KASIA ODESZŁA 6.06.Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Wspaniałe wiadomości! :ok:

Ważne, że koty jadą po 2, będzie im łatwiej. Świetnie, że już w końcu jest to miejsce w szpitalu!
Kasiu, :ok:

Kasiu, jesteśmy z Tobą. Nieustająco trzymam kciuki.

Jakby się okazało, że wygodniej jechać przez Warszawę, to na 1-2 dni mogę przetrzymać "poznaniaki" u siebie w łazience, jeśli to pomoże w "sklejeniu" transportu.

Mocne kciuki za szpital!!

Kropeczko... :ok:

Kasieńko, trzymam za Ciebie z całych sił :ok:

Trzymam mocne :ok:

Jeśli któraś z Was ma kontakt z KropkąXL proszę powiedzieć jej że czekamy na wieści czy jutrzejszy transport kotów do DS i DT jest aktualny. Trzeba umówić godzinę podjęcia kotów z jej domu z ich obecnym opiekunem.

Kolejny mail od casicy, który na jej prośbę wklejam :

Chciałabym bardzo podziękować za deklaracje wpłat na akcję „WET”, nie doszła do skutku, ale liczą się chęci, tak więc raz jeszcze – dziękuję.

Co dalej z funduszem? Jestem oczywiście chętna w kwestii wsparcia, ale jak widać i sytuacja zmienia się dość dynamicznie, więc chciałabym wiedzieć co dalej i czy nadal Betaka koordynuję akcję.
Poza wszystkim zaś nieustannie trzymam kciuki za Kasię i jej powrót do zdrowia , na co nie tracę nadziei. No i za koty na nowej drodze życia.

Ok. Wszystko na jutro dograne. Koty jadą.
Baetki żadnej nie znam.

Kropka XL natomiast prosi żeby do Niej nie dzwonić bo nie bardzo ma siłę odbierać i rozmawiać. Odezwie się do Was.

Jerzykowa (Jeżykowa?

) oraz Forum MIAUWA - chapeau bas. Organizacja , transport, kasa, jednoczenie sił.

Tyle w temacie.

Kotkins chodzi o fundusz awaryjny i wpłaty które koordynuje Betaka ( na potrzeby właśnie tych kotków w DT czy DS)

Bardzo, bardzo dziękuję Wam wszystkim, ogarnięcie tego w takim tempie wydawało się niemożliwe, a jednak dziewczyny ogarnęły!!!
Lucha jestem, źle widzę, ciężko mi nie tylko pisać, ale i czytać..
Kocham Was kociarze!!
Napiszę więc tylko, że operacja w poniedziałek.
Jutro pi akcji " koty" dam znać.
Ściskam Was serdecznie kochani :1luvu:

Operacja, to dobrze. Kasiu

Dziewczyny, a szczególnie jerzykowa - wielkie słowa podziwu, że to ogarnęłyście! :201494

Joasia ( jerzykowka) rzadko bywa na forum i stąd pewno niewiele osób zna jej nick.

KASIA ODESZŁA 6.06.Rak wrócił- moje koty już bezpieczne.

Kto przegląda forum