkę z moim tymczasem.

W skrócie - zgarnięty 14 miesięcy temu z ulicy, był kotem wolnożyjącym, dokarmianym przeze mnie przez 4 lata.
Po 2 tygodniach od zgarnięcia podpadło mi, ze bardzo dużo pije.
Badania krwi - parametry nerkowe podwyższone (kreatynina 2,4 - norma do 1,8, mocznik 140, norma do 80)
Od razu zrobione USG, na którym widać, że nerki już pracują w góra 30%.
Od razu leki, płukania itp. Co 2 tygodnie kontrola krwi - bez zmian - kreatynina wciąż w okolicach 2,2-2,5, a mocznik 130-170.
Po 3 miesiacach od złapania poszedł do nowego domu. Dostawał cały czas Benakor i Lespewet, domek dostał instrukcje jak karmić.
Po kolejnych 3 miesiacach przyjechał do mnie na tydzień, żeby zrobić porządek w paszczy - wyniki przed zabiegiem krea 2,6, mocznik 120. Zabieg się odbył bo musiał (ropny ząb). Przez tydzien płukanie, antybiotyk (enro), po tygodniu wyniki b.z.
Po następnych 3 miesiacach przyjechał znów na tydzień do mnie - na wakacje. Zrobiłam badania kontrolne, krea 2,6, mocznik 107 (najniższy w jego historii).
Wetka uznała, ze najważniejsze, ze wyniki są stabilne, więc żadnych zmian, tylko nadal Benakor, Lespewet.

Po 3 miesiacach (wszystko u niego co 3 miesiace ;) ) domek zgubił kota podczas przeprowadzki. Po 2 miesiacach poszukiwań znalazłam kota, wrócił do mnie. Od razu badania krwi - troszkę gorsze, bo krea 3,9, mocznik 176.
Wetka znając kota, stwierdziła, ze czekamy 2 tygodnie żeby organizm się odbudował po 2-miesięcznym bytowaniu na ulicy.
Po 2 tygodniach powtórka i niestety teraz już dobrze nie jest.
Kreatynina 4,85, mocznik 260 ... To już są wyniki mocno przekroczone.


Pełna mobilizacja teraz - miałam już wiele kotów nerkowych, ale ten jest inny. Poprzednie przy takich wynikach były już kiepskawe - słabo jadły, miały charakterystyczny zapach, brzydkie futro.
A Znikot nie.
On kwitnie!
Ma piękne futro - geste i lśniące. Ma niesamowity apetyt! Jest od miesiąca wyłącznie na mokrym jedzeniu - dostaje dobre, mięsne puszki (Grau, Fehringa, Catz Finefood).
Humor dopisuje - szaleje z zabawkami, szaleje z kotami, normalnie jak w tytule - młody bóg 8O
Tak samo było przez 9 miesięcy w poprzednim domu - zero problemów, jego opiekunka nie wierzyła mi, że kot ma kiepskie nerki. Ale leki podawała (wysyłałam regularnie) i obiecywała pilnowania diety.

Teraz nakupowałam wszelkich suplementów - Lespewet, DiRene, RenalVet, Rubenal, Flora Balance do każdego posiłku. Zjada ok.250-300gramów dobrego jedzonka dziennie. Do tego Benakor. Pije dużo, sika.

Przyczyna znana - nerki pracujące w niewielkim stopniu.
Natomiast co mnie zastanawia, to brak jakichkolwiek objawów (poza tym, ze dużo pije).
Może ten kot ma jakąś wadę wrodzoną, od kociaka jego nerki tak pracują i dla organizmu taki stan jest stanem normalnym?

No i teraz jak wspomniałam mam zagwozdkę - leczyć kota, czy leczyć wyniki? Jeśli kota - nie ma objawów. Czyli wyniki? Czy jednak intensywna praca nad polepszeniem wyników nie pogorszy stanu kota :roll:
Miałam mu szukać domu, a teraz nie wiem co robić.

W przyszłym tygodniu jeszcze raz pełne badanie krwi i moczu.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lut 04, 2019 17:21 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Generalnie u nerkowców jest tak, że pogorszenie stanu zdrowia może wystąpić z dnia na dzień i raczej nic tu nie można zakładać.
Faktycznie, dziwne, że tak chory kot jest tak aktywny, ale każdy kot też jest inny.
Moja też ma ładne, błyszczące futro, też ma apetyt, aż się weci dziwią, a wyniki kiepskie.
Po prostu widać, że jest mniej aktywna, dużo śpi, no ale ma 17,5 roku, poza tym jest super kotem.
W moim przypadku "intensywna praca nad polepszeniem wyników " dała dużą poprawę.
Jeżeli te wyniki rosną w takim tempie to w końcu zacznie się to odbijać na zachowaniu kota.

Proszę zbijać ten mocznik płynoterapią i zbadać fosfor.

