» Nie lut 10, 2019 8:23
Re: 5-mies. - mamy trichomonas foetus...
Ciesze sie bardzo ze to swinstwo clostridium udaje sie pokonac! Musze o tym wiecej poczytac, bo za malo wiem, wczesniej o tym paskudztwie nie slyszalam, dopiero tu na forum sie dowiedzialam.
U nas juz po 2-tygodniowym leczeniu Ronidazolem - największą siekierą na tego rzęsistka. Kupy natychmiast, po 1 dobie sie poprawiły. Biedna pupa sie wyleczyla, wylizana siersc pięknie, szybko odrasta. Skonczylismy podawanie w czwartek. Ojjj, łatwo nie było!!!! Na 1 sztuke kota przypadało po siwe kapsułki, ladowalismy proszek w rozmiar chyba 1 - taki sam rozmiar jak wiekszosci probiotykow (zamowilam na kapsułki . com, bo jednak przy tylu kotach w domu co jakis czas jest potrzeba podania czegoś). Gardziołka małe, u Basi pyszczek wąziutki - ale sie udawało, końcówkę kapsułki smarowaliśmy masłem. Pod koniec drugiego tygodnia miały dość, i my też. Mam przegryziony paznokiec, na szczescie nie zropiało, choć bolało okrutnie.
Jak to cudnie, jak kot nie ma biegunki!
Choć dziś Basia zrobiła nie najpiekniejszą kupę, ale wydaje mi się, ze wczoraj nieco zbyt duzo dostały jesc - zaczęłam do mokrego jedzenia podawać im ciut suchego, takie samo białko, ta sama firma. Choc mam lekkie podejrzenia, ze Basia moze byc uczulona na to co jej teraz podaję, bo wokół szyi ma gorszą siersć. Nie wydrapuje się do krwi i lysych plackow, ale jednak gorzej wygląda niż Czarna, która z dnia na dzień pięknieje. Teraz jedza puszki trovet rrd (królik). Moze powolutku zacząc zamieniać na cos innego? tylko za bardzo nie mam pomysłu na co - zeby bylo delikatne, na schorowane jelita, odpowiednie dla kociaków...
Apetyt mają gigantyczny. Karmione są oddzielnie, do żarcia lecą, mało sobie łap nie połamią. Nie mozemy w ich obecności nałożyć do misek, bo nie pozwalają, Czarna skacze z podłogi na plecy, na klate człowieka, łeb wsadza do puszki, zwala talerzyki, gryzie w palce, warczy... Czarna jest większa, jej to niewielkie wczorajsze zwiększenie dawki jedzenia nie zaszkodziło. Macie może jakieś sugesitie co do rodzaju puszek? (Basia na pewno uczulona jest na drób)
Mam nadzieję ze to koniec rzesistka będzie. Wiem, ze musze bardzo ostroznie karmic, bo potrzeba czasu az jelita dojda do siebie. Ale ile tego czasu?
Za mniej wiecej miesiać mam zamiar zbadac kupe.
Teraz skoczę do Toli zobaczyc ja u niej sytuacja....