To masażer z zooplusa. Wzięłam za punkty. Stoi od wczoraj, więc na zainteresowanie trzeba poczekać. Na razie tylko obwąchały. Drapak, na którym Mumiś ostrzy pazury to moja robota. Podobnie poddupnik, na którym śpi Amorka
a bawi się wędką zaklinowaną w szufladzie
Ocierak jest czasami używany ale musiałam przerobić bo był za niski i za lekki.
Stado dogaduje się. Dzisiaj Mumiś pacnął łapką Maćka bo za blisko przechodził i przeszkadzał w jedzeniu
Żadnych wpadek kuwetkowych nie ma. Bezżwirkowa kuweta służy tylko za skład zabawek
Za to całkowicie łazienkę odzyskałam. Nawet jedzą już w pokoju.