Nescat

 
Posty: 79
Od: Śro maja 09, 2018 8:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 04, 2019 18:00 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Fosfor za każdym razem badam - ma w zawsze w przedziale 5,0 - 5,5 (norma do 6,8).

Wiem, ze u nerkowca kryzys przychodzi nagle i w kilka dni potrafi wykończyć kota :(
Pamietam tez, ze kot leczony zbyt intensywnie potrafi sie nagle poddać.
Teraz mam kompletnie nową sytuację. Dotychczas nerki = kroplowki i epo na zmianę, karmienie strzykawką, liczenie ile gramów białka kot zjadł i czy to wystarczy...
Spoglądam na kota i próbuję dojrzeć pierwsze oznaki gorszego samopoczucia, a ten dziad jakby nigdy nic śpi brzuchem do gory i ugniata powietrze łapkami ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lut 04, 2019 19:15 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Avian pisze:Fosfor za każdym razem badam - ma w zawsze w przedziale 5,0 - 5,5 (norma do 6,8).



Wyczytałam w literaturze szukając info na temat karmienia na barfowym forum, że dla kota z pnn lepiej jest mniej.
W okolicach 4-4,5.
Moja wetka potwierdziła.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14195
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lut 04, 2019 20:07 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

mimbla64 pisze:
Avian pisze:Fosfor za każdym razem badam - ma w zawsze w przedziale 5,0 - 5,5 (norma do 6,8).



Wyczytałam w literaturze szukając info na temat karmienia na barfowym forum, że dla kota z pnn lepiej jest mniej.
W okolicach 4-4,5.
Moja wetka potwierdziła.


Tak, zgadza się, też to wiem i próbuję zbić fosfor. Własnie na barfnym doczytałam jakimi puszkami karmic nerkowego kota i takie dostaje (bo barfa nie przygotuję niestety :oops: )
Za dobrze karmię - miesiąc temu jak wrócił do mnie po tułaczce, fosfor miał 4,8 i to był najniższy wynik. Pewnie jadał wtedy co znalazł ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lut 04, 2019 23:02 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Z tym fosforem to faktycznie powinno być niżej. Najlepiej w tym temacie działa Renagel.
Co miałaś na myśli pisząc „leczony zbyt intensywnie”? Może leczenie było po prostu źle dobrane?
Ja osobiście karmię mokrym Renalem, jakoś nie wyszła nam próba wprowadzenia niskofosforowych puszek.

Nescat

 
Posty: 79
Od: Śro maja 09, 2018 8:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 05, 2019 10:07 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Intensywne leczenie czyli np jezdzenie co dwa dni do weta, wciskanie leków co 2 godziny, 2x dziennie kroplówki.
Wiem, ze jak mus to mus i dotychczas z innymi kotami tak działałam, jednak jak pisałam, ten kot usypia moją czujność bo jest jakby w innym stanie (choć wyniki mówią co innego).
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon lut 11, 2019 19:38 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

A Direne to co konkretnie robi dobrego przy PNN?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lut 11, 2019 20:30 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

DiRene wg opisu obniża poziom fosforu, działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, moczopędnie.

Nowe wyniki Znikota o wiele lepsze!
Mocznik spadł do 115, krea do 3,57 :dance:
Fosfor 5,25, cały jonogram w normie.
Za to morfologia dziwna - malutko leukocytów (2,7 przy normie od 6). Trzeba będzie powtórzyć i jak wyjdzie podobnie, zrobię pcr na FIV.
Czerwone krwinki ładne, więc przez ostatnie kilka dni poszło kilka kroplówek.

Nadal zachowanie ok, apetyt super. Oby tak dalej ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lut 12, 2019 16:03 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Przy takich wynikach to nic dziwnego, że kociak czuje się dobrze :D
Fosfor trochę wysoki, przy PNN lepiej jest utrzymywać niższy poziom.

Nescat

 
Posty: 79
Od: Śro maja 09, 2018 8:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 13, 2019 9:15 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Wracam to tematu mojego dziwadła ;)

Udaje się utrzymać wyniki biochemii na stabilnym (choć dosć wysokim) poziomie - mocznik poniżej 130, krea cały czas okolice 3,6 - 3,8.
Od 2 tygodni dostaje Nefrokrill i chyba to spowodowało ładny spadek fosforu (3,7 przy normie 3,0-6,8 )

Problem za to jest z morfologią. Każda wychodzi inaczej, każda jest dziwna. Kazda z nich była powtarzana w innym labie i wyniki podobne. Szczególnie dziwnie wyglądają dwie ostatnie.
W ostatniej hematokryt tak niski, że tu już nawet transfuzja może nie zadziałać - ale kot zachowuje się normalnie 8O Normalny apetyt, bawi się, biega, jest bardzo aktywny (może trochę zbyt aktywny). W sobotę wetka zrobi "ręcznie" morfologię.
Ta anemia może by i pasowała do niewydolności nerek Znikota, ale zbyt wiele takich kotów miałam i bardzo dobrze pamiętam, jak zachowują się koty z anemią.

Popatrzcie na te dwie ostatnie morfologie (co ważne - kot jest felv/fiv ujemny)
Z 9 lutego :
Obrazek

Z 8 marca :
Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro mar 13, 2019 14:53 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Może to anemia hemolityczna?
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Śro lip 17, 2019 12:34 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Nadal kot zachowuje się jak zdrowy kot. Je dużo, ma apetyt. Piekne futro. Trzyma wagę - 5,2kg.
Wyniki różnie - morfologia jest ładna, nie ma anemii.
Mocznik i kreatynina - tu jest śmiesznie ;) Jak mocznik pod 300, to kreatynina "niska", 2,3. Jak mocznik niziutki (np 118), to kreatynina dochodzi do 4.
Nie udało się doprowadzić do sytuacji, żeby i mocznik, i kreatynina były jednocześnie niskie.
Fosfor ok, w okolicach dolnej granicy.
Pozostałe parametry w normie.
Mocz zbadany - wszystkie wyniki w normie.
Tarczyca zbadana - ok (była badana, bo kot ma hopla na punkcie kradzieży żarcia. Kradnie wszystko co da sie zjeść - pizzę, bułkę z masłem, bezy, truskawki, ciasto, wszystko co znajdzie, z otwieraniem szafek włącznie)

Nie wiem jak go traktować - jak chorego na nerki kota, czy jak zdrowego ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 08, 2019 10:34 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Cały czas walczę o nerki Znikota. Wyniki są stabilne, choć wysokie - przy okazji kazdego kolejnego badania krwi mam nadzieję, ze jednak coś ruszy w dobrą stronę, ale nie, wciąż tak samo.

Co najważniejsze - cały czas kot dobrze sie czuje, ma apetyt, wiec daję ile chce i cieszę sie, że wcina.
Wagę trzyma, a nawet przez ostatnie 2 miesiące przytył prawie 300g 8O
Moja wetka nie wie co można jeszcze zrobić dla niego ...

Zrobiłam zestawienie wszystkich wyników Znikota, od dnia zgarniecia z ulicy (listopad 2017), przez miesiące, gdy był w nowym domu (marzec-październik 2018), po 2 miesięcznym gigancie (listopad-grudzień 2018) i od stycznia u mnie. Dopiero przy takim zestawieniu widać, że mimo, iż stabilny, to jednak powolutku wyniki coraz gorsze ... Szczególnie po dwumiesięcznym zaginięciu.

Przypomnę - Znikot może mieć ok.7-8 lat, dobre 5 lat spędził na ulicy jako kot wolnożyjący. Nerki mają zmienioną mocno budowę ("zaburzona warstwowość, znaczny przerost warstwy korowej").
Jest na diecie bezchrupkowej, je wyłącznie dobre, mięsne puszki, z niższą zawartością fosforu (Catz Finefood, Feringa itp), do tego co drugi dzień surowe mięcho (pierś z indyka, udziec z indyka - najchętniej je, wołowina). Duuuużo pije.

Z preparatów i leków - Lotensin, Lespewet, Chitofos, RenalVet, Rubenal, Omega-3, jak uda się dorwać to jeszcze Nefrokrill. Nie toleruje Pronefry, Azodylu, DiRene i Biopronu (sraka i wymioty, plus widać złe samopoczucie po nich)

Uprzedzę pytanie - kroplówki dożylne nic nie zmieniły.

Znikot poza tym, że bardzo dużo pije (i to mi zapaliło lampkę w głowie już na drugi dzień po przytarganiu Znikota do domu) nie ma żadnych objawów/cech kota nerkowego. Ma apetyt, piękne futro, mnóstwo energii - jest bardzo radosnym, szczęśliwym i bezstresowym kotem :201461 Żadnych wymiotów.

Zestawienie wyników
Obrazek

W maju 2018 miał usuwaną część zębów (ropne bardzo), po tej akcji miał chyba najlepsze wyniki w swojej historii. Wetka zastanawia się, czy nie usunąć reszty, która nie wygląda za dobrze - tylko teraz wyniki są gorsze niż przed poprzednim zabiegiem i trochę się boi.
Macie jakies doświadczenia w tym temacie? Ja wiem, że zęby u nerkowego kota to najważniejszy punkt programu.

Co mogę jeszcze dla niego zrobić?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 08, 2019 18:31 Re: Kiepskie wyniki nerkowe, a kot jak młody bóg

Czy to się da choć trochę odwrócić, nie wiem. Kroplówki dożylne też nie pomogły za wiele. Mój Pączuś ze zrąbanymi nerkami miał podobne wyniki przez ponad trzy lata, przeżył od momentu diagnozy cztery. Oby u Was takie wyniki były jeszcze długo :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości